Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ileeeee222

powiedzcie mi raz na zawsze--ile nauczyciele pracują godz na cały etat

Polecane posty

Gość no to masz kiepsko
poszlas w innym kierunku niz ja, bo ja mowie o odpowiedzialnosci i jej wadze, a Ty w kierunku nadzorowanie 14 letnich dzieci jakby to byly zwierzeta. To teraz moze powiesz mi czy jestes zwolenniczka samodzielnego poruszania sie 14sto latka w drodze do szkoly i ze szkoly? no wiesz, autobusy, tramwaje, metro? skoro nie mozna zostawic na 20 minut w klasie, to tym bardziej nie powinien poruszac sie samemu po ulicach, gdzie teoretycznie grozi mu wieksze niebezpieczenstwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość select
ja mam doswiadczenie z roznymi ludzimi i nauczycielami (np jednym z nich jest sasiad, drugim szwagierka) i urzednikami (odbywalam tam staz) i roznymi innymi zawodami i musze przyznacz ze nauczyciele maja jednak najlepiej owszem nie mozna generalizowac bo napewno praca w duzym miescie jest nieporownywalna z praca w malutkiej wsi a faktycznie nauczyciele najczesciej narzekaja szwagierka pracuje na wsi zarabia ok 900 zl na reke , dostaje "trzynastke" wolne i oczywiscie platne wakacje, ferie ,swieta i inne .. (dodam ze wielu nauczycieli wykorzystuje wakacje na wyjazdy za granice do pracy, majac w ten sposob dwie pensje) uczy min wf-u wiec ostatnio dostala kase na zakup stroju na lekcje wf-u dostaje jakies pieniadze na zagospodarowanie teraz bedzie sie starac o kase za zly stan zdrowia (pomomo ze wcale nie jest on zly a miala zabieg wyciecia jakiejs blizny-czyli nic zwiazanego z praca)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to masz kiepsko
900 zł na reke to jest okey?:) oj ludzie ludzie:) no ale jak to w jakiejs wiosce to moze i faktycznie, nie mnie oceniac. 900 zł to pensja dla 20 letniego studenta mieszkajacego na krzywo w akademiku i zywiacego sie w barach mlecznych. w sam raz na imprezki, kieszonkowe i zarcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość select
a jesli chodzi o sama prace to jak narazie jeszcze sie udziela , ma wiecej pracy bo jest na poczatku kariery ale jak sama mowi pozniej juz bedzie miala opracowane konspekty wiec nie bedzie miala tyle pracy ale chyba nikt mi nie powie ze stary gruby facet uczacy wf-u (taki byl wczesniej nauczycielem w tej szkole) ma wiele pracy na lekcji bo jedyne co to da pilke chlopakom zeby grali w noge a dziewczyna w siatkowke bo przecierz on nie jest sam wstanie zrobic nawet przewrotu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stasia z bloku
Proponuję , żeby każdy z tych krzykaczy twierdzacych , że nauczyciele to lenie i dostają pieniądze za darmo - pomyslał sobie , ile energii go kosztuje utrzymanie na miejscu i w skupieniu swojego własnego bachora przez 4 godziny - na miejscu mam na myśli siedzącego na twardym krzesle , przy stole , bez kłapania pyskiem nie na temat - a następnie pomnożyć ten wysiłek przez 20 , 30 albo i 40.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość select
no to moze teraz powiem cos o innych zawodach bo wydaje mi sie ze 900 zl to wystarczajaco dla nauczyciela ktory pracuje powiedzmy 74 godziny w miesiacu (nie zwracajac juz uwagi na to ze sa to godziny lekcyne bo wtedy bez przerw wyszlo by ok54 h normalne) - kolezanka(dobra:)) praca w supermarkecie - 8 h dziennie na 2 zmiany , soboty i niedziele nieraz pracujace- ok 700 zl na reke brak kasy za czeste nadgodziny, brak jakichkolwiek dodatkow - kolega urzednik w starostwie powiatowym 8 h dziennie, soboty niedziele wolne - ok 800 zl na reke - ja praca w prywatnej firmie - 650 zl na reke - 8 godzin dziennie nieraz w zasadzie 5-6 godzin pracy a czasem praca zabierana do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stasia z bloku
Proszę tez sobie policzyć , ile czasu się spędza nad sprawdzeniem zadania (razy 30) , czasem całego zeszytu , czesto kartkówek , klasówek - to sie wszystko robi w wolnym czasie - którego ma nauczyciel takie straszne mnóstwo - następnie wycinanie jakichś osranych kwiatuszków , szukanie kolorowanek i innych dupereli - żeby bachory zainteresować; to również robi sie w wolnym czasie. W wolnym czasie chodzi się też na arcyprzyjemne spotkania z rodzicami , którym się wydaje , że szkoła ma wychować ich bachora , bo oni sobie z tym nie poradzili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość select
a zeby mi tu nikt nie mowil czemu nie pracuje jako nauczyciel i na nich nazekam to odpowiem - trzeba miec odpowiedni charater zeby pracowac w jakim zawodzi albo na jakims stanowusku nestety nie wielu z nauczycieli ma naprawde powolanie(chodzby nawet szwagierka) chca uczyc bo wdza latwy zarobek , malo godzin pracy, duzo wolnego a potem nazekaja (chyba tylko dla zasady) nie pracowalabym jako nauczycielka bo mam wieksze ambicje, nie chce narzekac ze mam male zarobki bo sama je sobie wypracuje i niech nikt tu nie pisze ze nauczyciel musi sie ciagle szkolic zbierac dokumentacje a czy osoba zarabiajaca w prywanej firmie 5 tys nie miusiala sie uczyc czy nie musiala zbierac dokumentacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agala
Nauczyciel dyplomowany to ma jakieś 2 tys z czymś (brutto). Plus, proszę państwa, każdy orze gdzie może. A co to nauczyciele nie mogą sobie dorabiać? Mogą. Szkoły prywatne, kursy, lekcje. Przy 18 h zasite mogą. A po kilku latach przychodzi rytuna i do lekcji przygotowywać się tak znowu nie trzeba. Dopiszcie do tego językowców. Wiem, co mówię, bo sama jesem. :) Drugie dwa tysiące. Ja osobiście nie narzekam. Plus lubię tę pracę, a to duuuuuża różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to masz kiepsko
dobra mnie rece opadly. nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturzystka1888
heh czytajac wasze opinie poprostu chce mi sie smiac .... co z tego ze niektórzy nauczyciele pracują w szkole 4-5 godzin dziennie jak w domu dostają stos prac do oceny ? które wymagaja czami półgodzinnego sprawdzania 1 pracy... zreszta musze przygotowywac jeszcze inne rzeczy .. róznego typu przedstawienia apele itp ,chociażby głupie fakultety trwają 4 godziny i to jeszcze w soboty, zreszta nie miejcie pretensji do nauczycieli ze zarabiaja wiencej od was.... trzeba było tak jak oni isc na 5-cioletnie studia i napisac prace magisterską, cieżka na to pracowali... a i tak dostaja za to grosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość select
ooo a co do zeszytow kartkowek itp jechalam raz z sasiadem nauczycielem i jego kolega rowniez nauczycielem i oni wlasnie rozmawiali na temat sprawdzania kartkowek i wg nich najlepszym sposobem na sprawdzanie kartkowek jest: danie takich pytan na ktore uczniowie napewno nie znaja odpowiedzi:) mile co nie? a szwgierka raczej za duzo pracy niema ucza rowniez historii w klasach 4-6 nieraz widzial te jej niby trudne sprawdziany mysle ze przekserowanie testu, z powiedzmy 10 pytaniami, z jakiejs ksiazki nie sprawia trudnosci a rowniez nie sprawia ich sprawdzenie tych testow gdzie tylko jedna odpowiedz moze byc poprawna nie przesadzajcie ze to takie trudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturzystka1888
select moze masz i racje ale to chyba zalezy od typu nauczyciela niektórzy ida na łatwizne obijaja sie i wogóle ale niektórzy naprawde staraja sie cos tych matołów w szkołach nauczyc a czesto spedzaja nawet niepłacone nadgodziny by cos wytłumaczyc nauczycielem tzrzeba byc z powołania:)) oczywiscie nie mówie tu o nauczycielach z podstawówek tylko z liceów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość select
zaznaczam ze nie tylko nauczyciele chodzili na studia a widzisz moje studia to w sumie 6 lat(oczywicie bez powtarzania) a co do narzekania to nie narzekamy na to ze nauczyciele maja wieksza pensje ale na to ze to im wiecznie jest zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do select
to musiał być żart z tym dawaniem pytań, na które uczniowie nie znają odpowiedzi. nauczicel jest sprawdzany z tego czego nauczył. jesli klasa ma same 1 to świadczy to o nauczycielu. ok, może i nauczyciel wf ma luz, ale porównaj go z polonistą. i nie jest tak, że jeden konspekt na sto lat. program się zmienia, podręczniki się zmieniąją. a poza tym pytanie do Ciebie? pamiętasz ze szczegółami i cytatami książkę, którą czytałaś pięć - dziesięć lat temu? polonista musi czytać tę książkę co rok lub dwa, żeby wiedzieć o czym mówi. i jeszcze jedno. nauczyciel ma 36 dni urlopu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość select
a poza tym niech nikt nie narzka na swoj zawod bo sam swiadomie go wybral jesli nauczyciel narzeka na swoje zarobki to mogl wczesniej sprawdzic jakie saa place w edukacji a potem podejmowac taki zawod zobaczcie na agala ona jakos sobie radzi i nie narzeka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość select
z tymi pytaniami to nie zart a co do urlopu to platnego oczywiscie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do select
płatnego. oczywiście nie mozna sobie wybrać dowolnego terminu, ale to się zdarza w wielu zawodach, że terminy urlopu mamy z góry narzucone. nie narzekam. wyjasniam. jeśli to nie był żart, to nie wiem dlaczego ci nauczyciele jeszcze pracują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agala
Dokładnie dla mnie o jes kwesia radzenia sobie. Uczyłam począkowo innego przedmiotu. Poszłam na grugie studia, przekwalifikowałam się na angielski. Chcieć to móc. Ja nie mówię, ze łatwo o pracę. Ja dostaję pracę z cv nie przez znajomości. Więc bywam okreosowo bez pracy (dodatkowej). Ale zawsze zostają lekcję. Nie oszukujmy się, każdy nauczyciel na full korepetycji. Pewnie, że korepetycje poszły w dół. Ale i tak to jest możliwość dorobienia, jakiej nie ma w innych zawodach. Ja w każdym razie jestem zadowolona z tego, co robię. A że się podręczniki i programy zmienianiają - sorry, jak ktoś mądry i profesjonalny, to sobie poradzi ze wszystkim szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do select
a czy ja piszę, że sobie nie poradzi? ale to przykład na to, że nie jest to taka całkiem schematyczna praca jak wyobraża to sobie wiele osób. poza tym, klasa klasie nierówna. poziom trzeba dostosować do uczniów. aha, dla wyjaśnienia, nie pracuję w szkole, ale nie podoba mi się, gdy nie docenia się cudzej pracy i bagatelizuje ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spodnie od munduru
zastanawia mnie ile zarabia pedagog szkolny w gimnazjum, co robi i co moze zrobic pracujac na pol etatu (mianowany , dwie podyplomowki). przeciez to jest chyba najwiekszy leser w szkole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie
ten czlowiek wydaje mi sie zbyteczny w szkole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No nie ...
nie czytalam wypowiedzi innych, ale powiem wam, że ja slysze, ze n-l pracuje 18 godz. tygodniowo to mnie ogarnia pusty śmiech :-D N-l ma 18 godz tydodniowo zajęć dydaktycznych ale pracuje na pewno więcej, wszystko zalezy od n-la, minimum 40 godz tygodniowo, a czesto gesto i więcej. Tak samo wakacje - w mojej szkole jest tak (i nie tylko w mojej), że n-l ma 6 tygodni wakacji i nie ma o czym mówić ... Jeżeli chodzi o pozostawianie dzieci w klasie bez opieki, to przepis mówi wyraźnie NIE WOLNO, jeżeli nauczyciel to robi to jego ryzyko, ale w razie wypadku (np. lampa spadła dziecku na głowę, czy dziecko upadło i ...) jest prokurator i nie ma zadnego tłumaczenia. Również dyrektor szkoły odpowiada, poniewaz nie nadzoruje wlaściwie pracę szkoły :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja zawsze mowię ...
jeżeli n-le maja tak dobrze, pracują tylko 18 godz. tygodniowo (co jest kompletną bzdurą), co stoi na przeszkodzie - zostań również nauczycielem , będziesz miał/a też tak dobrze ... :-D, a potem pogadamy :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thinkingaboutyou
smiech na sali... jestem nauczycielka ale akurat mam szczescie bo kocham swoj zawod i nie wyobrazam sobie robic czego innego.. ale niech mi ktos powie ze nauczyciele nic nie robia ..i duzo zarabiaja.. obecnie mam 26 godzin czyli nadgodzinyjestem n .kontraktowym zarabiam z nadgodzinami 1.100 na reke. To sa duze pieniadze?????? a roboty mamy ..od cholery.non stop trzeba robic konkurs,przygotowanie do lekcji,sprawdzanie katrkowek..nie mowiac nic o rozmowach z uczniami,rodzicami ,zebraniaorganizacja wycieczek,zbieranie kasy na wycieczki kina teatry itd., rady pedagogiczne...to nie ejst tak ze nauczyciel po pracy ma wolne..czesto trzeba zostac po godzinach..sprawdzanie zeszytow..no i poczucie odpowiedzialnosci za 20 uczniow..uzeranie sie z rodzicami ktorzy uwazaja ze ich dzieci sa swiete ..i maja pretensje o wpisanie uwagi nie mowiac nic o dyzurowaniu prawie na kazdej przerwie potem biegiem na lekcje ..no i pelno dokumentacji...plany wychowawcze, sprawozdania,plany rozwojowe..wspolpraca z rodzicami.. owszem mamy wolne 2 msc ale uwazam sie nam sie nalezy..bo przeciez TO MY wychowujemy uczniow!!!!!!!!!! na szczescie kocham swoja prace i JA nie narzekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vizier
"nauczyciele maja wysokie zarobki jesli przeliczy sie je na godziny jakie poswiecaja pracy. Ok. Chcę zarabiać więcej. Chętnie będę pracowała więcej, jeslli tylko będę miala taką możliwość. Wystarczą mi te dwa czy trzy tygodnie urlopu raz w roku. Nie potrzebuję dwóch miesięcy. Proszę w takim razie aby autorka tego "mundrego" zdania, które zacytowalam, zglosiła jakąś petycję do ministra oświaty o zlikwidowanie wakacji oraz ferii świątecznych i zimowych. Wtedy będę miała większą ilość godzin pracy i wiekszą pensję. I jeszcze dla twojej wiadomości - Etat nauczyciela to nie jest 18 godzin. To są tylko tzw. godziny dydaktyczne. Poza tym, częścią etatu jest jeszcze czas, który musisz poświęcić w domu na przygotowanie się do każdej z tych lekcji i na poprawianie kartkówek, sprawdzianów itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koonkret
w jaki sposob nauczyciel matematyki w 2 klasie szkoly podstawowej przygotowuje sie do lekcji, bo chyba umie dodawac i mnozyc a czy inne zawody nie wymagaja przygotowania sie w domu np konsultant ktory ma przeprowadzic negocjacje jemu nikt nie placi za czas poswiecony w domu a co do tego czemu nie pracuje jako nauczyciel odpowiem odwrotnie dlaczego nauczyciele nie pracuja w innym zawodzie , lepiej platnym, tylko narzekaja na niskie place:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koonkret
musze dodac ze z moich doswiadczen z nauczycielami wynika ze mlodzi pracownicy oswiaty maja jeszcze jakies ambicje i chca sie wykazac a co za tym idzie staraja sie niestety stara kadra nie ma nic wspolnego z ciezka praca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koonkret
czyzby nikt nie chcial tego skomentowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×