powiedzcie mi raz na zawsze--ile nauczyciele pracują godz na cały etat

A na mnie jak byle petent naskarzy niesłusznie nawet /bo po prostu nie lubi urzedników/ to dyrektor nawet nie zapyta mnie o wyjasnienie tylko tez naganne daje. Ja nie miałam takiego przypadku, ale u mnie w urzedzie juz były takie przypadki I w ogole to twoje poglady sa troche zacofane i ogranicznoe bo nie tylko sa jeszcze w urzedach starsze panie ale i w szkołach ucza do dzis babki po ogólniakach co juz powinny isc na emeryture

jest, jest moja droga. I nawet nie mam nadziei, ze po wyborach sie zmieni. Przyjdzie nowy prezydent, obsadzi dobrze płatne stanowiska swoją ekipą, poukładają konkursy pod swoich ludzi i będa dalej świetnie zarabiać. wiem, ze moze nie we wszystkich miastach tak jest, ale u mnie tak. Chciałam tam dostać pracę, mam wyższe wykszałcenie, szkolenia międzynarodowe i co ?

przyklad: dziecko 10 letnie, bardzo agresywne i wulgarne, na jakakolwiek uwage nauczyciela pod swoim adresem potrafi odpowiedziec "spierdalaj kurwo", potrafil opluc a nawet uderzyc nauczyciela. bije inne dzieci, zabiera im rzeczy itd. itp., za ktoryms razem nauczyciel chcac odciagnac dzieciaka od bicia innego dziecka szarpnal go za reke, nastepnego dnia rodzice byli w szkole, nauczyciel mial powazne nieprzyjemnosci, bo Pani Dyrektor stanela po stronie rodzicow, powtarzajace sie informowanie rodzicow o zachowaniu dziecka nie bylo przyjmowane do wiadomosci, rodzice regularnie robia awantury Dyrekcji, ze ich syn jest szykanowany, ktoregos pieknego dnia, dziecko mialo urodziny, cos poszlo nie tak w ataku szalu porabal siekiera drzwi w domu w obecnosci rodzicow, podobno byli przerazeni ze im cos zrobi. zero przeprosin, zero pokajania sie, dziecko skierowali do innej szkoly, sprawa ucichla. fajnie nie?

Mnie natomiast irytuja pseudo argumenty... Np. pytanie "dlaczego nie Ci co tak gadaja nie chca zostac nauczycielami?" A dlaczego nauczyciele skoro maja taka straszna prace nie chca pracowac w innym zawodzie? Nie chce zostac nauczycielka, tak jak nie chce wykonywac miliona innych zajec. I jeszcze raz powtarzam, nauczyciele maja wysokie zarobki jesli przeliczy sie je na godziny jakie poswiecaja pracy. Tak sie sklada, ze mojej rodzinie jest trzech nauczycieli i jedna z moich dobrych znajomych jest nauczycielka. Wiem DOKLADNIE ile pracuja i wiem, ze kiedy ja jade do pracy, one jeszcze spia, a kiedy ja jestem wciaz w pracy, one juz gotuja obiady w domu.

w takim razie guzik wiesz, pytanie brzmi czemu zagladasz do majtek obcym ludziom? wiesz kto kiedy spi, kto kiedy gotuje:) niezly swirek z Ciebie:) ja mam tesciowa nauczycielke dyplomowana, dobrze wiem z pierwszej reki co ile, kiedy:) ale moze jak to sa nauczyciele typu "ide odwalic i tyle" to faktycznie, ja wiem ile moja tesciowa spedza czasu w szkole, wiem ile prowadzi zajec pozalekcyjnych (za darmo, bo nie ma kasy na to), ile organizuje roznych imprez dla dzieciakow, ile ma pracy w domu...

Jak na nauczyciela masz karygodnie niska zdolnosc kojarzenia faktow. Mam nadzieje, ze uczysz dajmy na to ZPT :-)

I tak bez oporow tesciowej w cytuje "w majki zagladasz"? ze wiesz, co , gdzie i ile? Hmmm, przykra sprawa.

mieszkalem z nia wiec wiem, a Ty z kolezankami tez mieszkalas, czy poprostu wscibska jestes?

Łaski nie robia nauczyciele ze przygotowują sie do zajęć czy organizuja jakis imprezy dla dzieci. Tez mi wyczyn....

Nie kłoćcie się, porozmawiajmy o faktach. Jak w każdym zawodzie są nauczyciele, którzy przykładają się do pracy i ci, którzy ta pracę wykonują w nieco inny sposób (nie chcę pisać, że w gorszy, bo musiałabym uczyć wszystkich przedmiotów, a pełen punkt widzenia mam tylko na jeden).

Napisalam : "mam nauczycieli w rodzinie"...RODZINIE. Podkreslam jeszcze NAUCZYCIELI liczba mnoga...

jak to laski nie robia chamico jedna? no teraz to sie wscieklem! kobieta poswieca swoj prywatny czas zeby prowadzic zajecia pozalekcyjne dla dzieci ZA DARMO, a Ty taki tekst chamski! PRECZ!

Nie trzeba byc wscibskim by pewne rzeczy widziec

chamico...hahahha słuchaj ona łaski zadnej nie robi skoro jej pełen etat wynosi mniej niz połowe innych pracowników a zarabia tyle samo...do tego wakacje i ferie:) Powtarzam dla mnie to zaden wyczyn i poświecenie

widze,ze szkoda moich nerwów..na tłumaczenia....wiem jedno za tez samą ilosć godzin pracy tygodniowo w innych zawodach dostaje się o połowę mniej....to wszytsko... a jeśli chodzi o urzędy.....to nie wiem gdzie..jeszcze można dostać prace w urzędzie bez wykształcenia..chyba gdzies w gminie wiejskiej...chciałabym dostawać tyle ile nauczyciele..za połowę tego co robię tygodniowo....wcześniej ktoś bardzo dobzre napsiał...o nagaanach i słuchaniu określen na swój temat..bez mozliwości wstawienie chociażby nagany.... A dlaczego nie ejstem nauczycielem...chcociaż teoretycznie mogłabym...bo w swoim czasie zrobiłam wszytsko w tym kierunku...łącznie z przygotowaniem pedagogicznym....bo NIE MAM POWOŁANIA...jeśli któryś nauczyciel mówi,ze musi walczyć z bandą bachorów...to w zasadzie nie zasługuje nawet na połowę tego co dostaje.... Powodzenia.

skad wiesz ile wynosi etat? wez kobieto skocz wreszcie z mostu bo mnie do szalu doprowadzasz. gowno wiesz na ten temat, masz jakies kolezanki ktore Ci kit wciskaja, albo pracuja w innej szkole niz ja mam mozliwosci obserwowac i tyle! chamstwo jest wszedzie i Ty jestes swietnym przykladem. Twoje dziecko pewnie bedzie mialo genialne osiagniecia w szkole! zycze trafienia na nauczycieli ktorzy odpieprzaja byle jak fuszerke i ida do domu, bo przeciez "nie robia laski". kretynka!

no to masz kiepsko ciebie sie czytac nie da. Juz drugi dzien widze ze jedyne twoje argumenty to inwektywy pod adresem innych-majacych odmienne zdanie.Wez sie czlowieku tak nie goraczkuj i uchyl moze rabka resztek szarych komorek przyjmujac inny punkt widzenia a nie upajaj sie swoimi zalosnymi wpisami. Na tym koncze moja wypowiedz i odrazu zastrzegam ze nie bede z toba polemizowac gdyz rozmowa z toba to dno. Jestes strasznie ograniczona osoba i niestety nigdy tego nie zrozumiesz.

chamka i kretynka to ty jestes...wystarczy poczytac twoje wpisy

Do "no to masz kiepsko" chyba Ci sie tym feworze walki osoby, z ktorymi dysutujesz (to chyba za duze slowo) myla...

dzisiaj mi sie poprostu nie chce juz dyskutowac, wczoraj na to strawilem 3h, a potem juz nie wytrzymalem... jak Wam dobrze w tym fikcyjnym patologicznym swiecie ktory sobie roicie to trudno, nie moja sprawa. ciekaw jestem ile macie lat, bo zaraz sie pewnie okaze ze jak z nastolatkami rozmawiam, co nie ma sensu, bo jeszcze mozgu to to nie ma, ale z internetu korzystac potrafi.

no to masz kiepsko to facet. Zaraz was pewnie zbluzga ze glupie jestescie bo nawet tego nie zauwazylyscie.

OOOooo... a mozesz wyjasnić dlaczego uwazasz ze obramy sie w fikcyjnym patologicznym swiecie??? Tak w ogole to mozesz wyjsnic to stwierdzenie 'fikcyjny patologiczny świat"...bo mam wrazenie ze gadasz bez ładu i składu

Ech no bluzgi na Kafe, za kazdym razem, kiedy ma sie inne zdanie niz czolowy agresor, to normalna sprawa. Ja ciagle wierze, ze w realnym swiecie byliby to calkiem mili ludzie ;-)

niebieska sukienko widze ze jestes moja fanka, co Cie najbardziej boli? ze nie podalas wczoraj zadnego argumentu poza swoim odczuciami i tzw. "pogladami"? jestescie chorzy ludzie, wspolczuje Wam serdecznie bo Wasz swiat sie sklada z samych niekompetentnych ludzi o zlych intencjach. nie widzicie problemu tam gdzie on jest naprawde, tam gdzie mozna cos zmienic, tylko tam gdzie chcielibyscie widziec.

28 godzin tygodniowo nauczyciel mianowany na wsi zarabiam ok 2000 miesiecznie

fikcyjny patologiczny swiat - wyobrazenie o otaczajacej rzeczywistosci przesiakniete patologia oparte na fikcji a nie prawdzie, cos jeszcze wyjasnic?

A ja tobie współczuje...wpadłes w jakis amok?

Patologia- jeszcze prosze patologie wyjasnij, a takze pojecie chamstwa. Naturalnie po dokladnym przeanalizowaniu swoich wypowiedzi.

hahaha wiesz ja mam wrazenie ze ty zyjesz w takim fikcyjnym patologicznym swieci...jakkolwiek to rozumiesz;)

ciekaw jestem kiedy dotrzecie do pogladu, ze skoro od 10 lat conajmniej obarcza sie wina nauczycieli za coraz bardziej zle ulozna mlodziez, ktora generuje wlasciwie juz zachowania o charakterze przestepczym na skale masowa i w zwiazku z tym nauczyciele sa bardzo ostro traktowani, nastapila wszechwladza rodzicow, a zjawiska patologiczne w szkole sie nasilaja to moze jest to oznaka ze "winny" jest gdzie indziej? jak sadzicie? czy tluczemu kolejne 10 lat na nauczycieli, a zaczniemy sie zastanawiac jak dzieciaki zaczna sie nawzajem zabijac?