Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

juleczka26

Rodzina wielodzietna = patologia?

Polecane posty

Czy znacie jakieś rodziny wielodzietne, (więcej niz 4 dzieci) które nie byłyby patologiczne? Jestem ciekawa, bo ja nie znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja znam 6 dzieci
zero patologii!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to częściowo przywracacie mi wiarę w ludzi - bo ja mam pijących bezrobotnych sąsiadów z 6 dzieci... 7 w drodze... i przykłady mogę mnożyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimozjja
ojoj! a moja koleżanka ma chyba z 8 tego rodzeństwa i była wzorową uczennicą i wykazywała się wysoką kulturą osobistą...z resztą jak reszta jej rodzństwa,która zdążyłam poznać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja znam 6 dzieci
e bo mieszkasz pewnie w jakiejś "zakazanej" dzielnicy;) nie wolno generalizować,bo można ludzi ranić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimozjja
ale to nie jest reguła... ilości dzieci nie można obierać za wyznacznik patologiczności!! nie znasz patologicznych rodziń z 1,czy 2 dzieci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znam. Piątka dzieci. Rodzina całkiem zamożna. Ojciec jest politykiem, ale innych patologi nie stwierdziłam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adscdcsdc
a moim zdaniem to patologia lub dziwactwo (w naszym kręgu kulturowym)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimozjja
po prostu w przypadku patologicznych rodzin częściej zdarzają się te wieldzietne, co często wynika z minimalnej wiedzy na temat antykoncepcji,czy nieświadomości własnych czynów,ale musisz wiedzieć,że dzieci rodzi się nie tylko z braku wyobraźni..niektórzy porządni ludzie tak po prostu wyobrażają sobie swoją rodzinę - liczną!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam
jedni maja 6 a drudzy 5 nromalni ludzi,co wy tak generalizujecie?za to znam z2 dzieci, tam to patologia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klowi
moja ciocia ma 7 i wszystkie wychowała b.dobrze. najstarsze po studiach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znam - 6 dzieci, zero patologii, nawet papierosów nie palą :-), 5 już po studiach, ostatni dopiero w 4 klasie podstawówki, ale wzorowy uczeń. Za trzeciego w kolejności wkrótce wychodzę za mąż:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam
zapkmnialm o jescze jednej rodzine z 4 dzieci-tez normalni...nawet bardzo dobrze sie ucza i maja ladny duzy dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimozjja
to dziwne, bo niektóre patologiczne rodzinki poprzestają na jednym (znam pare takich).Z resztą moi znajomi są kuratorami i kurantów mają różnych...z różną ilością dzieci,albo i bezdzietnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimozjja
sama mam tylko brata,a moją rodzinę mogę uznać za patologiczną,tylko na szczęście "na zewnątrz" tego nie widać ;-) ludzie myślą,że jesteśmy normalni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimozjja
a co wogóle dla was znaczy "patologia" ?? alkohol w rodzinie?? niski poziom edukacji??złe relacje między jej członkami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolusia
a wałęsowie i falandysze ? bogaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem jednym
z 4dzieci, uwielbiam nasze rodzinne spotkania i święta...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam kilka, posiadanie licznego potomstwa było ich wyborem, a i tak i ona i on zrobili karierę. Wsród osób, które znam własnie tak się ludziom życie potoczyło... Mamy tych licznych pociech tez pracowały:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z moich obserwacji wielodzietne rodziny pow.3-4 dzieci , są albo naprawdę majetne i dużo dzieci to wybór świadomy , bo stac ich na to druga strona to totalna bieda , patologia i cholera wie co .........bezmyślne rodzenie co rok, dwa i płacz nam małymi zasiłkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łączenie tematów
wiele dzieci nie zawsze patologia 13:06 insesska I Jest 7 dzieci w rodzinie, skromnie ładnie czysto, rodzina katolicka, nie stosuje antykoncepcji, chodza do kościoła, dzieci ładnie uczesane, grzeczne, chodza ubrane skromnie, dobrze sie uczą, dbaja o siebie, szanuja innych, moze nie sa ładni, przystojni, umalowani, ale sa bardzo ciepli. Mają z darów kurtki, kyupuja w lumpeksach, chodzą po darowizny do kościołów jak sa zbiórki, ale nie żebrzą. Córki, synowie dorabiają by miec na swoje potrzeby, podejmuja chetnie prace, pomagają w domu, nigdyz nie żebrzą. Moze i mają dotacje z opieki , z zasiłkowni, ale nie zebrzą o kurtki dla dzieci, o jedzenie, nie chodza głodne , brudne i smierdzące. II. Jest 7 dzieci w rodzinie, ojciec pije, matka pali i własnie tez idzie napić sie z męzem, dostrzegamy w kącie najstarszą córkę która jest w ciązy, dostrzec mozna równiez ,że i matka jest w ciązy..... w domu śmierdzi starymi ubraniami, lodówka oblepiona, brud i kurz sie unosi, kot podkulił ogom, w misce stoi kasza gryczan , której nikt niechce jeść. Ojcie c lezey nawalony w butach na wersalce, obok dwoje umazanych dzieciaków, w starych brudnych sweterkach. A teraz wrócił ze szkoły średni syn, znów wdał się w bójkę, chyba pójdzie do poprawczaka tak jak jego starszy brat. najstarszy brat w więzeniu od roku. Najmłodsze dzieci chodza po śmietnikach i rzebrzą bo od 3 dni nie jedli. Weszła sąsiadka z małym garnkiem zupy - ugotowała dla najmłodszych dzieci by coś zjadły. Na stole stoi słoik z kiszonymi ogórkami od kilku dni. Dwójka średnich dzieci siedzi przy stoli ipatrzą w okno rusz to rusz przesuwając po stole do siebie pudełko po zapałkach. Smierdzi stęchlizną dalej, nie ma drzwi tylko kotara- isna patologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osobiście znam dwie wielodzietne rodziny - zero patologii, wszytsko gra. A nieosobiście znam rodziny np. Wałęsów czy Steczkowskich... to samo:D Wielodzietna rodzina to fajna sprawa. Im jestem strasza tym lepiej widzę to, że rodzina to siła. Sama chętnie miałabym dużo dzieci. Jeśli będzie mnie na to stać to mogę mieć nawet szótkę, ale z tego sama wolałąbym urodzić nie więcej niż dwójkę. Resztę chętnie bym zaadoptowała wiedząc, że podołam, głównie finansowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam taką jedną rodzinę (6 dzieci). Oboję młodzi, zadbani, ona śliczna i zgrabna, kasy mają w brud (mają fabrykę zabawek). Willę w dużym mieści i luksusowy dom nad morzem. Ona zdecydowała się na taką gromadkę, ponieważ ma bardzo rozwinięty instynkt macierzyński. Reszta rodzin wielodzietnych jakie znam, to w większości przypadków rodziny obarczone problemami: trudna sytuacja materialna, alkoholizm, a nawet narkomania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśka1
sama mam czwórke dzieći maja wszystko łącznie z miłośćią do nich i one do nas też mają szacunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luiyjanna
nie mozn aulegac stereotypom. Co to oznacza , bo w naszym kręgu kulktrowym jest przyjęte miec ...... pewnie 2...., bo jak jedno to niedobrze, zero to tragedia, a więcej patologia. Ludzie wyluzujcie, powinno si emiec tyle dzieci, n aile nas stac i ile jestwsmy w stanie wychowac. Ktos chce miec 5/, podziwiam i gratuluję. Inny nie chce wcale?, widsac ma powody, jego sprawa. Czy od razu trzeba wszystkich odcinajacych sie od tłumu -----?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najwiecej patologii to tam gdzie 1 dziecko, taka prawda. Matka z ojcem mają czas na piwko, papieroska, imprezki i tak się zaczyna. Zreszta nie bez powodu jest najwiecej samotnych matek z 1 lub 2 dzieci, tych wielodzietnych samotnych matek jest mało, no chyba że kobieta jest wdową. A gdzie samotna matka tam prawdopodobnie była patologia czyli bicie, awantury, alkohol itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan Gaweł Długi

Nie ma takich. Wielodzietni to zawsze patusy, beneficiarze i brudasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×