Pierścień Atlantów-kto z Was nosi???

Witajcie. Jezeli jesteście w posiadaniu takiego pierścienia to napiszcie prosze czy odczuwacie na własnej skórze jego dobroczynne działanie:) Mam zamiar kupic sobie taki pierścień ale mam dylemat odnosnie biegunowosci \"+\" \"-\". Zastanawiam sie czy jest konieczne jej oznaczenie i czy kazdy jubiler to potrafi:) Pozdrawiam.

ja tek tylko na chwile bo nie mam czasu ale musialam sie wypowiedziec:) keidys na lekcji religii temat byl wlasnbie o tym pierscieniu i katechetka tak o tym gadala ze kazdy naprawde sie przestarsyzl. ten pierscien moze i ma jakies dobroczynne dzialanie (ale tylko na poczatku) pzoniej prztnosi bardzo wiele zla. czytala nam wiele historii ludzi ktorzy go nosili... pdobno noszenie go ejst grzechem, bo to nbarzedzie szatna czy cos takiego. nie zniechecam Cie do kupienia go, bo ja sama nie uwierzylam we wzystko co bylo wtedu na lekcji.. ale chcialam to napsia:) pozdraiwm.

http://www.banner.okey.pl/inne/neopoganstwo/pierscien.htm znalazłam jeszcze to..

Jeśli uwierzysz ze pierścień będzie cie ochranaiał to tak będzie. Narzędzie szatana????-wow, niezły pomysł

ja nie mówie ze to moje zdanie. to było tylko na lekcji.. ale czytałam tez artukuł o tym.. zaraz wam cos poakze.

http://www.jp2w.pl/index.html?id=35648&site_id=34085 dobra ja elce papap:) a jesli kupsiz ten piuerscien autorko to zycze mielego nsozenia:D

Ja wiem jaki jest poglad Koscioła na wiele spraw-oni zapewne sa przeciwni temmu pierscieniowi bo według wiary tylko Bóg nas ostrzega przed złem itd. taka sama sytuacja jest z wrózkami-Kosciół ich nie uznaje bo uwaza, że tylko Bóg zna nasza przyszłość. Tym akurat sie nie sugeruje absolutnie. Antykoncepsja to tez grzech a wszyscy ja stosują...

:)

Bardzo prosze nie mieszajmy w to Koscioła bo mi tu zaraz Rydzyk wyskoczy a tego bym nie zniosła:(

Kupiłam sobie kiedys ten pierścień...Nosiłam go na palcu, który wybrałam sama - bez żadnych specjalnych ekspertyz... Nie wiem, czyja to wina, ale ten rok cały, zaliczam do najgorszych w moim życiu... Pierścienia już nie mam, a wszystko co złe się stało, zdołałam naprawić.

ja nosilem pierscien i zycie mi sie rozpadlo stracilem milosc zycia mialem 2 wypadki malo nie zginolem , ... ciaglly brak pieniedzy... zanim go ubralem bylo ok.. a teraz???!!!:::///

ss

ja z kolei nosiłam ten pierścień 8 lat :) jakeś 2 lata temu zsunął mi się z palca nie wiem gdzie i kiedy, chociaż nie był za luźny, nie mam pojęcia jak to się stało.. widocznie zrobił co miał zrobić. Werzę że mnie ochraniał, dużo dobrego się stało podczas tych 8 lat, wiele razy o mały włos unikałam wypadków. Mam nadzieję, że jeśli ktoś znalazł mój zgubony pierścień to przyniesie on mu tyle szczęścia co mi Nosiłam go na palcu wybranym przez siebie i nie odprawiałam żadnych rytuałów (czytałam, żw ponoć jakieś powinno się odprawiać)

przyjaciela, noś pierscien :P

Ja noszę go od 10 lat i wszystko jest ok trzeba pamiętać o 2 zasaach i nie robić czarów ;-) zasada 1 kobiety lewa ręka faceci prawa!zasada 2 koncówki nie mogą się stykać i to tyle na temat aaa no i co jakiś czas czyścić go najlepiej pastą do zębów i szczoteczką ;-)

nie każdy pierścień jest dobry od Ciszaka jest dobry musi być oznakowana polaryzacja kobiety noszą na lewej ręce a panowie na prawej pierścień nie tylko chroni od nieszczęść ale też wprowadza mózg w stan alfa działa na 6 czakram

jak zacząłem go nosić to się zacząłem modlić

http://forum.ewangelizacja.pl/viewtopic.php?t=3812 ten pierścien to czyste zło

To że pierśien ten miałby przynosić jakiekolwiek szczęście to nie wierze .Od mojej koleżanki mąż nosił pierscień przez kilka lat teraz mając 34 lata walczy z rakiem i powoli przegrywa nie wiem czy to zbieg okoliczności czy nie przecież każdy może zachorować ja jednak wole sie pomodlić do Boga, niż wierzyć żeby mi jakiś pierścień miał przynieś szczęście i ochronić od złego

przyda się zmiana prochow:O

mi wóda wystarcza nic nie muszę zmieniać

Nie wierzę w to, aby pierścień miał jakąś "moc". Noszę go, bo mi się podoba. Jakim cudem współcześni ludzie mogą stwierdzić, że jest wytworem Zła (tak tak, nie Szatana, bo ta nazwa pochodzi od imienia upadłego anioła Satanaela, który też jest inną biblijną postacią od Lucyfera, Belzebuba i innych demonów - został wygnany z Nieba z innego powodu). Dzisiaj stwierdzenie tego, to czysta manipulacja. Skąd człowiek może wiedzieć, czy jest ten pierścień jakimś złem czy też przeciwnie? Kasia5432 - mąż koleżanki zachorował na raka i nosił pierścień, mój dziadek zachorował na raka i nie nosił pierścienia. Jakiś wniosek? Merkaba - a co się stanie jeśli założę go na lewą rękę? (jestem raczej osobnikiem, który wg Ciebie winien nosić na prawej) Dona9898 - a co się stanie jeśli je zetknę (nie licząc faktu, że będzie mi uciskał palec)? Wearboy009 - straciłeś miłość swojego życia, inni też stracili i niekoniecznie nosili pierścień. Codziennie jakaś dziewczyna jest gwałcona przez napalonego kretyna i nie każda go nosi. To nie pierścień jest nieszczęściem tylko cały świat i ludzie którzy go zamieszkują - oni sami kierują swoim życiem i niszczą życie innych. Miałeś 2 wypadki - to nie przechodź przez jezdnię na czerwonym świetle, nie jeździj samochodem 200km/h i nie prowadź po pijaku. Brak pieniędzy - nie pij i nie pal. Papierosy są drogie. Znajdź pracę i zacznij oszczędzać. Zanim go ubrałeś miałeś po prostu farta. Nie miałeś wypadków, bo nikt nie wyjechał z naprzeciwka. Jeśli to wina pierścienia tzn. że steruje on też osobą trzecią, która prowadzi inny samochód, albo Twoją miłością życia. A to już kompletnie nierealne. Farmerka63 - niedawno kupiłem sobie ten pierścień (mogę go tylko wkładać na tzw. serdeczny palec, bo gdy włożę na wskazujący, to mi trochę palca, że tak powiem, wyłazi przez ten otwór, a to jest irytujące) i do tej pory stwierdzałem co roku, że ''ten rok był najgorszy w moim życiu - może następny będzie lepszy'' - nigdy nie jest. Zawsze jest do bani. To tyle - dobranoc

pierścień przełożony na inny palec odwraca polaryzacje działa na mózg zmieniając fale mózgowe na alfa co myślisz to to przyciąga wzmacnia prawo przyciągania sekret to wskrucie bo sie spiesze do pracy Bóg postanowił, że karą będzie grzech [sam w sobie] — człowiek żyjący w grzechu sam ściąga na siebie karę. Oczywiście grzeszący zadaje przy tym cierpienie swemu bratu — tak też było z Kainem, który zabił swego brata Abla. Bóg Ojciec wszelkie zło dopuszcza ze względu na wolność, jaką dał człowiekowi, i by przez cierpienie jednego człowieka drugi został zbawiony. Tajemnica cierpienia wyjaśniona jest dokładnie w Nowym Testamencie poprzez całe życie na ziemi Moje i Mojej Matki oraz tych, którzy przy Mnie byli. Bóg dopuszcza istnienie Judaszy; każdy z nich ma szansę [być uratowanym], dopóki trwa jego życie na ziemi. Życie to jest wieczną walką, w której ściera się dobro ze złem. Tajemnica cierpienia zawiera w sobie tajemnicę zbawienia, która pozostaje tajemnicą Boga Ojca. http://www.objawienia.pl/argasinska/arg23.html

Witam, jestem studentką - na zaliczenie antropologii kulturowej polecono mi przeprowadzić ankietę nt. pierścienia Atlantów. Uprzejmie proszę o pomoc i wypełnienie takiej ankiety - oto link do niej: http://www.moje-ankiety.pl/wypelnij/kwestionariusz/7870/ Ankieta jest w pełni anonimowa, a jej wypełnienie zajmie tylko kilka minut. Z góry serdecznie dziękuję!

nosze bo mi sie podoba i nie odczuwam zadnego wplywu dobrego czy zlego:) jest bo jest nie wierze w zadne pierdoly typu szkodzi lub pomaga

kwestia pierscienia, to nie wszyscy sobie zdaja sprawe z jego polaryzacji posiada dwa bieguny dodatni i ujemny. Należy odpowiednio go założyć zeby zadziałał. Jezeli go nałożymy źle to także bedzie działał w drugą strone, przysporzy wiecej złego niz dobrego. palec ma tez duze znaczenie. Polecam książkę Leszka Mateli "Sekrety pierścienia atlantów" wszystko jest tam szczegółowo opisane. A co do kościoła to koścół ma najmniej do powiedzenia na temat pierścienia i jakichkolwiek ezoterycznych przedmiotów i osób "wiedzących". Jak kogos to interesuje to radze rozejrzeć sie po internecie w sprawie zmiany jakiej dokonał kościół katolicki w oryginalnym dekalogu i w tysiac dwiescie albo sto ktoryms roku (nie pamietam dokładnie wybaczcie) zakazanmo studiowania, posiadania i czytania biblii przez ludzi nie-klerykalnych pod groźbą śmierci oraz tortur. Pozdrawiam i niech świadomość was prowadzi

Witam,pierścień atlantów noszę od kilku lat, może 6-7, sama nie wiem. Dopiero niedawno dowiedziałam się,o jego niby działaniu. Dla mnie jest on poprostu ozdobą, nie zauważyłam żadnego pozytywnego działania a o jakoby negatywnym dowiedziałam się kilka dni temu i terz cały czas o tym myślę, czy ma on coś wspólnego z nieszczęściami, które spotykają mnie od pewnego czasu??? Z drugiej strony, jak kawałek srebra uformowany przez jubilera może mieć jakąś niszczycielską moc??? Ludzie sami sprowadzają na siebie nieszczęścia wierząc w takie rzeczy, wtedy zaczyna działać podświadomość i to ona podsuwa nam różne myśli i kieruje naszymi działaniami. Więc jeszcze raz powtarzam: noszę go jako ozdobę, o biegunowaniu słyszałam ale nigdy się nad tym nawet nie zastanawiałam a to, że Kościół go nie pochwala to normalna rzecz, przecież tam trzeba chodzić i dawać na mszę, wtedy napewno odwrócimy od siebie złe moce... Na szczęście czasy Średniowiecza już minęły. Pozdrawiam.

Dobrze powiedziane. Poniekąd przynajmniej. Z mojego osobistego punktu widzenia działa on po prostu na pewnej zasadzie. Ludzie uwierzyli, że ma jakieś takie i takie właściwości. Przyczyny jakichś wydarzeń doszukiwałbym się jednak w zachowaniu swoim i innych ludzi. Jaki wpływ ten pierścień może mieć na to, czy mnie rzuci dziewczyna? Przecież to ona decyduje o tym, czy mnie zostawi, czy nie. W pewnym stopniu, no dobra, istotnym, jest to też wynik mojego zachowania wobec niej. Pierścień nie ma tu nic do rzeczy. Kościół. Kościół sprzeciwia się i jest nastawiony agresywnie do wszystkiego, co coś symbolizuje i zostało stworzone z myślą o magii, okultyzmie, do którego zresztą również jest negatywnie nastawiony, ze względu na "czarną magię" - moc Szatana, o którym zresztą mało Kościół wie. A każdy przedmiot z tą myślą stworzony musi zostać postawiony w równie czarnym świetle. Zwięźle mówiąc wszystko, co pogańskie jest złe i godne potępienia. Szkoda, że dotąd nie zauważono, że krzyż również wymyślili poganie. Ludzie wierzący mówią coś o negatywnym działaniu pierścienia. Wypadkach, które przez niego mają miejsce. Ale czy ludzie wierzący nie wierzą w wolną wolę? W to, że każdy człowiek jest kowalem własnego losu? Sol87 - jeśli zaś chodzi o tę "nieszczycielską moc" w kawałku metalu, to cała istota tkwi w samym symbolu, w mniejszym zaś stopniu w materiale z jakiego został wykonany. Chrześcijanie czyniąc znak krzyża wierzą, że spłynie na nich jakaś moc. Zwolennicy teorii o magii płynącej z tego elementu biżuterii wierzą w coś podobnego. To samo z pentagramem odwróconym i białym, z krzyżem Nerona i innymi znakami.