picie wódki razem z przyjmowaniem antybiotykow?

ktos wie co sie moze stac jak wypije jakas cwiartke wodki bedac na antybiotykach?:) bo mam impreze i nie wiem co mnie czeka.... sa wprawdzie w ulotce przeciwwskazania ale zawsze tak pisza,a moze to chodzi tylko ot ,ze alkohol mocniej dziala?

a nie wystarczy na 5 godzxin przed impreza?bo juz wzielam...i co moze mi sie stac?

prącie i tak mi nie staje więc o to sie nie martwie. tylko żeby nie było np. jakichś niekontrolowanych wytrysków fioletowego jadu z pempka

możesz tego nie przeżyć! po odstawieniu antybiotyku w twoim organiźmie pozostanie pewne stężenie leku które po połączeniu z antybiotykiem może zmienić się w śmiertelną truciznę lub może np sprawić że staniesz się agresywna ale to bardziej odnosi się do leków psychotropowych . pozatym odstawiony antybiotyk już nie działa i trzeba brać inny niestety albo leczymy sie albo imprezujemy ;)

to co na ulotce plus antybiotyki przestana dzialac.

w połączeniu z alkocholem oczywiście...

WYKLUCZONE. Chyba ze spieszno ci na tamten swiat... Moga cie oczywiscie w pore odratowac, ale nie ufalabym zbytnio sluzbie zdrowia :O

To zalezy od organizmu :). Po raz pierwszy wypilam wodke w trakcie kuracji antybiotykowej na swojej osiemnastce-nie chcialam stracic takiej okazji :O Efekt- trzezwosc absolutna,, nic mi sie nie stalo, wodka nie dzialala. Pozniej sporadycznie zdarzylo mi sie cos takiego, nigdy nie doszlo do jakich interakcji- ale podobno w przypadku niektorych osob to sie dzial i moze nawet skonczyc sie zapascia. Drugi problem jest taki, ze antybiotyk przestanie dzialac- cala kuracja bedzie na nic.

mialo byc : To zalezy od onanizmu :-) Przepraszam

hm skad wiecie?znacie takie tragiczne przypadki?

w przypadku niektórych leków jak masz leki to one należą do jakiejś grupy antybiotyków niektóre wywołuja komplikacje śmiertelne inne nie ale wszystkie zmieniają się w środki toksyczne i są bardzo szkodliwe mogą np uszkodzić nerki bardziej niż normalnie i nieodwracalnie naprawdę nie warto ale jak chcesz ryzykować i słuchać głupich rad prosze bardzo...

hm dzieki,ale zastanawiam sie czy wystarczy jedno piwo zeby przestaly dzialac? to jest pochodna penicyliny,lecz zgubilam ulotke i kiedy moge znowu pic po kuracji?ile dni odczekac?

zwyczajnie przestaje działąc w połączeiu z alkocholem. Dlatego nie pije sie bo po co je w ogóle brac kiedy maja nie dzialac ? a jak nie chcesz brac to po co myslisz o wyleczeniu sie ?? Niektóre zas powodują ospałosc i sennos. Tabletek których absolutnie n i e w o l n o łączyć z alkocholem to wszysteki psychotropy.

do tygodnia sie nie pije po antybiotykach w wypadku niektórych grzybów jeśli je zjesz to też do 3 dni bo grozi śmiercią....

Organizm po chorobie jest oslabiony wiec nie radze szybko pic. Chyba, ze chcesz impreze spedzic nie przy stole a pod nim :O O onanizmie pisal podszywacz

rain killer kpisz sobie?grzyby?

http://www.pfm.pl/u235/navi/179541/back/179538 tutaj masz nieco niżej rubryke w której jest opis niektórych leków i alkoholu.

a tu masz cytat z medycznego pisemka "Grzyby i alkohol Czernidlak pospolity - grzyb jadalny, zawiera koprynę, toksynę blokującą rozkład alkoholu w organizmie ludzkim. Jeżeli w ciągu dwóch dni po zjedzeniu tych grzybów zostanie wypity alkohol, nawet w bardzo niewielkich ilościach lub wręcz przyjęty np. z lekami, dochodzi do gwałtownych reakcji, które zależnie od okoliczności mogą skończyć się nawet śmiertelnie. Sam grzyb jest całkowicie nieszkodliwy: jego działanie polega tylko na katalitycznym wzmaganiu trującej siły alkoholu. "

tam nie ma o antybiotykach niestety..

chodziło mi mniej więcej o to patrz jak alkohol działa z lekami "Odrębnie należy rozpatrywać zagadnienie wpływu alkoholu na zażywanie leku. Alkohol zaliczany jest do używek; wchłaniany jest szybko, a spowolnienie tego procesu mogą spowodować tłuszcze. Należy oczywiście rozróżnić rodzaj napoju alkoholowego, ponieważ wchłanianie alkoholu jest większe i szybsze z wódek gatunkowych (destylowanych) niż np. win, które posiadają wysoką zdolność buforowania. Udowodniono, że alkohol podany razem z lekami może być przyczyną szeregu interakcji. W przypadku zażycia polopiryny alkohol może stać się przyczyną krwawienia w żołądku, ponieważ znacznie zwiększa i przedłuża zjawisko zmniejszonej krzepliwości krwi. Podobne działanie obserwuje się w przypadku indometacyny i ibuprofenu. Alkohol podany łącznie z lekami przeciwdepresyjnymi (amitryptylina, dezypramina), barbituranami, benzodiazepinami (diazepam, nitrazepam), glutetymidem, meprobamatem i lekami zbliżonymi jak chlorfenezyna, pochodnymi fenotiazyny oraz wodzianem chloralu – zwiększa działanie depresyjne na ośrodkowy układu nerwowy. W przypadku tych leków alkohol zmniejsza ich stopień wiązania z białkami osocza i powoduje wzrost stężenia wolnej substancji leczniczej w ustroju, a tym samym wzmaga ich działanie. Inne natomiast leki mogą hamować metabolizm alkoholu, powodując wzrost poziomu aldehydu octowego we krwi, co daje objawy zatrucia alkoholem. Należą do nich chlorpropamid, disulfiram, furazolidon, gryzeofulwina, metronidazol i leki hipoglikemiczne. Jak wynika z powyższego, należy zwracać baczną uwagę na to, czym popija się zażywany lek, aby zastosowany płyn nie zaburzył procesu terapeutycznego. Aptekarz powinien uświadamiać pacjentom, że najodpowiedniejszym napojem użytym w tych celach jest szklanka wody."

no wymeinione tylko zatrucie alkhoolem czyli zwykly kac;P nie ma nic o tym,ze przestaje dzialac wiec wciaz brak mi dowodow..;/

jak chcecie pijcie wóde bierzcie leki i jedźcie grzyby . Do zobaczenia na detoksie ;) pa

Eksperymentatorzy, psia kosc Jak nie wierzycie na slowo, to macie: http://www.psychologia.edu.pl/index.php?dz=strony&op=spis&id=1629

ale ja biore pochodn,ą penicyliny,a tam nic nie ma : Antybiotyki. Stosuje się je do leczenie zakażeń. W połączeniu z jednorazową dawką alkoholu niektóre antybiotyki mogą powodować nudności, wymioty, bóle głowy, a nawet drgawki; do preparatów tych należą: furazolidon (Furoxone), gryzeolfulwina (Grisactin i inne), metronidazol (Flagyl) i przeciwmalaryczna chinakryna (Atabrine) . Izoniazyd i rifampina stosowane są łącznie w leczeniu gruźlicy, choroby stwarzającej szczególnie dużo problemów u pacjentów w podeszłym wieku i bezdomnych alkoholików . Jednorazowa dawka alkoholu zmniejsza dostępność izoniazydu w krwioobiegu, natomiast picie chroniczne zmniejsza dostępność rifampiny. W obu przypadkach skuteczność leczenia może ulec zmniejszeniu . jakby zagrozenie bylo,to chyba by napisali?;/

Nic sie nie stanie. Po prostu antybiotyk przestanie dzialac. A bez sensu truc sie antybiotykami na darmo :P

ao ale skoro przestanie dzialas na pare godzin to chyba kuracja)szosty dzien) nie bedzie zmarnowala skoro jutro juz ja koncze,,?

i napisane jest jedynie: MOZE ulec zmniejszeniu,czyli to ledwie prawdopodobienstwo...

wal śmiało, najwyżej mocniej cię walnie :D

No to pij. I co trujesz, skoro wiesz lepiej? ;)