Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pograzona w smutku

jak zyc bez faceta ktorego sie kochalo 4 lata

Polecane posty

Gość pograzona w smutku

jak zyc bez faceta zktorym dzielilo sie swoje zycie 4 lata ,ktory umarl na raka byalm przy nim kiedy walczy i kiedy umieral dzis mija rok od diagnozy aon pare dni temu odszedl i nawet nie zdazylismy zalegalizowac naszego zwiazku,umarl przy mnie jestem w szoku ,pelna zalu ze mlodzi odchodza tak szybko,pelna rozpaczy,zostalam sama ,bez zadnych perspektyw na zycie ,.................................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana współczuję🌻 To straszne, że ta choroba zbiera takie żniwo. On miał to \"szczęscie\", że skoro byłas przy nim gdy odchodził, wiedział jak bardzo go kochasz. teraz musisz nauczyć się zyć bez niego. Ale poczekaj jeszce trochę, za świeże to wszystko. Płacz każdemu robi dobrze i jeśli czujesz, że musisz, to zrób to. A gdy już wezmiesz się w przysłowiową garść, to może zacznij z ołówkiem w ręku spisywać co chciałąbys zrobić (dla siebie i innych) aby życie znów nabrało barw. Ściskam i zycze powodzenia..!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pograzona w smutku
DZIEKI ZA DOBRE SLOWA,POZOSTAJE SMUTEK I JESZCZE FAKT ,Z EWSZYTSKO TAK JAK ZOSTAWILAM W NASZYM MIESZKANIU STOI I PRZYPOMINA MI JEG CIUCHY,JEST 2 DNI PO POGRZEBIE WIEC NIE MAM SILY SPRZATAC,NARAZIE DZIEKUJE BARDZO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestes sama
chociaz pewnie tak sie czujesz po tym wszystkim,ale pamietaj ze zawsze slonce wychodzi,predzej czy pozniej moge tylko wyobrazic sobie jaki to bol :( ale trzymaj sie dzielnie ,bedzie dobrze ja sobie w trudnych chwilach powtarzam,ze wszystko ma swoj sens, chociaz czasem trudno go pojac szczerze wspolczuje i wspieram duchowo!!!!!! pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosienkaaaaaaaaaa
Bardzo Ci współczuję....moja Mama miała b.podobną sytuację..Napewno o Nim nie zapomnisz,ale z czas leczy rany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestes sama
mi kiedys pomoglo to forum wlasnie przejsc trudne chwile,jest to forma terapii jakiejs,pisz moze Tobie tez lzej bedzie z czasem teraz jestem baaardzo szczesliwa:) ale kiedys tez swiat mi sie zawalil papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amancie
twoje komentarze są nie na miejscu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ktoś widział
odp na pytanie w temacie to trudne, ale trza to wytrzymac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×