KOBIETY-KŁODY

po tabletkach anty.Kiedy je rzuciłam wszystko wróciło do normy.

a ja nie lubie - jak z elementarza wycytowalas to co mnie spotkalo w malzenstwie a moja ex w domu rodzinnym. 2-3 lata po rozwodzie sama mi powiedziala ze u niej nic sie nie zmienilo pomimo roznych partnerow takze rezultat hlodu w domu i przesadzonej poboznosci dziala dalej pomimo roznych doswiadczen tzw "klody" hoc sama niczemu winna nie jest.

Pozdro600 to kloda, mozna wyczytac w paru watkach

,że pozdro jest kłodą nad kłody

... nooo.. u mnie w domu rodzinnym słowo "seks" nie było wogóle używane, czasem używało się jakichś omówień i zawsze z obowiązkową nutą zażenowania i potępienia w głosie, rodzice nigdy ze mną o seksie nie rozmawiali, wogóle tematy dotyczące erotyki czy płciowości stanowiły tabu ale relacje uczuciowe między nami były normalne, mama podrzuciła mi kiedyś jakąś książkę o dojrzewaniu i ciele kobiety i mężczyzny, były na półkach książki z wątkami erotycznymi, do których się dorastało albo nie, sięgało po nie bądź nie... No i jestem normalna a ściślej, lubię seks i bynajmniej kłodą nie jestem.

nadaja sie na podpalke :)

kiedys klody topili a jak wyplynela to wyciagali z wody i palili :-)