Zdradzę.

Żeby tylko odgryźć się. Żeby wzbudzić w Tobie zazdrość. Żebyś dostała to, na co zasłużyłaś. Nie dziwię się już zdradzającym, jeśli brakuje czegoś w związku, odwracamy się tam, gdzie to dostaniemy,

zastanow sie 2 razy zanim popelnisz ten blad, dobrze radze, chco sama nigdy nie zdradzilam ani nie bylam zdradzona (przynajmniej tak mi sie wydaje) to napewno jest to bol dla 2 osoby a dla Ciebie wyrzuty sumienia

Nie dbam o to. Ja daję Tobie wszystko, a co dostaję? Obojętność.

Skoro jesteś niezadowolony ze swojego związku - odejdź.

skoro takie chcesz rozwiązanie. to zdradź mnie. skoro tak chcesz wzbudzić we mnie poczucie straty. proszę. skoro będziesz potrafił :(

a masz w ogóle jakąś chętną?

biedactwo

obojetnosc.... a czy napewno jestes pewny moze Twoja 2 strona przezywa cos zlego w sercu a odreagowywuje obojetnoscia? lepiej odejdz niz zdradz

Zabawne. Zawsze ktoś się znajdzie. I widzisz, do czego doprowadziłaś? Widzisz, do czego przyczynił się Twój chłód? Facet, który nie przywykł do tego, roni łzy przez Ciebie.

no

ej!!! momento!!!!!! to ja tu z litością i ckliwością się zastanawiam jak takiego kotecka pocieszyć a Ty mnie stawiasz w rzędzei tych innych?????????????????????? co? o, nie! zdradzaj sam, ja do tego palca nie przyłożę...:O

dobrze Ci radzę przestań się użalać nad sobą;)

\"zawsze ktoś się znajdzie...\" pffff to ja tutaj wielkodusznie staram się faceta pocieszyć ..... dramat w grochy! :o

ok, jak jesteś dobry w łóżku i nie będziesz wyznawał miłości to ewentualnie się piszę.... aha - to jest oferta wstępna :o

jesteś okropny, jak mozesz tak mówić! wcale nie jestem chłodna, poprostu jestem teraz strasznie zabiegana mam problemy, zrozum!!1

to kotecek a nie miś...;)

No jasne, po co się męczyć? Oto wyjście z sytuacji, łatwe i na dodatek przyjemne. Żałosne :o

I nie stać Cię na kilka miłych, ciepłych słów? Co dla Ciebie znaczę, kim dla Ciebie jestem? Umieram bez Ciebie, a Ty pogrywasz ze mną.

ło matko co za lapeta-mamaja jeden :o....

http://100lat.pl/PoprawaNastroju/ dla Ciebie mój opuszczony ;)

skarbie kocham cie najbardziej na świecie!!!

Nigdy tak do mnie nie powiedzialas. Tylko tyle, ze jestem slodki. Czy Ty wiesz, jak mi Ciebie brakuje? Wiesz?!! Brakuje mi Twojej bliskosci, uczuc, chce byc tylko z Toba.

hej to ty misiu ----------->we no laska przyciśnij go udem do łóżka i zrób z nim co chcesz a nie będzie tu ta lapeta zawracać pewną część ciala na niebiesko :O

Chcesz być tylko z nią i zdradę planujesz? Opuszczony, coś Ci się z tej rozpaczy zamotało kompletnie :o

nawet nie wiesz jak mi Ciebie brakuje. nie dowiesz sie bo.......kur*wa go mach siedzisz cicho jakby Cię zarżneli!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a moze tak jest? dlatego milczysz. a ja niepotrzebnie tesknie. smark, smark smark, tok, tok, tok uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Zdradź, może ci ulży... A swoją drogą to dziwne trochę, nigdy ci nie powiedziała, że cie kocha, a ty masz pretensje, że odeszła??? A czy ty jej powiedziałeś, że ja kochasz?

wybacz, ale to nie ty, bo mojemu mowię codziennie że go koxham, i mówię mu jaki jest dla mnie ważny i cudowny, a on mówi ze jestem oziębła bo za rzadko sie kchamy, niestety jesteśmy studentami i mieszkamy z rodzicami wiec nie ma za często takiej mozliwości.

Po pierwsze - nie odeszla. Zyjemy w wolnym zwiazku. Secundo - nie powiedzialem, slowa niewiele znacza, slowa moga klamac, sa nic nie warte, dawalem jej wszystko, co daje osoba kochajaca. A ona sobie pogrywa ze mna. Nie powiedzialem, bo "kocham" zobowiazuje.

ani sekundo ani nomen omen....masz na co zasłużyłeś........i nie brykaj tylko zajmij się swoim życiem...no coment

A właśnie nie odchodź tylko zdradzaj niech ją też coś boli ;) A wyrzuty sumienia? Lepiej nie mieć sumienia. Baluj chłopie ile wlezie życie jest jedno.