Biore cilest.Jestem w ciąży??HELP!!!!

HEJ DZIEWCZYNY.SPRAWA WYGLADA TAK BIORE OD 10 MIESIECY CILEST.OSTATNI RAZ WSPOLZYLAM Z MOIM FACETM W NIEDZIELE.WE WTOREK BYLAM U GINKA DOKLADNIE MNIE PRZEBADAL I STWIERDZIL ZE WSZYTKO JEST W JAK NAJLEPSZYM PORZADECZKU.W SRODEWZIELAM OSTATNIA TABLETKE I CZEKAM NA OKRES ,ZAWSZE PRZYCHODZIL W SOBOTE LUB W NIEDZIELE.Z TYM ZE OSTATNIO MIALAM DUZO CIEZKICH STRESOW,STRASZNIE BOLI MNIE BRZUCH, W CZWARTEK MNIE CZYSCILO A W PIATEK DO TEGO DOSZLY WYMIOTY,W SUMIE NIE PORANNE ALE PO POLUDNIOWE ALE NIE WIEM CZY TO MA ZNACZENIE??CZY KTOS SIE SPOTKAL Z PRZYPADKIEM CIEZY PRZY REGULARNIE BRANYCH TABLETKACH??BO TAK JE BRALAM!KURCZE OBAWAIM SIE BO NIE MOGE BYC TERAZ JESZCZE W CIAZY!CHCE STUDIA SKONCZYC!PROSZE PISZCIE I COS PORADZICIE.POZDROAWIAM

w ciąży nie jesteś NA BANK! bierzesz tabletki od 10 m-cy i to regularnie wiec czym sie martwisz? Dla potwierdznia tego ze nie jestes w ciazy zrób test! nic tak nie poprawi samopoczucia jak negatywny wynik:) Oczywiście stres może poprzesuwac krwawienie...tez tak miałam Nie martw się

jak gin powiedzial ze jest ok to jest ok bo na usg widac czy tab dzialaja, widac to po macicy i jajnikach wiec sie nie stresuj.prawdopodobnie za dlugo bierzesz juz te tab i organizm zaczyna sie buntowac moze zmien na inne.jqa tak mialam przy novynette zawsze bylo ok a przy ktoryms tam opakowaniu dostalam plamien polowie opakowania i rozolnienia przez caly miesiac i zmienilam na cilest i narazie jest ok.pozdrawiam

no niby macie racjie.ale ja nie mialema usg.gin badal mnie przez wziernik i palcami jajniki,powiedzial ze mam sliczna szyjke... :D niby wszytko bylo dobrze tylko prawda jest taka ze on nie moze stwierdzic zaraz po zajscie ze sie jest w ciazy (chyba). piszcie dalej do ja juz sama nie wiem .dziekuje za pomoc:)