GIMNAZJUM NR 2 W GDAŃSKU

Zamnknąć i napiętnować tę szkołę wraz z dyrekcją, gronem pedagogicznym i uczniami,którzy mimo swoich 14 lat nie zareagowali na przejaw bestialskiej agresji !!!

czy na kafe też panuje znieczulica ?:(

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3336962 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3337177

kłopocie. Już problem rozwiązany ! Ręce opadają.

ze wine za to ponosza jej koledzy i kolezanki z klasy ktorzy przez pol godziny sie an to patrzyli i nie zorbili nic a wczoraj pewnie przyszli na pogrzeb ciekawe tylko po co?

w klasnie bylo z 20 30 osob a tych chlopakow 5 jakby nie patzrzec mieli przewage liczebna ale nie chcailo im sie kurwa nawet palcem kiwnac czemu im mikt nie powie ze to ich wina i czemu ludzie nie reaguja jak innymdzijee isei krzywda i czemu kazdy myli tylko o wlasnym tylku?

Zwracam nieśmiało uwagę, że najgorsze jest nie to, co zrobili, ale poczucie CAŁKOWITEJ BEZKARNOŚCI, z jaką to zrobili - w szkole, w klasie, na oczach wszystkich. Część młodzieży jest absolutnie zdeprawowana: i przez rodziców, i przez wychowców. Ale nie dziwię się, że dorośli boją się jakoś ostrzej zareagować - zaraz się znajdzie jakiś "urzędowy" rzecznik, który stanie po stronie uciśnionej młodzieży.

postepuja tak bo nikt nic nie robi jakby zareagowala vchodz 1 osoba zareagowala by i 2 i 3 ale nie kazdy woli nic nie robic i miec w dupie tylko potem narzekac jak cos pojdzie nie tak

nie chodzi o kare ewentualna a le o poczucie przyzwolenia na takie postepowanie klasa nie robila nic nauczyciele tez nic rodzice moze tez wiedizeli wczewsniej o takich przyopadkach lae tez nic nie robili

niekoniecznie dlatego,że sa wredni czy wyzuci z jakichkolwiek uczuć . Czasami sie po prostu boją, albo myślą że ktoś zrobi to za nich. Z tego co podały media było tam pare dziewczyn które usiłowały stawać w obronie. Niestety nie przyszło nikomu do głowy,żeby wołać o pomoc / krzyczeć.

nie usparwiedliwiaj ich

prawde mówiąć nie chce ich usprawiedliwiać. A głównych winowajców mam ochote zlinczować

mogli zapobiec tej sytuacji oni wlasnie oni ale nei zrobili nic

A właśnie że chodzi o karę - jak nie ma kary, to znaczy że jest przyzwolenie. Jaki to brak przyzwolenia, jeśli nie ponosi się konsekwencji - groźna mina, czy co ? Jeśli pewne rzeczy nie będą karane, to w końcu znajdzie się ktoś, kto je zrobi. Jasne - dobrze by było wiedzieć, dlaczego ci chłopcy to zrobili a cała reszta nie zrobiła nic. Ale jeszcze lepiej byłoby, gdy zdawali sobie sprawę, że takie rzeczy nie ujdą płazem. Bo założę się, że gdyby to nieszczęsne dziecko nie popełniło samobójstwa, nikt by się nawet o tym nie dowiedział. Mieli pecha, bo sprawy wymknęły im się spod kontroli, nie przypuszczali, że tak się to skończy. Pewnie nie pierwszy raz tak się zabawiali. Albo nie pierwszy raz widzieli cos takiego. Bo niby skąd im to przyszło do głowy ?

głsie ludu - przede wsyztskim najpierw pocięgnąć do odpwoeidzialności rodziców, bo podtysawy wychowania wynosi się z domu! a tutaj tego zbarakło, szkoła to drugi etap, przezde wszytskim rodzice ponosza odpowiedzialność za to, co się stało!

podejrzewam ze rodzice gdyby byli w podbnej sytuacji tot ez by nie zareagowali p[anuje wszechogarniajaca znieczulica mogloby to sie dziac na srodku ulicy a pewnie i tak wiekszosc osob wolalaby udac ze nei widzi odwrocici glowe i odejsc niestety ale taka jest prawa kazdy myli tylko o wlasnym tylku i nikt nie chce sie narazac tylko ze takie nienarazenie sie moxze kosztowac czyjes zycie

i wtedy zaczyna sie problem

czemu tym dzieciom od malego nie wpojono takich zasad jak to ze jak komus dzieje sie krzywda to nie przechodzimyobok tego obojetnie albo ze nie przygladamy ise temu biernie tylko reagujemy i robimy wszystko by na to nie pozwolic gdyby te dzieci byly tego nauczone to nie doszlo by do tej calej CHOREJ sytuacji