O co chodzi kobietom?

Najpierw sms "Tesknie za Toba, wiesz?", cztery minuty pozniej "Boze, co ja robie... Przepraszam. Zapomnij o tamtym smsie... W ogole...Nie odpuszczaj mi na te gluche. Nie odpisuj.". Chodzi o byla, ktora ma aktualnie chlopaka, ale z ktora gadam na codzien...

kocha Cie :) i zaluje i wcale nie jest szczesliwa z obecnym facetem. moze byc? a i jeszcze chce, zebys sie zastanawial i sprawdza czy ty tez czuejsz podobnie jak ona- to a propos 2 smsa :) ps.jestem kobieta

pomyliła numery:D

KObieta zmienna jest, albo jest przed okresem

Kobietom chodzi o seks.

boze.. ja nie wiem czy wypowiedzi wyzej- poza moja. sa autorstwa kobiet.. jesli TAK- to wy jakies dziwne jestescie... juz ja wiem, co takie smsy oznaczaja... sama takie wysylalam.. jak i wiekszosc moich kolezanek ;) i wcale niekoniecznie tuz przed okresem, albo w wieku lat 15... eh.

= schizy, głupie teksty i awantury o byle głupotę powinni tego zabronić:P

Od paru dni pierwsza sie odzywa, dzisiaj najpierw puscila gluchego (dluuuuuuugiego), pozniej napisala mi, ze snilo sie jej cos dziwnego - ze sie zareczylismy :D Po gdzies dwoch smsach z jej i mojej strony, na tzeciego nie odpisalem. I po 2 godzinach gdzies napisala, ze teskni i po chwili tego smsa, ze przeprasza, itd.

dobra szczerze musicie sie spiknac i pogadac tak szczerze chyba ze jest ci calkowicie obojetna?

Wlasnie chodzi o to, ze nie jest mi obojetna! Widzimy sie na codzien, ciagnie nas do siebie, ale nic z tego nie wynika, ona mowi, ze juz ze soba nie bedziemy. Np. wczoraj napisala mi, ze jestem dla niej bliski i wazny i nic nigdy tego nie zmieni... chce zebym byl szczesliwy i jelsi bedzie mi latwiej to powiedziala, ze moze sie do mnie nie odzywac :-/ Gadalismy pare razy, ale ona twierdzi, ze nawet gdybysmy mieli byc razem to i tak nie bedziemy szczesliwi... Ale jednoczesnie twierdzi, ze jestem najmadrzejszym chlopakiem jakiego w zyciu poznala, ze tylko ja ja rozumiem i znam jak nikt inny...

ej a moze nie chce zranic obecnego faceta?

albo ty masz nowa dziewczyne i tez nie chce sie wciskac miedzy was

to teraz BARDZO NA POWAZNIE porozmawiajcie! nie warto tego wszystkiego marnowac- wyglada na to, ze powinniscie (zle dobrane slowo) byc razem, ze do siebie pasujecie. umow sie z nia i naklon do wyznan (to tez zle powiedziane) nie zmarnujcie uczucia, jakie jest miedzy wami- bo mysle, ze jest tu cos wyjatkowego.

moim zdaniem, daje ci sygnały, ze powinieneś o nią zawalczyc. chciałaby z tobą znowu być, ale nie może ci się podać na tacy, wiec stad te mylne sygnały.. poza tym kobiety są po to by je kochać, a nie rozumieć;)

a gadanie, ze gdybyscie mieli byc razem to i tak nie bedziecie szczesliwi?!?!? co za bzdura!!! eh, te kobiety.. jakie my jestesmy DURNE!

Jest z nim 2 miesiace... No i jest w niej zakochany, juz po 2 tygodniach twierdzil, ze ja kocha nad zycie, a ona mu w tym wtorowala... ale jak widac chyba jej sie tylko wydawalo... Albo chciala go kochac, no ale nie da sie tego sobie wmowic... Ona chce chyba na sile zapomniec o mnie... Bo pisala, ze WBREW jej woli, jestem dla niej tak bliski... Albo jeszcze cos - wczoraj mi pisala, ze te nasze dlugie spojrzenia w oczy, przypadkowe dotykniecia - te uczucia ktory wtedy nia targaja, to co sie dzieje w srodku, wszystko gleboko przezywane. Pisala, ze moj zapach wszystko jej przypomina i ze mimo wszystko chce go czuc...

oki czerwone winko i ja troszke spij serio rozwiaze sie jej jezyk i szczerze wszystko ci powie albo pogadaj z jej njlepsza kumpela ona pewnie wie wiecej

Ja nie mam nikogo. Mowilem jej, ze jesli zmarnujemy to, co zostalo nam dane to bedziemy juz zawsze czuc niedosyt... Moim zdaniem pasujemy do siebie, podobne charaktery, ale jak to zwykle bywa ona twierdzi, ze nie pasujemy do siebie :D Walczyc - walcze o nia caly czas, od 2 miesiecy z kawalkiem... Ja wlasnie tez sie burze na te jej teskty, pytam sie jej skad ona wie, ze nie bylibysmy szczesliwi, pytam sie dlaczego z gory wyciaga takie wnioski... Jak mnie to wkurza jak ona sobie cos wmawia i sie tego uparcie trzyma....... Jej przyjaciolka... kiedys z nia gadalem, ale raczej nie lubie w ten sposob rozwiazywac spraw... miesiac temu ostatni raz z nia gadalem, ona stwierdzuila, ze czuje, ze jeszcze kiedys z nia bede.

co jeszcze chcialbys od nas uslyszec?

Sama przez cos podobnego przechodzilam i wierz mi, nie jestes jej obojetny. Tylko ona jest teraz mocno zdezorientowana i do konca nie wie, z kim chce byc. Pogadajcie, tylko szczerze, bo najgorsze sa wlasnie niedomowienia, niby nieiwelkie,a potrafia wszystko zepsuc. Trzymam za Was kciuki! U mnie wszystko sie ulozylo i jestem teraz najszczesliwsza osoba na swiecie:)

Wczoraj mi pisala, ze sie gubi, tak bardzo sie gubi w tym wszystkim. Dodala, ze wie, ze to jej wina. A rozmowa z nia nie wychodzi, bo ona jest juz gory zle nastawiona, rozmawiamy o nas to ona od razu - bedziemy nieszczelsiwi, to nie ma sensu, ze cos jakies moje wady jej nie pasuja. Dobrze, ze ona wad nie ma ;-) :-D

ale mi cie zal ze trafiles na taka uparciuche, moze znajdz sobie kogos moze to cos zmieni

Ja tez jestem uparciuch ;-P Ale zauwazylem osttanio u siebie progres i nie jestem juz taki uparty jaki kiedys, dojrzewam :D A na innych mi aktualnie nie zalezy. Kropka. ;-P

Napisala znowu. Przypomniala, ze rowny rok temu bylismy razem na polowinkach... Powiedziala dobranoc na koniec...

:o

Ostatnio mowila mi, ze bez powodu zaczela mu dokuczac. Nie ma z nim normalnej rozmowy, bo to nie jest koles dla niej - cwaniak zbyt mocno rozstawiajacy nogi jak chodzi, koles ktory pisze do mnie na gg, grozi mi i wyzywa od najgorszych chociaz mnie nie zna, a majac okazje nie potrafil stanac ze mna twarza w twarz...

powiem ci tak musisz temu kolesiowi po prostu najebac ona chyba nie wie kogo wybrac czy inteligientniejszego czy silniejszego ale jak sie postarasz to zalatwisz go sila umyslu hehe jesli jestes kumaty i zadne bicepsy mu nie pomoga to cus jak w swiecie zwierzat wygrywa silniejszy sprytniejszy a u ludziw chodziw gre jeszce hajs , ale ja jestem glupi wiec sie mnie nie sluchaj tylko posluchaj bo posluchac zawsze mozna a nawet nalezy ale nie zawsze trezba sie posluchac hehe

ogulnie chodzi o to zebys ja pokryl hehehe ale przeciez jej nie pokryjesz ot tak sobie musisz wyeleminowac konkurenta i kazdego nastepnego a jak nie znacyz ze jestes ciota czytaj miedzy wierszami panie kolego tak jak to robia kobiety a bedziesz wiedzial o co biega. nie odpisuj do niej tylko pokaz kto jest wlascicielem terytorium wtedy sama przyjdzie ja nie wychodze z domu bo mi sie nie chce a miasto jest moje ale ja umiem czytac miedzy wierszami hehehehe czego wam nie zycze hehehe