Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aronita

nie lubie pracowac z kobietami

Polecane posty

Gość aronita

sa perfidne nie mozna na nich polegac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z moich doświadczeń gorzej mi się współpracuje z kobietami niż z facetami. Są meczące z tym plotkowaniem, pindrzeniem się i ciągłym przeglądaniem w lustrze. Ja do pracy chodzę pracować i moje koleżanki nie rozumieją, dlaczego wolę zająć się papierami, zeby nie miec zaległości następnego dnia, podczas gdy one opowiadają o tym, jak koleżanka z sąsiedniego działu rzuciła faceta i że gorzej wygląda :-( Błeeeee. Kiedy siedziałam w pokoju z mężczyznami to owszem, czasem mnie denerwowały ich pikantne zaczepki, ale je olewałam i robiłam swoje. Oni też. Zawsze mogłam liczyć na ich pomoc, za to teraz, gdy siedzę w pokoju z trzema innymi babami, to każda wielce zapracowana, gdy proszę o wytłumaczenie jakiegoś przepisu.... Ja chodzę do pracy pracować, a nie szukac koleżanek i dlatego wolę pracować z mężczyznami. Przynajmniej wszystko jest jasne, grupa zwarta w pracy, a mnie głowa nie boli od tego kłapania dziobami na okrągło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baby jako wspólpracownicy są koszmarne - muszę to powiedzieć z pelną odpowiedzialnością sama należąc do tego \"gatunku\". Męczy mnie ciągla paplanina, ploty, robienie z byle gówna sensacji na skalę światową - aż leb zaczyna boleć! Mordy im się nie zamykają ale zrobienie czegokolwiek przerasta zarówno ich sily intelektualne jak i fizyczne ( a do pierdzielenia nigdy im ich nie brakuje). Ciężko dogadać mi się z drugą kobietą, porozmawiać o czymkolwiek sensownym (bo z reguly dominuje tematyka ciuchów, kosmetyków i innych bzdetów). Dodam jeszcze od siebie że nie ma nic gorszego niż baba - szefowa! Taka zawsze będzie usilowala udowodnić wszystkim, że jest odpowiednią osobą na odpowiednim miejscu, że się nadaje na stanowisko które zajmuje, że jest bóg wie kim, że w niczym nie ustępuje facetowi - szefowi i oczywiście będzie udowadniać swoje tezy gnojąc wszystkich swoich podwladnych.I nie jest to tylko moja opinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leonora Drapciak
tez nie lubie pracowac z kobietami totez wybralam prace w zakladzie oczyszczania miasta gdzie doznaje satysfakcji i wzruszen estetycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez nie lubie pracowac z kobietami dlatego zostalam informatykiem:P sami mezczyzni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leomora Drapciak
Ponadto w moim miejscu pracy codziennie stykam się z życzliwością moich kolegów którzy wjeżdżają mi w moją pieczarę pięknymi, zielonymi Starami slużącymi do utylizacji odpadków:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez nie lubie pracowac z babami, dlatego zostalam ratownikiem. Sami faceci :P Ale niedlugo skoncze studia i pewnei (jak bog da) wyladuje w jakims urzedzie. A tam same baby :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i same widzita
kobiety potrzebuja Faceta!!! co by im palma nie odbila ;) nie mozecie bez nas zyc,jestesmy waszym tlenem....... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ieonora Drapciak
zawsze potrzebowalam faceta i nadal go potrzebuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×