Jaką macie wiedze po studiach, bo ja nic nie umiem

Tak to już jest że po studiach się mało potrafi, jak komuś zalezy na umiejętnościach to powinien wybrać studium.

bo dziewczyny po studiach to najczesciej meza wynosza rzadko wiedze.

Wiedzę tez wynoszą natomiast gorzej już jest z umiejętnościami.

Tak też bywa - nie bój się masz wiedzę, ale brak ci doświadczenia. W czasie wykonywania czynności zawodowych zaczniesz siegasz pamięcia do treści teoretycznych i wszystko pieknie połaczysz ze sobą. Będzie dobrze. Uwierz w to! :D Prawda jest tez taka, że studium przygotowuje bardzo dobrze do pracy zawodowej :D:D:D

poprostu zeczy niepotrzebnych w zyciu zawodowymuczylam sie r

sorry, poprostu uczylam sie rzeczy niepotrzebnych w zyciu zawodowym

ja uwazam, ze studia to debilizm, a studium ..., wiedza rzeczowa, krotko i zwięźle to co trzeba, a studia - sami wiecie studia konczy wiekszosc, by sie dowartosciowac a potem mamy np. nauczycieli-debili zasciankowych, ktorzy chcąc byc asertywni sa chamscy myla lub nie potrafia zastosowac wiedzy w zyciu i stosunkach miedzyludzkich

Co ,,mamy debili nauczycieli...."? Stuknij sie w łeb poleczko

a co moze jestes nauczycielem, bo jesli tak to widac po twojej reakcji

Do nonono kretynko -> Nie przegrałam życia to po pierwsze, a po drugie to skończyłam i studium i studia więc wiem o czym mówię. Nie iwem jakie ty masz wykształcenie ale jeśli wyższe to jesteś po prostu dowodem na niewydolność naszego systemu oświaty :O

Mam matke nauczycielkę - najlepszego belfra jakiego znam. konczyła studium nauczycielskie, potem studia i jeszcze dwa różne kierunki podyplomówek. ciekawe czy ty głąbie dasz rade skonczyć choćby studium

no Poleczka a jakie ty studia skonczylas ze tak sie glupio czujesz?

1234 podnosze, ja nie mowie tych prawdziwych belfrach ( choćby Twojej mamie-Wielki szacunek dla Niej) , bo to byli nauczyciele prawdziwi! mam na mysli te wymoczki, ktore teraz ucza nasze dzieci--> podbno mloda wykwalifikowana kadra, ktora z nienawscia do swojej pracy jak rowniez dzieci , ktore ucza nie potrafia odnalezc sie w roli pedagoga, wychowawcy czy tez przyjaciela dzieci(w pewnym tego slowa znaczeniu) krew mnie zalewa jak nauczycielem zostaje osoba, ktora w sredniej szkole miala niskie noty,(znam takich) a teraz udaja pedagogow, niepotrafiąc dostosowac wiedz do sytuacji (problemu)

skonczylam studium i studia hotelarstwo i sie tego wstydze, a teraz koncze kosetologie i chemie bo moze z tego cos mi zostanie w glowie

Cos cie za bardzo ta krew zalewa na wszystko. Uspokoj sie. Nie wszyscy ci co mieli dobre stopnie w szkole sa dobrymi nauczycielami a nie wszyscy ci co mieli zle zlymi. Nieraz stopnie sa tez niesprawiedliwe. Wazna jest milosc do przedmiotu i chec przekazania wiedzy.

Hotelarstwo i turystyka to nie jest taki zly kierunek dlaczego sie tego wstydzisz. Jak maz taki zawod moglabys byc syrektorem hotelu albo zalozyc jakas pensje czy zajazd. To fajne studia. Nie wiem co to jet kozetologia a chemia to juz bardzo daleko od hotelarstwa. Takie skakanie z kwiatka na kwiatek od sasa i od lasa nie jest produktywne.

To bardzo duzo wiesz ;) Jak to mówił wielki grecki filozof Sokrates...oida ouden eidos wiem,że nic nie wiem... :P

ukończenie studiów jeszcze o niczym nie świadczy. Do mojego działo trafiło dwoje młodych ludzi po studiach- kierunek rachunkowość. NIby kończyli to samo, ale... Zastanawiam się, jakim cudem ten chłopak skończył. Nie wie podstawowych rzeczy, nie wie o czym do niego mówię, choć są już u mnie 3 m-ce. Za to dziewczyna- będą z niej ludzie! Wiadomo, że tak jak i jemu, brakuje jej praktyki, ale ona wie o co w tym wszystkim chodzi. A ponieważ wie, i na dodatek wykazuje chęć,żeby wiedzieć więcej- to podzielę się z nią moim doświadczeniem i wiedzą- to ona zostanie, a on niech szuka gdzie indziej. Bo tu nie tylko o papierek chodzi.... i uniwersalnej reguły też nie ma.

a moj facet zamierza od nowego roku zacząć uniwersytet wirtualny i zastanawiam sie czy jest sens

Po tym uniwersytecie pewnie tez znajdzie wirtualna prace z wirtualna pensja he he he

a co do hotelarstwa, to powiem Wam szczerze, ze jak ja studiowalam ten kierunek, moja siostra uczeszczala do technikum hotelarskiego i mialysmy dokladnie ten sam material. To jest chore!! Powiedzialas, ze mogłabym byc dyrektorem? Z moja wiedza?? musze teraz isc na kurs zarzadzania hotelem i ludzmi a nie gnojenia ich. Bo tyle sie nauczylam Byc moze dlatego ci pedagogowie są tak nedzni i tak bardzo chca byc asertywni,tylko nikt im nie powiedzial ze asertwny to nie znaczy CHAM! troche pogmatwalam ale wiecie o co chodzi

szkoda ze na studiach nie ucza kultury osobistej, sama bym sie poduczyla, chc mam ja wyniesiona tez z domu, ale studiowalam z takimi co nie mieli skad wyniesc az wstyd ze to mgr

Wiem o co ci chodzi. Do dobrej pracy musisz miec papierek takze nawet jak nic sie nie nauczylas ale masz papierek to tak jakbys miala bilet wstepu na pewien poziom zarobkowy. Nie martw sie to jest tak jak glupia torba z Loius Vitton plastikowa ceratowa kosztuje 2 ts $ a porzadna skorzana torba podpisana przez nikogo kosztuje 150. I co? Wszyscy chca tej ceratowej bo wyrobila sobie marke i reputacje. Sproboj odsprzedac tak dobra ze skory a ta ceratowa z marka. Tak jest z papierkiem z uczelni. Jestes w elicie i masz wyzszy start. Oczywiscie potem musisz sie wykazac aby sie utrzymac ale drugi stopien do piekla