moze sie z jakas inna parka zgadamy

myslimy o jakiejs nowej rozrywce, moze jakies erotyczne pogaduchy i takie tam rozne, co nam do glowy przyjdzie z inna rownie ciekawa swiata parka? my oboje po 25 lat:) jest tu ktos z kim mozna pogadac?

Najwyraźniej nie ma :O

no najwyrazniej:) moze wieczorem wiecej ludzi bedzie?:)

witam Was! ja wprawdzie pisze tylkow swoim imieniu - narzeczony jest w pracy, ale mysle ze bedzie bardzo na tak :D w ogole zagladnelam na forum bo suzkam czegos nowego:) szczegolnie inetresuja mnie/nas sposoby na tzw sez bez sexu.. pozdrawiam Was mocno!

Hmmm... ja z moja dziewczyna ostatnio (w lecie) szukalismy czegos takiego, to znaczy jakiegos miejsca gdzie moglibysmy sie toszeczke soba pobawic, a obok druga parka, jakies jaccuzi itp. Ale znalezlismy w necie tylko kluby swingersow, a tam chodza ludzie juz zdecydowanie na wymiane partnerow, w naszym przypadku to nie wchodzi w gre. Szkoda ze nie ma czegos takiego lzejszego ...

miokoto rozwin troche temat swoich poszukiwan, co jakas literowka sie tam wkradla i nie wiem czy dobrze rozumiem. do redek: no jestesmy podobnego zdania. moze tutaj sie dogadamy?

jednak jak narazie sie nie udalo, ciekawe czemu?

no wlasnie bez wymiany partnerow jakies zabawy nas tez to interesuje takie lekkie zabawy :-)

no to moze pogadamy? to sie zobaczy czy nadajemy na podobnych falach:)

no i cisza.... ehhhhh, tracimy nadzieje!

no dobra to jak to ma wygladac z waszej strony, my jestesmy z opola,ja mysle ze mona by sie umowic na jakis wieczor w jakims fajnym hoteliku, czy tak to sobie wyobrazacie??

no i oczywiscie na poczatku ustalamy zasady ktorych sie trzymamy do konca, wymiana zdjec przed spotkaniem to chyba naturalne? nie wiem jak cos nie tak to pisac prosze bo pierwszy raz cos takiego robie

najpierw to chcemy nawiazac kontakt przez internet, pogadac, moze troche poswintuszyc czy pobawic sie w sieci wspolnie (jakies zabawy przez internet), a potem zobaczymy, nic na sile, nic na szybko.

zasada numer 1 zadnej wymiany partnerow tylko cos lekkiego, to znaczy ogladanie, byc moze dotykanie chociaz nie wiem, mozemy miec jeden pokoj z dwoma lozkami albo na przypadek dwa pokoje, byc w jednym a potem mozna isc do swojego, i zastrzegam sobie prawo wycofania sie w kazdej chwili juz podczas naszego spotkania gdyz tak jak mowilam pierwszy raz i nie wiem jaka moze byc reakcja

my tez pierwszy raz chcemy sie tak pobawic, wszystko jest do dogadania, fotki przed spotkanie sa ok

niestety nie mamy internetu w domu, pisze z pracy,i teraz obecnie nie jestesmy w kraju, tak wyglada na dzisiaj nasza sytuacja, myslelismy o tym juz od jakiegos czasu, planujemy tez wyjazd do pragi (sex na zywo w clubie, ogladasz jak w teatrze) no wiec troche sie pokomplikowalo, jesli moge spytac skad jestescie i jaki jest wasz wiek?

narazie to powinnismy sie przeniesc na priv, na zasady co do spotkania to przyjdzie czas, jak pisalem, wszystko na spokojnie i powoli, teraz nas glownie intet interesuje. na poczatek.

euphoriack@o2.pl

z warszawy 26, 25 lat, no to widze ze jestescie juz zdecydowani na real, my narazie chcemy poznac i pobawic sie w sieci, real to narazie za wczesnie

jak najbardziej najpierw przez net tylko jakos to nie pomyslalam o tym, moze z tego wzgledu ze go jeszcze w domku nie mamy,bez internetu trudno bedzie, czy moge dostac maila w razie czego gdyby sytuacja ulegla zmianie (w najblizszym czasie) wtedy sie odezwe, moj jest w poscie powyzej, pozdrawiam

zaraz napisze

parko... podajcie maila albo gg. uwielbiam otwartych, niekonwencjonalnie myslacych ludzi ze swietnymi pomyslami. buziaki.

mlodzi2625@tlen.pl do aaaaaaaaaa: poszedl do Ciebie mail:)

ok dzieki to byc moze do spotkania w krotce w necie,pa

okey, a wiec czekam na maila, a tymczasem moze sa jeszcze chetni na kontakt?

my tez jestesmy zainteresowani, jestesmy z wawy, 26, 22 lata, bez wymiany bez dotykania tyko patrzenie w trakcie seksu symultanicznego.co do podchodow i pogaduch przez net to tak srednio nam sie chce,wole najpierw zdjecie, potem jakeis spotkanko na zywo np wyjscie na piwo a potem decyzja

do 2622: sorry ale to nie dla nas, my jestesmy na poczatkowym etapie \"na odleglosc\", nigdzie sie nam nie spieszy.

my tez jestesmy na poczatkowym etapie, tzn nie mamy takiego dosiwadczenia za soba. Jednakze kontakt przez net nas nie kreci, lepiej poznac sie na zywo, niekoniecznie od razu na igraszki, a nawet na pewno nei od razu na igraszki :)

nie jestesmy narazie przekonani czy chcemy realizowac swoja ciekawosc w realu:) ale moze ktos sie tutaj do Was odezwie.

hmm, u nas to nie kwestia ciekawosci. Tak samo jak wy chcemy sie najpeirw poznac, tylko mamy podejscie ze poznac sie mozna w realu a przez net poznawanie sie to raczej jest takie sobie