Gość zlosnica85 Napisano Czerwiec 28, 2007 nie wiem do jakich ortodontów chodzisz ale ja się konsultowałam z wieloma zarówno polskimi jak i zagranicznymi o dobrej opinii i ukształtowanej pozycji w tym zawodzie. KAŻDY powiedział że nie ma znaczenia czy metal czy kryształ bo SIŁA JEST TAKA SAMA. A co do kleju to kryształy przyklejane sa na inny klej niż metal. W ogóle to rodzajów kleju do aparatu jest bardzo dużo i od orto zależy którego używa. Ja mam dół klejony na inny klej a góre na inny. Aparatko z większym stażem wybacz ale może kiedy zakładałaś aparat (2 lata temu? 1,5 roku temu? nie wiem :-( ) aparaty kosmetyczne nie były aż tak powszechne i mówiło się różne dziwne rzeczy na ich temat. Denerwuje mnie w tym wszystkim to że wśród ortodontów (tak jak i w innych zawodach) jest mnóstwo partaczy którzy uważają żę wszystko co nowe jest złe i stosują tylko to czego ich uczyli na studiach 20 lat temu :-( W ogóle przestańmy chodzić do lekarzy tylko leczmy się ziołami zebranymi na polu to już w ogóle będzie fajnie. Wszystkim przyszłym aparatkom radzę sprawdzać czy ich przyszły orto uczestniczy w różnego typu szkoleniach, zjazdach itp. bo to świadczy że jest otwarty na nowe rozwiązania i cały czas się czegoś uczy a to niezwykle wazne Co do pytania jednej z aparatek istnieją rózne typy aparatów: metalowe zwykle, metalowe mini - mniejsze od tych zwykłych metalowe damon - samoligaturujące tzn że nie ma kolorowych gumeczek ale wizyty kontrolne nie musza być tak częste jak w innych aparatach, nie leczy wszystkich wad incognito - robione na specjalne zamówienia dla indywidualnych osób, zazwyczaj ze złota (ble) - i te są podobno najtrwalsze kosmetyczne przezroczyste - zazwyczaj z plastiku - nie polecam na górę bo się odbarwiają i w ogóle podobno sa niefajne, zazwyczaj w kolorze mleka kryształowe - zrobione z kryształu który jest bardziej wytrzymały niż plastik i nie różni się niczym od metalowego poza tym że jest mniej kanciasty :-) podobno ma tendencję do odklejania przy zbyt dużym nacisku dlatego lepiej go kleić na specjalny klej inny niż do metalowych szafirowe - prawie to samo co kryształ (tyle że droższy) róźni się większą przeziernością czyli jest najbardziej przezroczysty z wszystkich wymienionych ale należy pamiętać że taki aparat jest niewidoczny tylko na bialutkich zębach im ciemniejszy kolor zęba tym aparat bardziej widoczny (ale i tak jest to mniej niż jak przy metalu) - to się tyczy również kryształowych lingwalne - przyklejane od wewnętrzej strony języka - najdroższa wersja aparatu ale i całkowicie niewidoczna dla otoczenia. Nie leczy wszystkich wad. Dla wyjaśnienia - nie utrudnia mówienia ani nie rani języka uff to tyle Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aparatka z większym stażem Napisano Czerwiec 28, 2007 nie zamierzam się z tobą kłócić, ja swoje leczenie aparatem stałym skończyłam (zakładalam równo rok temu w czerwcu i możesz być pewna, kosmetyczne od dobrych kilku lat są b.powszechne). dla mnie oczywiste jest, że metal ma silę większą i gdyby mi się wada zaczęła wracać, to z pewnością założę drugi raz metal - po to, aby jeszcze szybciej się go pozbyć. wadę mam niedużą co nie znaczy że rok w aparacie to przyjemność, choć jak napisałam - to chyba było spoko w porównaniu do tego co czeka mnie mam nadzieję że od dziś - jak wreszcie zrobią mi dobrą płytkę. z tego co mówiła orto to brzmi jak koszmar i nie dziwię się już że ludzie zapominają nosić ten reteiner czy coś i wada im wraca - kurna, 24h/dobę w tym będzie ciężko.. :O co do kursów, szokleń, sympozjów etc, wystarczy wejść na stronę tej mojej orto i poczytać;) co nie zmienia faktu że na dzień dzisiejszy wybrałabym kogoś innego, tańszego heh :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zlosnica85 Napisano Czerwiec 28, 2007 ok niech ci będzie widzę ze zdania i tak nie zmienisz. Ja mam dosyć poważną wadę w grę wchodziła nawet operacja której mam nadzieję uniknąć. Dlatego też zdecydowałam się na jedną z najlepszych klinik (chociaż to pojęcie względne :-) ) Chciałam tylko jeszcze sprostować bo ktoś kiedyś mówił że aparaty kryształowe to naciąganie nas na koszty przez orto. Nieprawda. Kto kiedykolwiek miał do czynienia z ekonomią wie że ceny są ukształtowane przez rynek i większość orto się do nich dostosowuje. Aparaty kosmetyczne są droższe po prostu u producenta a orto nie ma żadnego biznesu żeby tą cenę podbijać. Mnie osobiście orto namawiała na metal ale ja chciałam kryształ w końcu poszlyśmy na ugodę i wyszło pół na pół :-) Ortodonci mają taką samą prowizje zarówno za aparat metalowy jak i kosmetyczny. No chyba że ktoś sobie walnie cenę z kosmosu ale kto by się wtedy u niego leczył... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aparatka z większym stażem Napisano Czerwiec 28, 2007 no włąsnie sami sobie ceny ustalają - widać po cenach w różnych miastach - nie powiesz mi że te ceny się różnią bo tu drożej producenci sprzedają, zwłaszcza że znaczną część elementów sprowadza się do pl. to są ceny ortodontów, klinik nie narzucane.. to co płacą za materiał to płacą, to co my płacimy - to czysty zysk. szukałam kiedyś w neci cen czegoś tam i była strona jakiejś hurtowni sprzętu stomatologicznego - i ceny zamków - pakowanych w hurtowych ilościach była śmieszna w porównaniu do ceny u ortodony - z jakiejś kilniki chyba z krakowa (też widziałam stronę w necie) - za jeden zamek kryształwy 70zł. tak że to jednak zalezy od osoby która się tym zajmuje jednak.. :) spadam zaraz o tą moją protezę.. ehh.. dają mi do niej różowo-brokatowe pudełeczko heh :D a już się przyzywyczaiłam do nie-mania-niczego na zębach... złośnica - operacja? brzmi strasznie.. brr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kaja989 0 Napisano Czerwiec 28, 2007 jak wyglada ten cały reteiner? też go tak widać jak aparat?? da sie w nim mówić? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kszysia Napisano Czerwiec 28, 2007 mam pytanie - czy ktos z was wie jak wyglada leczenie zgryzu otwartego??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kati-kati 0 Napisano Czerwiec 28, 2007 malutka_ja ja noszę aparat porcelanowy na górę, a metalowy na dół. Raz brałam do porcelany biały drucik, ale jak pisałam wcześniej nie dość, że musiałam dopłacić 30zł to emalia zeszła po 2,3 tygodniach. Mam więc teraz metalowy. Problemów z nim nie mam żadnych. Z metalowym również. Gumki biorę kolorowe więc nie mam problemu z zabarwianiem się ich. Sam aparat nie zmienił u mnie koloru, a noszę już równo rok i jedzenia nie wybieram (wcinam buraczki i inne kolorowe rzeczy). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość strachliwa Napisano Czerwiec 28, 2007 Cześć wszystkim:) Chciałabym założyć sobie aparat stały, tylko szczerze mówiąc to nie mam pojęcia ile to kosztuje. Słyszałam wiele wersji, więc byłabym wdzięczna za odp. Jestem z Poznania, więc fajnie byłoby gdyby odpowiedział mi ktoś z Poznania. A tak poza tym to czy znacie jakiegoś dobrego i wyrozumiałego ortodontę:)jestem troszkę strachliwa pomimo swojego wieku:) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość strachliwa Napisano Czerwiec 28, 2007 Cześć wszystkim:) Chciałabym założyć sobie aparat stały, tylko szczerze mówiąc to nie mam pojęcia ile to kosztuje. Słyszałam wiele wersji, więc byłabym wdzięczna za odp. Jestem z Poznania, więc fajnie byłoby gdyby odpowiedział mi ktoś z Poznania. A tak poza tym to czy znacie jakiegoś dobrego i wyrozumiałego ortodontę:)jestem troszkę strachliwa pomimo swojego wieku:) pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Don Doggy Napisano Czerwiec 28, 2007 YO !! strachliwa JA JESTEM Z POZNANIA I APARAT MIAŁEM ZAKŁADANY W KWIETNIU 2007 . WIĘC JA CHODZĘ NA UL KOSIŃSKIEGO (STOMED) PIERWSZA WIZYEA KOSZTUJE 80 MASTĘPNE 50 . A CENY APARATÓW SĄ NASTĘPUJĄCE : METALOWY 1400 KOSMETYCZNY (JA TAKI MAM I NAWET FAJNIE WYGLĄDA I KOSZTOWAŁ 1700)POZDROWIENIA I FAJNIE ŻE SIĘ ZDECYDOWAŁAŚ I FAJNIE ŻE JESTEŚ Z PN NARKAI POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH APARATEK Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość stachu Napisano Czerwiec 28, 2007 czesc mozecie p[odac mi nazwy past wybielajacych odpowiednich do aparatu kosmetycznego z goryy dzieki czy blendamet 3 d white tez jest pasta mwybielajaca?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zana15 Napisano Czerwiec 28, 2007 jestem z Łodzi...miałam aparat przez jedyne 8 miesięcy:)na górze była porcelanka, a na dole metal, kosztowało mnie to 4000zł(samo założenie), miesięczne wizyty 150zł, no i zdjęcie 930zł(w tym kosmetyka..np.wycinanie dziąseł)...po zdjęciu aparatu założyli mi retajnery(góra i dół) są one niewidoczne, i w niczym nie przeszkadzają:)...a na noc muszę zakładać płytkę retencyjną:):) Co do past wybielających, to ja używam "Denivit", ale polecam paski Blend-a-med white strips. podaje również stronkę mojej ortodontki:) www.ortoprotex.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dirie 0 Napisano Czerwiec 28, 2007 Strachliwa ja również jestem z Poznania i za tydzień zakładam aparat w Poradni Ortodontycznej Polaczyk na osiedlu Jagiellońskim. Cena jednego łuku metalowego: 1400, pierwsza wizyta: 50zł(w tym wyciski) + zdjęcie 35zł, wizyta kontrolna 50zł za każdy łuk. Efekt po leczeniu: bezcenny :D:D:D:D:D Atmosfera przesympatyczna, choć na razie byłam tylko 3 razy, zapowiada się miło i to nie tylko moja opinia. Nie masz się czego bać ani wtydzić :) Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zana15 Napisano Czerwiec 28, 2007 i jeszcze jedno...naprawdę warto zainwestować w taki aparacik:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kamyk22 0 Napisano Czerwiec 29, 2007 aparatka z wiekszym gartuluje pozbycia sie aparaciku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jest jaks szansa zebysmy mogły obejrzeć Twój usmiech przed i po??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sathis Napisano Czerwiec 29, 2007 aparatko z wiekszym stazem- po 1 gratuluje zdjecia! dalej: kleje do porcelany i metalu w moim wypadku sa inne- gora w porcelanie to klej jak kropelka rach ciach i gotowe. dol jest na kleju swiatloutwardzalnym. roznica to mniej wiecej tyle ze porcelana ma wieksze szanse odpasc albo sie ukruszyc na twardych rzeczach. i wtedy wiadomo przyklejanie badz nawet wymiana calego zameczka. metal nie jest taki delikatny wiec spox. sila pracy porcelany i metalu jest taka sama. moj orto robil z tego doktorat- dokladnie z metody luku prostego czyli to te nasze popularne ryjki i sila jest ta sama ale orto wola metal bo latwiej im w tym sie babrac. a narzuty maja kazdy swoja, jednak ich zarobek czy na porcelanie czy metalu jest mniej wiecej taki sam- wiem bo pytalam znajomej- wybadalam juz temat. ceny materialow sa rozne i to powoduje ze sa inne ceny metalu, porcelany itd. czyli cena materialow+marza=nasza cena i tu cena materialow gra najwazniejsza role. marza stosowna do miasta to juz inna broszka. aha retainery sa fuj- wkladane aparaty sa wogole fuj :D moj pies nosil czesciej odemnie :D aparatko z wiekszym stazem jak widzisz zdania sa podzielone nawet wsrod orto a co dopiero pacjentow. nie ma sie co klocic o takie glupoty. chocby mial i metal 10x szybciej pracowac to musialabym zalozyc porcelane bo mam prace wsrod ludzi i z racji wieku musze zwracac uwage na to co mam na zabkach wiec tak czy siak ja tam porcelany nie zaluje :D pozdro dla wszystkich Sathis zapraszam na forum www.aparatkowo.phorum.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sathis Napisano Czerwiec 29, 2007 aa zlosnica85-> ja tez sie od skalpela usiluje wymigac- w zasadzie nie tyle skalpel co pila ;/ usuwanie kawalka dolnej szczeki ble. nawet nie chcialam sluchac orto tylko spytalam czy jest do tego "jakies znieczulenie" :D powiedzial ze narkoza to skonczylam temat ale narazie dal mi luz :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sathis Napisano Czerwiec 29, 2007 aaaaaa wracajac do cen- Opole jest tak samo drogie jak Warszawa- wiec to nie do konca widzimisie orto :D tak jets i tyle :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zlosnica85 Napisano Czerwiec 29, 2007 ja miałam mieć jakieś tytanowe blachy wkładane :-( podobno mam podwójny zgryz i to dlatego. A podwójny zgryz mam właśnie dlatego że mój pies nosił częściej mój aparat wyjmowany niż ja :-). Strasznie nie lubiłam aparatu wyjmowanego i w pewnym momencie przestałam go nosić. Dlatego leczenie zatrzymało się w połowie. Szkoda że jako dziecko byłam taka głupia bo teraz bym miała proste zęby :-( Mam do was jeszcze pytanie: od jakiegoś tygodnia w nocy bardzo mocno zaciskam zęby. Ale do tego stopnia że budzę się w nocy z bólu. Rano to już w ogóle cała obolała jestem. Wy też tak macie? Troche to dziwne. A może rosną mi 8? W sumie na górze jeszcze ich nie mam a mam już 21 lat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dziubdziub 0 Napisano Czerwiec 29, 2007 Don Doggy - czyżbyśmy chodzili do tej samej pani doktor? Też zakładałam w Stomedzie, ale to nie jest już Kosińskiego a Św. Jerzego :) Stomed. Sp. z o.o. Przychodnia ortodontyczna tel. 0 61 833 08 91 61-546 Poznań, św. Jerzego 7/9 Tyle że tam więcej orto przyjmuje. Ja jestem baaaardzo zadowolona, zresztą jak mogłabym nie być :) Jest super atmosfera, miłe panie, a co najważniejsze jak mi poleciła moja dentystka \"robią cuda\" :) Oczywiście wybór nalezy do ciebie strachliwa, bo jeżeli chodzi o ceny to podejrzewam że nie ma dużych różnic. Pozdrawiam wszystie aparatki i aparatów :) A od poniedziałku urlop i nareszcie, nareszcie - pora pakować plecak i ruszać w drogę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dziubdziub 0 Napisano Czerwiec 29, 2007 Złośnica - ja też zaciskam zęby od czasu założenia aparatu. Bałam się nawet czy nie odgryzę sobie dolnych zamków, ale na razie jest ok. Nie wiem z czego to wynika... Co do aparatu zdejmowanego, tez taki nosiłam kiedyś. Ale po pierwsze, one za dużo nie pomagają (stałych jeszcze wtedy nie było, przynajmniej nie takie jak teraz), a po drugie są strasznie upierdliwe. Pamiętam, że zawsze jak mi pan doktor podkręcił śrubę, to robił się ciasny i źle się go nosiło - teraz wiem, że o to chodziło, bo na zęby musiała działać jakaś siła. Zdecydowanie wolałam go zakładać kiedy robił się luźniejszy, ale wtedy to on mógł służyć co najwyżej do ozdoby - wątpliwej bardzo zresztą. Człowiek młody był i głupi, w nosie miał czy zęby będą proste, mnie się nawet moje krzywusy podobały. A poza tym czy w wieku 10 lat ma się głowę do takiego cholerstwa... To jeszcze czyścić trzeba było, pamiętać o noszeniu, przechowywać jakoś... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zlosnica85 Napisano Czerwiec 29, 2007 ja to pamiętam jak jeszcze przed wyjmowanym aparatem miałam jeszcze taki specjalny smoczek :-( ble pamiętam jak byłam już w zerówce a pani przedszkolanka kazała mi ten smoczek nosić. Inne dzieciaki miały niezły ubaw niewątpliwie. :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malutka_ja 0 Napisano Czerwiec 29, 2007 ja tez zaciskam zeby,mimo,ze aparatu jeszcze nie mam, mysle ze mam jakis problem ze zgryzem, bo az zasnac czasami nie moge przez to, chyba,ze otworze usta :o kati24 czyli ten aparat,ktorego zdjecie przeslalam (kosmetyczny z metalowym lukiem) to to jest porcelana? bo ja mam takiego orto, ktory nawet nic mi na ten temat nie mowi i jestem zielona... :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aparatka z większym stażem Napisano Czerwiec 29, 2007 nie mam niestety zdjęć sprzed aparatu z widocznymi zębami (z wiadomego powodu:) ) płytkę mam mniej więcej taką jak aparat ruchomy własnie ponieważ muszą mi tyle zęby dojąć całkowicie a taki zupełnie przezroczysty reteiner (taka nakładka na same zęby) nie daje takiej możliwości. trochę seplenię - pewnie jak przy hyraxie, poza tym widać na zębach tylko z przodu taki drucik. na szczęście nowa płyytka juz nie psada jak poprzednia heh, mam nosić pierwszy miesiąc 24h, następny 4 godz przerwy i potem o jedną godz więcej przerwy z każdym miesiącem (jak będzie dobrze, to o dwie itd) więc trochę lepiej niż mi ostatnio powiedzieli.. średnio mi się to uśmiecha, ale jak trzeba to trzeba:) ja już mi wytną dziąsło to postaram się wkleić jakieś foto:) zana15 --> jeśli jeszcze sie pojawisz na topiku w najbliższym czasie - jak się goi dziąsło po plastyce? jak długo i jak to wygląda ogólnie? ja będę mieć plastykę na górną prawą 2 i zastanawiam się czy to bardzo widoczne będzie przez te dwa tyg - powiedzaiano mi ze tyle się goi.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dziubdziub 0 Napisano Czerwiec 29, 2007 Heh... Smoczek też miałam... Śmiech na sali. Ciekawe czy on cokolwiek daje i czy się jeszcze go stosuje. Dla 8latka założenia czegoś tak głupio wyglądającego to większa tragedia niż stały aparat chyba. Wtedy wyglądałam jak przerośnięte bobo, a teraz jak Betty Brzydula - nie potrzeba charakteryzacji ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Afra Napisano Czerwiec 29, 2007 Witam! :) Ja też zakładam jutro aparat na górną szczękę, potem na dolną :D I chcę mieć ładne ząbki, ale jest pare spraw o które się bardzoo martwię! :( Mam 13 lat.. Idę teraz do gimnazjum... Boję się jak mnie przyjmą nowi ludzie! :/ Poza tym podoba mi się taki chłopak.. długo go nie znam, żeby stwierdzić czy jemu to będzie przeszkadzać.. Nooo i się martwie! Nie jestem piękna jakaś... a w aparacie chyba będę wyglądać jeszcze gorzej? ;/ I w ogóle jak to jest np. z całowaniem się? ;/ Błagam, pomocy !!! :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aparatka z większym stażem Napisano Czerwiec 29, 2007 Afra --> nie panikuj, teraz aparat to nic nadzwyczajnego, tylko dobrze świadczy o tobie, że o siebie dbasz :) i na pewno nie będzie sensacją ani niczym negatywnym. jeśli chodzi o całowanie - nie tylko w całowaniu nie stwarza żadnych problemów;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Afra Napisano Czerwiec 29, 2007 Aparatko, dziękuję za jakieś tam wsparcie.. Mam nadzieję, że rozumiesz.. Jestem młoda, niedoświadczona i zależy mi na dobrej opini innych :) Dlatego się tak martwię... Eh.. Chciałabym mieć to już za sobą. A jak myślisz, ile w moim wieku mniej więcej nosi się aparat? :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aparatka z większym stażem Napisano Czerwiec 29, 2007 ja mam 21lat i nosiłam tylko rok, ale to kwestia też wady zgryzu i mobiloności ząbków:) standard to półtora roku stałym i mniej więcej tylke samo potem reteinerem dla utrwalenia efektu, ale luz, da się przeżyć. od 3 dni jestem już bez aparatu, od wczoraj w płytce retencyjnej chodze i stwierdzam, że jest to do przeżycia:) zwłaszcza jak zdejmuję płytkę i oglądam swoje proste ząbki :D warto się pomęczyć dla tego efektu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Afra Napisano Czerwiec 29, 2007 A ta płytka jest konieczna? I widoczna ?? :) I ile się ją nosi?? :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach