Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KtoSiaA

Spaliłam na rozmowie podając za niskie wynagrodzenie - czy będę tyle zarabiać??

Polecane posty

Gość KtoSiaA

Bałam sie powiedzieć większą kwotę a teraz walę się w głowę =[ powiedziałam 700-900 zł a mogłam powiedzieć śmiało 1500!!! Niby pracownik biurowy ale z wyjazdami i duużo pracy. Facet sie zdziwił jak ja sie chce utrzymać za taką pensję - zaczęłam się niepotrzebnie tłumaczyć że przecież niemam doświadczenia więc nie wypada wymagać więcej, żem panna itp itd... Powiedzcie mi - czy jeżeli mnie przyjmą /tylko gdybam ;) / dadzą mi właśnie taką wypłatę jaką podałam czy jest możliwość renegocjacji, odwrócenia tego. Jeżeli tak to jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truetrue
Po miesiacu dwoch... bo teraz to by nie wygladalo najlepiej... zapytasz czy sa zadowoleni z Twojej pracy i czy mozesz liczyc na podwyzke ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KtoSiaA
Ehh ale mam nauczkę... Tylko czy oni sami mogą zaproponować mi wyższą kwotę np. 1000zł czy takie rzeczy się nie zdarzają i poprostu wykorzystają moją "wpadkę" i zapłacą mi te np. 700zł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niektore firmy z gory maja ustalone wynagrodzenie na dane stanowisko, a pytaja sie dlatego ze moze byc ktos kto zazyczy sobie wiecej.Nie martw sie ja tez powiedzilam kiedys na rozmwie ze 1000 a dostalam 1500

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastepnym razem
po podaniu niskiej kwoty dodaj , że mówsz o okresie próbnym :)) więcej wiary w siebie, jak będziesz dobra, dostaniesz podwyżke, skoro i tak mają na to przeznaczone pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KtoSiaA
Dzięki no racja zawsze potem jak się człowiek sprawdzi może liczyć na podwyżkę :) JUTRO MAJĄ DZWONIĆ OSTATECZNIE CZY SIĘ NA MNIE ZDECYDOWALI - JAK PODZIĘKOWAĆ ZA ROZMOWĘ I GDYBYM JEDNAK NIE DOSTAŁA TEJ PRACY TO JAK ZAPYTAĆ DLACZEGO?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasminaaa
zapytac dlaczego normalnie. kasa ktora dostaniesz to bardzo malo. ja tez pracuje jako pomoc biurowa, mam malo pracy i zero doswiadczenia, procz tego studiuje dziennie i za pol etatu dostaje 900 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś RER
Jeśli przyjmą Cię i zapłacą tyle, ile zażądałaś, po trzech miesiącach renegocjuj wynagrodzenie. A na przyszłość (zwłaszcza, że doświadczenia już wtedy nabędziesz) wylicz sobie pensję wg potrzeb: ile płacisz za mieszkanie, telefon, jedzenie, ile wydajesz na rozrywki. BTW: rozumiem antyargument o braku doświadczenia (też tak miałam, przejdzie ;) ), ale co ma do rzeczy bycie panną??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nennn
jak zadzwonia i beda chcieli cie zatrudnic, to napomknij ze "jesli chodzi o wymagrodzenie, to rozumiem, że po okresie probnym moge liczyć na podwyżke?" a jeśli nie, to też spokojnie pytaj, milo i uprzejmie, czy mozesz się dowiedziec dlaczego. takie pytanie jest jak najbardziej na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KtoSiaA
Wyobraźcie sobie nie zadzwonili !!! A mieli poinformować o wynikach !!! Tak czekałam na ten telefon, wierzyłam, że dobrze mi poszło (noo oprócz tego wynagrodzenia ;) ) I znowu nic :( co ja źle robię ??!! W ciągu ponad 4 lat odkąd skończyłam szkołę srednią i studium mam na swoim koncie TYLKo staż i pare dorywczych robótek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no moze
no moze jeszcze zadzwonia ... jest niedziela przeciez ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a przepraszam widzę, że rozmowa była 31. Ale to wiele nie zmienia, na pewno mieli jeszcze inne osoby na to miejsce i muszą się zastanowić. A nie informowali kiedy będą dzwonić do Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KtoSiaA
A no informowali - czawartek, piątek mieli dać znać.. Chyba jutro zadzwonie sama i zapytam, chociaż odpowiedź już nam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o30
Większość mówi że zadzwoni i da odpowiedź i na gadaniu się kończy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruba Wanda
i potem sie ludzie skarza ze zarabiaja 700 zl- wiemy teraz dlaczego ???? sami tak chca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KtoSiaA
GRUBA WANDO! Właśnie w tym sęk, że są małe prace więc jak ja jako osoba bez doświadczenia ze średnim wykształceniem mam sobie przyjść i powiedzieć "Ja chcę 1,500zł!!" Tak?? W niektórych firmach powiedziałam\bym ten sam przedział (700-900) to by jeszcze się zdziwili, że tak dużo. Niestety od dłuższego już czasu szukam pracy i wiem jak jest... a może to ze mną coś nie tak, że nie potrafię jej sobie znaleźć. Nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracownica
ja powiedziałam, ze chcę 1000zł na rękę, dostałam 1200 brutto, czyli niecałe 850 zł na rękę, też byłam bez doświadczenia... ale na staż nie chciałam isć, wiec ja to wogóle zielona dopiero po studiach, bez jakiejkolwiek pracy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie czasy....
no niestety gadki typu zadzwonimy poinformujemy to tylko chyba, żeby z człowieka robić jakiegoś głupka patrzącego tylko na telefon, który i tak nie zadzwoni... ja nie mam zamiaru nigdy powiedzieć, że chce 700-800 zł.. nie po to się ucze.. za tyle to może sobie pracować jakiś tam po zawodówce.. to pensja dla tych, którym się nie chciało za dużo robić.. ja znam swoją wartość i nie będe pracowała póki nie dadzą mi jakiejś godnej pensji.. nie mówie, że chce na początku jakieś wielkie miliony, ale bez przesady 700 zł to na same opłaty za mieszkanie i chyba papier toaletowy.. ludzie są właśnie tacy głupi, że idą pracować za psie grosze a później im nikt nie da więcej, bo po co? przecież mniej tez starczy.. jak nigdzie nie znajdzie pracy to będzie pracował za te 700 zł.. ale gdyby ludzie się na to nie godzili, to pracodawcy nie mieliby pracowników i musieliby zwiększyć wynagrodzenia żeby ktoś u nich chciał pracować.. brak sił po prostu.. sami sobie szkodzicie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do TAKIE CZASY...
TY CHYBA SOBIE NIE ZDAJESZ SPRAWY JAK ŻYJĄ NIEKTÓRZY LUDZIE - DALI BY SIE POKROIĆ ZA KAŻDĄ ROBOTĘ BYLE MIEĆ BOCHENEK CHLEBA NA DZIEŃ. KOBIETO NA JAKIM ŚWIECIE TY ŻYJESZ?! BIEDA BYŁA JEST I BĘDZIE I TACY LUDZIE MAJA RODZINY NA UTRZYMANIU DLA NICH 700ZŁ TO NIEJEDNOKROTNIE MAJĄTEK... AŻ SIE DZIWIĘ JAK MOŻNA BYC TAK NIEŚWIADOMYM...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie czasy....
do tego wyzej.. a teraz przeczytaj jeszcze raz, co napisałam.. później przeczytaj to, co Ty napisałeś/aś.. zero logicznego myślenia.. i to problem większości ludzi.. najpierw się myśli, później pisze.. bo ja o jednym.. a Ty o drugim.. no ale jak ktoś, kto nie myśli ma zarabiać normalne pieniądze..? Ty ich w życiu nie zarobisz.. chyba, że fuksem.. niektórzy mają więcej szczęscią niż rozumu, więc Ci go życze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tak czasami mysle
A jak tak czasami sobie mysle ze gdyby ludzie nie zgadzali pracowac za te marne pieniadze jakie placa im pracodawcy, to wtedy moze wzrosłyby pensje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie czasy....
no kurcze przecież właśnie o tym pisałam wcześniej! czy aż tak niejasno się wyraziłam..:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do TAKIE CZASY...
No właśnie a ja ci odpisałam, że niektórzy są zmuszeni zarabiać nawet jak to mówisz marne 700zł ciesz sie, że nie jesteś w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratamhata
Co niektórzy to nie badzcie tacy znowu do przodu nie pojdzicie za 700 to wezma ukrainców lub innych przyjezdnych bo oni za 700 bardzo chetnie a ey zadnej pracy nie dostaniecie bo same studia to nie wszystko teraz trzeba miec doswiadczenie zdobyte w pracy za 700 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tak samo ja w UK
Polacy biora prace za marne grosze za ktore Anglik wogole by palcem nie tknał i jakos na bezrobocie nie narzekaja. gdyby u nas wszyscy by byli solidarni, zaprostesowali to moze dalo by jakis efekt, ale teraz jak pozowola ludziom ze wschodniej granicy pracowac to własnie tak jak ktos wpomnial mogli by ich wtedy zatrudnic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pracy
kiedys bylo lepiej wystrczylo miec wykształcenie srednie i prawie odrazu dostawało sie prace, teraz to nawet mgr nie wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pracy
a tak poza tym to jakie doswiadczenie mozna zdobyć w pracy za 700 zł. sprzątaczki, pracownika produkcyjnego, czy moze kasjerki? takie doświadczenie do pracy biurowej sie nie przyda, bo kto zatrudni kasjerke do pomocy biurowej chyba nikt :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie czasy....
co za głupie gadanie.. chłopak siostry właśnie skończył studia, prace magisterską dopiero ma bronić.. zero doświadczenia, tylko praktyki.. szukał pracy jakiś miesiąc.. był na kilku rozmowach, ale zawsze chcieli mu dać jakieś marne grosze.. chodził.. szukał.. odmawiał, aż znalazł prace za 4500,- na początek.. po czasie mają mu dać 5000,- wszystko oczywiście legalnie, w firmie współpracującej z zagranicą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×