może ja czegoś nie rozumiem...

mój facet daje mi wyraźnie do zrozumienia, że myśli o ślubie ze mną, nalega na wspólne mieszkanie, goni na rodzinne imprezy- chociaż nie to żeby się zaraz oświadczać miał... a jednoczesnie panikuje na myśl, że moglabym zajść w ciąże- chce się podwójnie zabezpieczać itd ja tego nie rozumiem...a Wy? w końcu zabezpieczamy się, a sex ma być przyjemny- nie tylko bezpieczny- a skoro myśli o wspólnej przyszlości to chyba nie powinen sie tak bać...tak? a moze mylę się?

a co? chcesz go dzieckiem przygwoździć? :o

ma rację. Dla mnie ślub tez nie oznacza, że wyraziłam zgodę i na dzieci slub to wola bycia razem, on i ja ale wiele kobiet nadal ma stary swiatopogląd, że dziecko- kula co wiąże ją z facetem na amen. nawte lepiej od ślubu. i stąd łapanki na ciąże, jak jedna koza, nie brała cilestu a tylko 2 razy spali na cały miesiąc spotykania sie. A 7 lat jadła i nic. takie wyrachowane to tylko z liścia

ja go wcale nie chce przygwoździć...niczym! po prostu nie rozumiem jego strachu nie jesteśmy dziećmi, ani jakimiś radykałami którzy uważają że musi być najpierw ślub, potem dziecko...a skoro myśli o mnie powaznie i zabezpieczamy się- standardowo- to czemu panikuje??

moze po prostu mysli o slubie ale jeszcze nie o dziecku.

"i stąd łapanki na ciąże, jak jedna koza, nie brała cilestu a tylko 2 razy spali na cały miesiąc spotykania sie. A 7 lat jadła i nic. takie wyrachowane to tylko z liścia"- nic nie zrozumiałam... to moze powinnam z nim pogadać- po co on chce brać ślub... bo jesli ja miala bym brać z nim slub to po to żeby zalożyć rodzinę- mieć dzieci...a nie świecić obrączką na palcu

23:39 powinniście pomówić. Czasem nie ma już miejsca na to inne dziecko w rodzinie, bo ex się rozpanoszyła ze swoim a twojego nienawidzi.. wiec jak widać trzeba to wyjasnic.

wkurza mnie myśl o tym, że facet który mydli mi oczy jakąś rozmytą i niewyraźną wizją tego, że wydaje mi się, że ewentualnie chyba myśli o tym żeby spędzić ze mną resztę życia...panicznie boi się, ze mogłabym zajść w ciążę!

chyba masz jakas manie z ta ciążą :o wyluzuj kobito

jaką manię....? po prostu chce mieć fajny seks, który da mi chociaż trochę frajdy a nie seks, do którego każde z nas ubrane będzie po zeby w zabepieczenia i nic nie będzie czuło

i przestań zakładać denne topiki, bo stajesz się nuuuuuuuuuuuuudna

świetnie, kojarzysz jakiś inny mój topik? :O