Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bumrum

czy to mozliwe

Polecane posty

Gość bumrum

czy to mozliwe; zeby miec taki kryzys w zwiazku; ze nawet sie pocalowac tej osoby nie chce i zeby to przeszlo? chodzi mi o faceta; dobrego fajnego; naprawde w porzadku; bylismy razem dluzszy czas; potem zaczelo sie sypac. caigle sie klocimy; o wszystko doslownie. on bardzo walczy i bardzo chce; ja juz nie mam sil .. on tlumaczy i motywuje a ja juz w to zaczynam nie wierzyc. niby probujemy; ale ja nawet przytulic sie nie mam ochoty a on bardzo. czy to mozliwe ze mi az taki kryzys moze przejsc. wiem ze to bardzo wartosciowy mezczyzna; ale nic nie poradze na to czuje .. a kiedys kochalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annelynn
mozliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumrum
powaznie? ja ne jestem jakas glupitka nastolatka; troszke juz wiem o roznych sprawach; ale kurcze naprawde jestem teraz w kropce ... tobie sie tak przytrafilo? komus znajomemu? wiem ze nie mozna tego rozpatrywac w ramach mozliwe/ niemozliwe bo zawsze sytuacja bedzie inna; ale chcialabym wiedziec co o tym myslicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terrakotka
U mnie bylo podobnie. A dlaczego mialam taki kryzys sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumrum
nie nie:) nie mowie ze nastolatka jest glupiutka:) mowie ze ja nie jestem glupiutka nastolatka:) bo bywaja rozne:) ale u mnie ten kryzys trwa juz okolo 4 mieisecy. facet jest wykonczony psychicznie; ja jestem wykonczona psychicznie. i teraz nie wiem; czy to po prostu nie jest "to" a my to na sile ciagniemy; czy jednak moze robimy dobrze walczac .. ja musze przyznac ze czesto decyduje sie na "probowanie" jednak z litosci; zal mi go po prostu i mysle; ze moze ma racje i ze sprobuje dla niego. ale tez zeby ludzie mlodzi az takie problemy w ziwazku mieli - nie podoba mi sie to; powinna byc sielanka i wielka milosc; a problemy takiej natury to pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumrum
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumrum
czyli co? nikt juz nic nie doradzi.? dodam jeszcze ze on mnie starszliwie denerwuje; czasami az nie mam ochoty nawet na niego patrzec:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasialandia
teraz ja odpowiem w Twoim temacie,otoz dokladnie mialam to samo,moze nie 4 miesiace ale napewno 2 miesiace meki to bylo,Nie mialam ochoty na niego patrzec,w kazdej jego wypowiedzi cos mnie denerwowalo i oczywoscie nie moglam sie powstrzymac od tego zeby mu tego nie powiedziec.NIe mialam sie ochoty przytulac,o calowaniu juz nie mowiac,a przeciez kiedys uwazalam ze pocalunek z nim to najpiekniejsza rzecz pod sloncem i ze nikt tak bosko nie caluje.Ogolnie wszystko wskazywalo na to ze kryzys nie minie a jednak minal!i to tak nagle przyszlo,nie wiem czym to bylo spowodowane ale powoli zaczelo byc tak jak kiedys!ciezko powiedziec czy w Twoim przypadku bedzie tak samo ,bo przeciez zwiazki czasem sie koncza gdy to nie jest "TO"i wyglada to wtedy chyba podobnie,ale mysle ze jesli kochacie to warto walczyc dopoki naprawde macie sile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zapytaj Pana Boga
Dziecko przestań tworzyć głupawe topiki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasialandia
Zapytaj Pana Boga-idz do piaskownicy sie pobawic bo jeszcze nie dorosla(e)s do takich problemow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumrum
o ludzie no mowie wam .... niby taka blahostka; ludzie maja o wiele wieksze problemy; ale jedank caly czas mie to meczy .... no po prostu jestem w kropce. nigdy tak nie mialam. A na froncie bez zmian. mamhustawki w ciagu dnia; np budze sie z mysla; ze to nie ma sensu i kategorycznie trzeba zakonczyc te znajomosc; a potem w ciagu dnia mi przechodzi; i same cieple mysli do glowy mi przychodza. zwariowalam chyba. musze sie zajac czym powaznym; bo naprawde mi odwala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×