osczednosc na fotografie

nikt nie załuje forsy na wode i zarcie ale kazda para próbuje targowac sie z fotografem zakład foto to nie taRGOWISKO A WAM POZOSTANA Z TEGO DNIA TYLKO ZDJECIA ALE NIEWIELU TO ROZUMIE ZARCIE ZJEDZA SUKNIE SPRZEDANA WODA WYPITA A KWIATY ZWIEDNA COZ ZOSTANIE ZDJECIA I NIE MOZNA NA NIE ZAŁOWAC PIENIEDZY JESLI KTOS ROBI JE TANIO TO SA SŁABE JAKOSC KOSZTUJE

ja mam super nowoczesną cyfrówkę i kogoś kto potrafi zrobić perfekcyjnie zdjęcia więc mi jest fotograf zbędny:-P

:O fotograf, sam przed sobą się tłumaczysz?

mi ze ceny z kosmosu to nie standart dobrego fotografa :O

można i tak;-)

koles, jestes beznadziejny...

zdjecia grupowe po 10 zlotych, to niby Jakośc? Zwykłae robienie kasy.

wszędzie każdy ci powie nie żałuj na to czy owo pieniędzy i każdy chce oskubać:-( Ksiądz mówi: Na mszę ślubną nie powinno się żałować. Fotograf: to samo, płać nie żałuj i wiele innych osób. A my (narzeczeni) to mamy z kasy wyskoczyć? Każdy kalkuluje tak żeby wyszedł na swoje. Taka prawda!!!

A mi fotograf robi na slubie, weselu, i w naturze 200 zdjęc za 600 zł. W dodatku robi analogowym aparatem? Czy to dużo? do tego dwa albumy na zdjęcia i gratisowo 10 płyt z nadrukiem.

za 600zł? no to nie fotograf tylko pseudofotograf kiniu

fotki za 600 a suknia i wodka za ile?

to rob dla cor prezydentow jak 600 ci za malo! mozna sobie poszukac roznych klintow i utrafic w rozne segmenty rynku, jak za malo to spraw by chcieli cie wziac tacy co zaplaca wiecej., pozdr!

no ja nie biore 600zł ale ceny u mnie zaczynaja sie od 2 000 a wiec nie wasze klimaty zegnam plebs

pan obrazalski z wyzyn spolecznych nas opuscil, ach prosze nie uciekac i zaszczycic nas swoja obecnoscia!!! hihihihijhi:):D

widze jakie suknie oferujecie do sprzedazy podajac linki na allegro widze tam tez jakosc zdjec i nie bede komentowac fotek bo widze ze nie sa one dobre ale na suknie nie załujecie szkoda bo po ceremoni zostaja tylko zjecia

Oj ktoś się tutaj na nas obraził. Widać że to artysta fotograf. Artystycznie też budował w wypowiedziach zdania. Jeśli styl pisania jest taki sam jak artyzm robienia zdjęć no to faktycznie jest to wielki artysta. Co do mojej ceny za zdjęcia, no cóż fotki na prośbę moich rodziców robi znajomy naszej rodziny. Przepraszam że tą informację zataiłam ale byłam ciekawa co napisze nasz artysta w odpowiedzi.

Zróbmy wyliczenie tego pseudo fotografa za 600zl bierze 600 wiec POWINIEN zapłacić ok 180zł podatku{VAT + dochodowy} Za 200 zdjęc zapłaci na dobrym labie { bo o własnym za 400 tys nawet nie marzy} ok 200zł{format 13x18} Zostało 220 zł Jeśli ma 4 imprezy w miesiacu to po zapłaceniu ZUS zostanie mu 100 zł miesiecznie. To starczy na paliwo Powinien miec dobry aparat z dobra optyka , legalny program do obróbki{ Photoshop} całość to koszt ok 20tys Sorki ale ten wasz dobry fotograf jest tzw GARAZOWCEM dorabiajacym nielegalnie do pensji , a jego zdjęcia to zwykła szmira ale wam sie podoba bo to WASZE zdjecia i nigdy nie przyznacie sie do pomyłki w wyborze fotografa. No cóż jeden je kawior a inny wpierd.. kaszanke i zachwyca sie jej wspaniałym smakiem heheheheheh

brawo mistrzuniu nie kazdego stac na fotografa heheh niektórzy musza zadowolic sie usługa z GARAZU

Mistrzu foto najpierw naucz się czytać, potem myśleć. Bo jeśli tak robisz zdjęcia jak czytasz i myślisz to nie zasługujesz na mistrzowski przydomek. Wyliczanki pewnie są słuszne ale gdybyś doczytał do końca to co napisałam to byś się w ta wyliczankę nie bawił. Napisałam że zdjęcia robi na prośbę moich rodziców znajomy rodziny fotograf. Czy jeśli robisz zdjęcia komuś znajomemu jesteś zaproszony z rodziną na wesele to czy robisz zdjęcia tak jak swoim klientom? My płacimy tylko za materiały w tym zdjęcia na płótnie w formacie A2. A co się tyczy fotografa artysty to mam o nim zdanie ze to najpospolitszy bałaganiarz i dupek a nie żaden tam fotograf.

rodzinny a szastasz jego nazwiskiem na prawo i lewo po forach!

Witam, Zapłaciłam 1400 za fotografa i nie targowałam się... Wykonał kawał dobrej roboty, cudnie obrobił zdjęcia... jest magikiem :D Polecam wydać na to kasę, bo jak pisał fotograf wyżej... WARTO.

a co ty myślisz gówniany artysto że ja po ślubie to będę non stop się w zdjęcia gapić? Nie będę. I zdjęcia po paru latach są coraz rzadziej oglądane:-P Taka zasrana prawda. Mam extra zdjęcia ze studniówki (2002 rok) nie mówiąc już o nagraniu i nie pamiętam kiedy ostatnio przeglądałam te zdjęcia. .....Może ze 2 lata temu. Po śłubie to najważniejsze jest życie bo jak nie będziemy szczęśliwi to twoje artystyczne zdjęcia będą do niczego. Ps. I nie wymądrzaj się bo ciekawę czy masz chociaż studia żeby ze mną dyskutować:-P

Ta ostatnia wypowiedź pachnie mi prowokacją w stylu forum Gimbla.

prowokacją ale ktoś kto to napisał miał w dużym stopniu rację. Tylko może napisał zbyt ostro:-P Zdjęcia jak zdjęcia- mogą być najpiękniejsze lub najbardziej nieudane a i tak pikuś się liczą.

:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:Dfotograf artysta:D:D:D:D:D:D:Dto ci dopiero...................to co ty robisz na forum KOBIECYM, ARTYSTO????? BO PADNE...

po cholere wam zdjecia w takim razie ,dajcie spokoj sobie i fotografom

jak narazie to fotograf sie nas czepia, a nie my jego, wiec czemu mamy dac mu spokój???

powiem Wam tak ja wybralam sobie fotografa taniego bo po co przeplacac sunia za 2500 wiec na kzdych zdjeciach bedzie wszystko ok no i ze zdejc bylam zadowolona tak sobie ladne ale liczylam ze beda lepszez no ale nie jest zle stwierdzilam za zdjecia z wesela i zdjecia ze studio zaplacilam 1000 zl za dzwa albumu w jednym 150 zdjec 10X15 z wesela a w drugim60 zdjec ze studia takich wiekszych to chyba 18x24 ale swterdzilismy z mezem ze nie mamy zdjec z plenezu wiec postawnowilismy zrobic jeszcze plener ale chcielismy innego fotografa wzielosmy forografa ze szczecina robil nam zdjecia przez jakies 4 godz w roznych miejscach ale bylo super za 30 zdjec w albumie beirzez 600 zl wydawalo nam sie duzo ale jak zobaczylismy zdjecia to po prostu szok byly cudne i naprawde wietnej jakosci wszyscy znajomi ktorzy je widzieli powiedzieli ze to najsliczniejsdze zdjecia jakie widzieli nawet nasz fotograf z wesela stwrdzil ze to swietna robota co prawda powiedzial ze jestemy bardzo wyluzowana para i nam zdjecia robi sie fajnie ale mowil ze jakosc tamtych jest naprawde dobra tak mowocie ze gosc nie ma racji ale to wlasnie nie film z wesela ale wlasnie zdjecia sa najwieksza pamiatka na cale zycie nie warto oszczedzac ale to nie znaczy ze tzreba przeplacac tyle tylko ze jak juz placimy to wymagajmy przebierajmy bo w oncu jestesmy klientami

nie chciałabym urazic nikogo. ale teraz wyrosło tyle fotografów artystów samozwańczych, że az plakac sie chce. i biora po 2, 3 tys złote za cuda artstyczne w ich oczach. wydałam na takiego artyste 4 tys zł. jak zobaczyłam zdjecia, to malo co zawału nie dostałam. te które mi pokazywał przez slubem prawdopodobnie robił ktos inny. wygrałam w sadzie sprawe i oddał mi te 4 tys i jeszcze musiał oplacic koszty zwiazen z drugim fotografem. dzieki boku, ze na slubie był nasz kolega pasjonat: robił, analogowym, we wlasnej ciemni wywołał i mamy piekny album w prezencie slubnym. artystom mówie NIE!! Gdyby byli tacy wielcy i dobrzy wystawialiby swoje prace w galeriach, a nie uganiali sie za mlodymi w przemysle slubnym :)