Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zbulwersowana tym bardzo.

Piknik na cmentarzu

Polecane posty

Gość zbulwersowana tym bardzo.

Z roku na rok atmosfera na cmentarzach w dzień Wszystkich Świętych coraz bardziej przypomina piknik. Dzisiaj na Cmentarzu Osobowickim we Wrocławiu sprzedawano obwarzanki (a nie przed cmentarzem, jak kiedyś), a na skrzyżowaniach alejek stali Cyganie z harmoszkami i grali świeckie pieśni za "co łaska". Dwóch wyrośniętych byczków na środku alejki blokuje przejście. Jeden pali kiepa, drugi na cały głos: "kulfa, gdzieś tu mój stary leży, ale nie pamiętam gdzie"... To był szczyt, a poza tym "normalnie" - rewia cmentarnej mody, wesołe spotkania towarzyskie, przypalanie papierosów nie bacząc na przechodzącą obok procesję, beztroska bieganina niepilnowanych dzieci, korki samochodowe, okołocmentarny biznes, żebracy (a raczej znani miejscowi alkoholicy), cyrk na kółkach ogólnie. Ja zdecydowanie bardziej wolę pójść do mogił bliskich w dowolny inny dzień roku, niż 1 listopada. Za rok zapewne postawią na grobach budki z hot dogami, a do Cyganów dołączy się Diakonia Tańca Wspólnoty Emmanuel ;-) A jak u Was wygląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masc propolisowa
heh tez bylam na osobowicach dzis. i takie same wrazenie soptkalam cyganow co grywaja teraz w tramwajach. ludzie kupuja gotowana kukurydze , widzialam popcorn, gofry jedza.. to chyba troche nie na miejscu. nie wiem moze to ma byc taki dzien ze moze powinno wlasnie isc sie na cmentarz posiedziec caly dzien przy grobie w miedzy czasie zjesc objad? ja juz nic nie rozumiem. najlepsze s te dziewczyn w spodniczkach mini i kozakach az po posladki.to stroj na dyskoteke a nie na cmentarz pelno palaczy stoja nad grobem i kopca. jechalam autobusem w strasznym scisku wiekszosc ludzi chyba raz na rok jezdzi srodkami komunikacji miejskiej a na codzien autem. nie potrafia sie kompletnie zachowac. pomijam juz to ze wiekszosc naszego spoleczenstwa sie nie myje bo spotykam sie z tym na codzien w tramwaju lub autobusie,ale najgorsze jest to dotykanie , ktos mnie co chwile staral przesunac, wsiadajac do autobusu zostalam chwycona za ramie i wyciagnieta na przystanek bo ona musi wsiasc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×