Dziewczyny , ktora z Was spi w majtkach, bo ja spie, czy to higienicznie

Spanie w samych majtkach i koszulce jest zupelnie normalne, ale jesli zakladam spodnie od pizamy to pod nie nie wkladam juz majtek Spie w majtkach w lecie, zakladam po kapieli czyste i nazajutrz w nich chodze bo sa czyste ! W zimie zakladam ciepla pizamke, wtedy majtki nie sa juz potrzebne !

Ale nigdy w obcislych, sztucznych, czy stringach- dla mnie to nie wygodne, dupcia musi odpoczac, dobrze jej w bawelnianych, dopasowanych, nie opietych gatkach

w żyłach:p Moja kobitka nie nosi gaci do spania, poza wyjątkowymi gorącymi nocami w lato, kiedy śpi w samych gatkach lub nago. Co więcej- czasami jak się kochamy, to nie biegnie od razu do łazienki myć się i odkażac Domestosem, tylko przytula się do mnie i idzie spać. A jak weźmie mi do buzi, nie zrywa się do łazienki, żeby umyc zęby i wypłukać gardło:o

pierdolenie- gacie tylko latem, jak śpię w koszulce na ramiączkach. I nigdy nie miałam problemów z żadnymi chorobami. A najwygodniej sie śpi w koszuli nocnej, nawet jak się trochę podwinie.

Jesli jestes zdrowy, i myjecie sie przed sexem to wcale mnie to nie dziwi

aha, a już STANIK do spania, to trzeba mieć lekko nasrane:o Nie wiem, co to za stanik, ale jak ma duty, to mozna się nawet raka nabawić, poodciskać itd. Ludzie! Używajcie mózgu czasami:o Tez jem śniadania w piżamie, mieszkam z rodzina. I co????? I tylko myslę o tym, żeby mi ktos czasem kawałka cyca nie zobaczył odznaczonego przez koszulkę:o Kuźwa, bo moja mama, mój tata i mój brat na pewno W ŻYCIU cycków nie widzieli:o To taki niecodzienny raczej elemant rzeczywistości... O nie mogę:o Ja np. zawsze po domu chadzam bez stanika, w weekendy w ogóle go nie zakładam, bo mi tak wygodnie. I nikt się tym w ogóle nie interesuje. Nie ma to jak miec obsesję na punkcie własnych cycków:o

Moze sie wstydzi, Ja bylam molestowana, nosilam na sobie kilka par majtek, getrow, na to spodnie, zeby czuc sie bezpieczniej, a spalam tez "zabarykadowana" , jest wiele powodow spania w staniku, choc Ja dzis sobie tego nie wyobrazam, totalna niewygoda

niezdrowe:o Nie mówimy tutaj o jakichs patologiach,a le o normalnych sytuacjach. Nie wyobrażam sobie, żeby spać w staniku i zakładać stanik pod piżamę, bo musze iść do kuchni:o Mało tego, może jestem beznadziejna, ale nawet jak wyjeżdżam ze znajomymi, to śpię w lato np. w białej, prześwitującej koszulce obcisłej i wali mnie to. Co oni tez cycków nie widzieli?:o A jak nie chcą oglądać, nie musza patrzeć, bo ja sie im specjalnie pod nos nie podstawiam. Nie mam dużych sutków, wielkich cycków i nie sadzę, zebym się musiała baryladować za gorsetem:o Chyba każdy wie, jak wyglądają ludzie. I nie ma to żadnego podtekstu erotycznego. Taki ma przebywanie sam na sam z moim ukochanym.

Zdorowe czy nie, moze spi w bawelnianym beszwowym staniku ;) Dla mnie to normalne spac bez, a cycek to nic zdroznego, ale nie podoba mi sie jak np spi moja sasiadka, pizama przeswitujaca- spodenie, pipka przez nia przeswituje, a raczej czarny kot, nieladnie, mnie to odrzuca, i nie wstydzi sie, lazi tak po domu, otwiera drzwi znajomym, eh :)

o kurwa drogie panie teraz bedziemy sobei wrzucac bo ta spi w gaciach a te bez hhehehhhahhah hohoho no dobra ja spie w gaciach i koszulce pizam nienawidze ewentualnie gdy spie u chlopa mam koszulke na ramiaczkach ale pierdololo a poza tym duuuuuuze wargi sa sexyyyy wiec spierdalac

jestem hehe moze pogadamy o waszych traumatucznych przezyciach z za duzymi wargami? Edku z fabryki kredku kiedys sie zaplatałes w taką wargę i teraz myslisz ze to ona była za duża, hmmmm... to nie tak.

warami trafił w sedno....:)

hehe mój tekst trafił w sedno... :) pozdrawiam dziewczynki spiące w majtkach, łączmy się.

w próżnie, dziecino. Nikt nornmalny nie śpi w gaciach. Tylko na topiku o tym, że tab;etkli anty powodują grzybicę i o grzybicy pochwy pełno jest takich, co śpią w matkach i wkłądkach, bo choduja pieczarki na sromie:o

nikt normalny nie nazywa dojrzałej kobiety dzieciną :O własnie dlatego sypiam w majtkach masz fantazje prymitywie.

nie wiesz nawet jak sie pisze hodowla buhahaha tak ci w nocy przewiewa ze ci mozg wywiało

całe życie, mam 27 lat, piżamę zmieniam co tydzień a czasmi nawet co 10 dni, NIGDY w życiu nie miałam grzybicya ni ŻADNEGO innego schorzenia cipki, żadnego zakażenia. Zastanów się, co piszesz....

cale zycie jak nosiłam wielką pieluche tez nie mialam problemów z oddychaniem.

Pizame zmieniasz co 7-10 dni? Super swieza musi byc tego 10 dnia, a spodnie od pizamy to juz rewelacja normalnie. Dziewczyno to tak jakbys chodzila w majtkach 10 dni. Super swiezosc.

ojeju... moim zdaniem spanie w majtkach jest bardziej higieniczne niż bez gatek... ja bym tak nie mogła... :/

zmieniam piżamę co tydzie i nie jest wcale niehigienicznie:o Bez przesady! Przeciez nie chodze w tejk piżamie, tylko biorę prysznic, zakłąda ją i idę od razu spać. W nocy się w gównem nie biję:o Co jest niehgienicznego w spaniu w koszuli nocnej czy piżamie kilka nocy pod rząd? przecież te piżamy czy koszule nie są obcisłe, mi przynajmniej nie dotykają tyłka czy cipki nawet, bo sa luźne i wiszace trochę. A po co osoby, które załadają matki przebierają sie w ogóle w piżamę???? Mogłybyście po prostu zmienić bieliznę i iść spać w dresach czy jakimś domowym ubraniu, skoro i tak jecie i chodzicie w piżamach... Ja zakładam piżmaę, żeby po umyciu się przebrac się w cos higieniczneg i służącego tylko do spania. Żeby było mi wygodnie i żeby spała w czystym ubraniu. A jeżlei nosicie bielizne do spania, to po co wam pizma? Lubicie się przebierać?

czasami, a jak choruję i mam temperaturę, to np. 5 dni i nocy leżę sobie w tej samej piżamie i myję się raz na dwa dni- straszne, nie?:p I ręcznik tez zmieniam raz na tydzień. Co więcej! Jednym ręcznikiem wycieram sięcała i nie mam oddzielnego ręczika do stóp, rąk, dupy, głowy, prawej reki, pleców itd. Pościel zmieniam raz na 3-4 tygodnie:o Jestem brudasem, fleją i w ogóle kocmołuchem. Ale przynajmniej w zyciu nie miałam żadnej infekcji, nie mam na nic alergii i jestem zdrową osobą:p

kolezanko

nie no tylko baby moga byc tak pojebane zeby sobie wrzucac nawzajem bo ta spi w gaciach a ta w pizamie a nie przylo wam do kurwa pustych glow ze niektorzy poprostu lubia spac w gaciach bo im wygodniej a inni wola w pizamie i do jasnej cholery wcale nie znaczy ze majtacy maja grzyba a piżmacy syfa nie rozumeim tylko po co si elicytowac kto to kurwa jets bardziej higieniczny buahahah macie widac jakies kompleksy a co do warg to PODTRZYMUJE DUZE WARGI SA THE BEST I SA SEXYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYY

a ty pierdololo musisz sie uciekac do takich przeklenstw, a nie przyszlo tobie do głowy (nie wiem czy pustej czy pełnej mam to gdzies) ze nas wszystkie bawi ta dyskusja i nie wrzucamy sobie zeby sie wyzyc tylko dla zabawy, moze tak naprawde troche sie nawzajem na siebie wkurzamy, ale wiemy ze to takie głupie zarty, zastanow sie dziewczyno nad tym, bo chyba czegos nie pojmujesz.

no to gratuluje rozrywki...:/ glupia cipo z grzybem pieczrakwoym (żart , przeciez wiesz:P)

kurcze kazdy spi jak mi pasuje!!!!!!!!!! ja spie w gaciach i bede zawsze spac w gaciach bo mi tak wygodnie!!!!!!!!!!!!!!!!!

ej, ja spałam w gaciach i najwidoczniej za malo świezego powietrza sie dstawlao do mojej cipki,bo dostalam grzyba, a o higiene bardzo dbam! i potem leczenia i wogle straszna masakara, wiec ja nie radze spac w obcislych rzecach, potem musialam wietrzyc sobie wszystko i nosic tylkko bawelne. to wcale nie jest taki higieniczne.serio. potem szerego lekow docipnych clotrimazole, gynoxiny, gynofemidazole i inrne obrzydlistwa se musialam pakowac - kila mogila.tylko probioty wtedy doustnie stosowalam bo lacibios femina to chociaz to, a tak to mazia taka, wszystko ochydne i te uplawy i to co wyciekalo. teraz juz nie spie w gaciach. a jak juz musicie to radze w bawelnianych przewiewnych jakis pozdro