Jak reagujecie, gdy ktos u Was w rodzinie jest nietaktowny?

siostra mojej mamy szczyci sie tym, ze \"co ma na jezyku to w gębie\" - uwaza, ze to jej wielka zaleta, ze zawsze mowi ludziom co o nich mysli i to natychmiast, nie zwazajac na okolicznosci Wiele razy mialam ochote wbic jej widelec w oko podczas rodzinnych uroczystosci - moim zdaniem czesto jest niegrzeczna, wrecz chamska i juz zranila wiele osob kiedys przyczepila sie do mnie powiedziala mi ze przytylam (to moj kompleks) i nie powinnam tyle jesc (bylam strasznie glodna, nie zdazylam nic zjesc od rana i prosto z pracy w samochod i 150 km na imieniny babci) powiedzialam, ze to nie jej sprawa i mojemy chlopakowi sie podobam, poniewaz uwaza ze kochanego ciala nigdy dosyc obruszyla sie, a ja jej na to \"ciociu, nie obrazaj sie mowie po prostu to co mysle\" tego wieczoru sie do mnie nie przyczepila ani razu moi rodzice pekali ze smiechu jak wrocilismy do domu

Moja teściowa często coś walnie, ja udaję że nie było tematu, jeśli dotyczy kogoś innego, po co rozgrzebywać, wyjdzie jeszcze gorzej np. do osoby, która ma córkę 12 lat i raczej nie zamierza mieć dzieci, a nie jest chudzinką, ma troche wystający brzuch - Marzenka w ciąży? No co można odpowiedzieć?

Ja mam taka ciotke. I szczerze mowiac chyba nigdy nie naucze sie poprawnie reagowac na jej docinki. Zawsze mnie jej chamstwo zaskakuje i wrecz \"wmurowywuje\", mimo ze wiem czego sie mozna po niej spodziewac. I dlatego wybralam opcje \"lepiej zapobiegac niz leczyc\" i unikam przebywania w jej towarzystwie :)

myslicie ze warto milczeć?

A co zrobić, kiedy własna matka jest nietaktowna w stosunku do swoich dzieci?? Podobno chce ich dobra...:O

Absolutnie nie warto milczeć gdy ktoś ma niewyparzony jęzor, bo swoim milczeniem dajemy przyzwolenie na takie chamstwo. No ta historia z brzuchem to naprawdę szczyt. Kiedyś myślałam że należy zmilczeć, ale teraz nie daję sobie w kaszę dmuchać. Kiedyś wredna ciocia witając się ze mną powiedziała: \"och jaka ty jesteś piękna dziewczyna\" by zaraz dodać \"widzę że ci nogi przytyły\". Nadmieniam, że nogi mam nie suche, czyli normalne. Wg niej pewnie grube. Wtedy zmilczałam ale teraz walę prosto z mostu. I wam radzę nie godzić się na czyjeś impertynencje. A mam teraz pole do popisu, bo trafiła mi się wredna teściowa.

a co matce powiedziec? wlasnie mam ten problem

Balbina___> a jak postepujesz z wredna tesciowa?

Mamie trzeba spokojnie wytłumaczyć, że cię rani swoimi uwagani i że cierpisz z tego powodu. Ona pewnie nie zdaje sobie z tego sprawy, że jest ci przykro. Dlatego warto jej to spokojnie uświadomić.

Teściowa to gburna, niesympatyczna kobieta, która manipuluje moim mężem i wścieka się że ma na niego zbyt mały wpływ. Cóż stosuję taką samą taktykę co ona czyli na zewnątrz super ale \"jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie\". Ale generalnie unikam jej towarzystwa, życzenia urodzinowo-imieninowe tylko przez męża (ale za to baaaaardzo \"serdeczne\") :-)) :-))

tesciowej tez spokojnie? Gdy cie poniza i udaje psychologa mowac do Ciebie --> Prosze , opowiedz cos o sobie, lub prosze zwracac uwge na..., mowi jak do audytorium

PS zauważyłam, że chamy z niewyparzonymi językami na swoim punkcie są bardzo wrażliwi/we i nie daj Boże coś im powiedzić - wtedy reagują bardzo szybko.

Mama to mama, a teściowa to co innego. Tutaj trzeba się bronić i teściowa musi wiedzić gdzie jest jej miejsce.

mnie się wydaje ze w ten sposób cudzym kosztem leczą swoje kompleksy...:(:(

Kiedy zbywalam wredne uwagi milczeniem, czulam sie potem bardzo kiepsko. Robilam sobie wyrzuty, ze nie umiem sie bronic i mieczak jestem. Z kolei jak odplacalam pieknym za nadobne, to mialam potem paskudnego kaca moralnego. Co lepsze? :O Ktos tu na forum ma fajna stopke: Nie dyskutuj z glupcem, bo najpierw sprowadzi cie do swojego poziomu, a potem pokona doswiadczeniem.

skąd ja znam to paskudne uczucie...:(:(

mozecie nie wierzyc w te naukowe gadanie ale bunt taki naprawde zamiast pomoc sprawia satysfakje atakujacemu i czyni go silniejszym od nas. Naprawde, choc atak wydaje sie byc czyms odpowiednim to w rzeczywistosci on nas oslabia zamiast wzmocnic i daje przewage wrogowi, a te informacje to wynioslam nie z byle kad tylko z ksiazki naukowej1!!!!!!

to co proponujesz zamiast ataku??

Ale księżniczki na ziarnku grochu co marudzą z byle powodu:P.

Amant wez lepiej idz poszukac Elwiry o ciemopomaranczowym kolorze oczu :O

ale powiedzcie, jak reagowac na to ze ktos mowi do Ciebie jak wyzej napisalam

Masz na my śli gdy pyta \"powiedz coś o sobie\"? Zależy w jakim kontekście. Ja zapytałabym - \"co chcesz konkretnie wiedzieć\".