Uroda to nie wszystko ?

jasne, taka jego karma ;)

ja myślę, ze Tomek nie istnieje, ktoś sie podszywa pod nieistniejącrgo Tomka i kreuje go na marudną osobowość tego foruma ;)

Zycie jest piekne ! A ja piekniejszy ! Tomus kazda potwora znajdzie swego amatora w druga strone to tez dziala.

to pewnie moderatorzy wprowadzaja takie postaci do akcji

Masz na mysli feromony ? ... ludzie nie myjta sie !

Hmm ;-) czeste mycie skraca zycie... no i jeszcze odstrasza potencjalne kandydatki ktore nie sa w stanie docenic Twoich walorow zapachowych.

Po co piszą osoby co kogoś w życiu miały albo mają ??? Startowałem do dziewczyn w każdym wieku, jak byłem w liceum, na studiach itp. Dlaczego wszystkie dziewczyny lubią ze mną wyjść ale jako "koledzy"??? Gdy chce czegoś więcej zawsze się wycofują!!!! Jestem fajny dopuki nic nie chce.... Co mi da mój fajny charakter, kiedy dziewczyna ma go poznać skoro nie chce się ze mną spotkać ???

Autorka topiku ma zdecydowaną rację !!! Jak poznajesz osoobę, to widzisz na początek jej wygląd i nic innego. Jeśli on Cie odpycha to nie masz ochoty na poznanie dalsze. A jesli nawet w jakis cudowny sposob poznasz blizej to konczy sie na przyjazni. Mozna z ta osoba porozmawiac, poradzic sie ale do lozka nie pojdziesz z kims kto Cie nie pociaga !! Natury nie oszukasz !! A sa kanony ktore w zdecydowanej wiekszosci nie podobaja sie ludziom i tacy maja na prawde w zyciu ciezko... Uroda to nie jest wszystko, ale to jest conajmniej 85% całego sukcesu !! Ci co pisza inaczej po prostu są atrakcyjni i nie rozumieją tego co czuje ktoś kogo wygląd odbiega od powszechnie przyjętych kanonów

cholera tu mnie zaskoczyles....moze poprostu szukasz dziewczyn w ktorych nie jestes typie ,kazdy ma jakis okreslony typ u jednych mniej lub wiecej i powiem ci ze to jest tak ,ja moge powiedziec ah on jest ladny ale nie umowilabym sie z nim na randke czy na cos tam w tym wszystkim musi byc jeszcze chemia.... wzajemne przyciaganie... A to ze widza w tobie kumpla uwierz jak bylam nastolatka (zeby nie bylo ja nie stara baba) i podobali mi sie chlopcy(bo to jeszcze nie byli faceci) z naszej paczki to oni tez mnie traktowali jako kolezanke przyjaciolke ale nie jako dziewczyne.... Jak chcesz sie z kims umowic to poznaj kogos nowego zapros na kawe czy na kolacje sama nie wiem jaki jestes typ faceta i co lubisz.....w znajomych swoich i w przyjaciolkach nie znajdziesz dziewczyny ...dlaczego...bo sie znacie jak stare konie ona wie o tobie bardzo duzo a ty o niej...takie juz jest zycie.....

Najważniejsze aby urodziła się we właściwym miejscu i czasie.

Michu to co piszesz to jest bez sensu...to co idzie sie tylko do lozka z ladnymi.... albo acos w stylu TWOJEGO MYSLENIA ++a jak on mi sie podoba to pojde z nim do lozka++ cholera LADNA MISKA JESC NIE DAJE opakowanie czy zawartosc jest wazniejsza...... pomysl o tym.... POMYSL TAK JESTEM TOWAREM MUSZE SIE SPRZEDAC NAJPIERW SIE PATRZY NA OPAKOWANIE ALE POTEM JEST ZAWARTOSC A zawartosc jest najwazniejsza wkurza mnie jak ktos pisze ze uroda uroda i uroda przeciez to i tak przeminie

Tu też jest mały kruczek...po co dziewczyna miała by się umawiać z facetem w nie jej typie??? przecież to strata czasu... jak bym im się podobał to by nie było problemu, bo pełno par znało się wcześniej bardzo dobrze..... Ja już nie użalam się nad sobą bo to nic nie zmieni, ale nikt mi nie wmówi dlaczego jestem sam.... Skoncze studia , zarobie na zachodzie, poprawie wszystko co da się poprawić i wtedy możemy porozmawiać.....

jolaaaa - ja nie napisałem, że jest najwazniejsza bo sa inne czynniki takze wazne. ale nie mow ze nie patrzysz na wyglad bo kazdy patrzy bez wyjatku. a tylko hipokryci nie potrafia sie do tego przyznac !!

jolaaaaaaa tylko młodzi ludzie nie myśla na przyszłość... liczy się tu i teraz.... uroda przeminie ale....narazie korzystajmy z jej uroków.... tak myślą teraz ludzie... Acha mam pytanie skąd mam wiedzieć w jakim typie kobiet jestem ??

Nawet jakbym wyglądał ja Quasimodo to i tak bym sobie poderwał:P.

Po pierwsze to trzeba sie podobac sobie.... Michal napisales zebym nie mowila ze nie patrze na urode tak patrze, ale zastanowmy sie co kazdego z nas fascynuje pociaga moge napisac tutaj co mnei pociaga w wygladzie: Facet musi miec ciemne wlosy i nie moze byc szczuply lubie sie przytulic do cialka a nie do kosci..... musi miec fajny tylek i zadbane rece a nie brud pod paznokciami albo obgryzione...czy ja az tak zwracam na wyglad nie bo jesli facet miesci sie w tym kryterium...to poznaje go i wtedy szukam swoich typow w charakterze usposobieniu.....to jaki jest i jak sie zachowuje jesli tu mi podpasuje to chce kogos takie blizej poznac...

Amant taaaaaa bo ty bys podrywal wszystko co ma nogi i na drzewo nie spierdala:P:P:P:P

stanczyk takiej to ze swieca szukac :P:P:P:P i wiesz co mieszcze sie w twoim typie :D

A co ma powiedzieć blondyn ??? Nie ma szans bo nie urodził się brunetem ??? skreślasz kogoś za nie jego wine.......

piszesz ze skreslam to nie tak nie biore pod uwage ...nie pociagaja mnie blondyni taka jest prawda.....

tomek ladny tylek ma kazdy tylko kup takie spodnie ktore dobrze leza na twoim dupsku....a smarowac to mozna tylek przed seksem wiesz jak bedziesz mial seksik z facetem to wazelinka i te sprawy :D

przecież to jest to samo skreślam= nie biore pod uwage, równie dobrze moge napisać, że blondyn= brzydki, w Polsce tak jest 90 % kobiet woli brunetów, bo blondyn mało męski........ Więc do jasnej cholery nie pisz mi, że wygląd się nie liczy, i że charakter jest ważny... Moge ci napisać przecież kolor włosów się nie liczy na starość i tak będziemy siwi.....

wkoncu takie jest zycie jakby kazdemu sie wszyscy podobali bez wyjatku to by byla tragedia..........

moj facet ma 26 i juz jest szpakowaty i co ale kocham go za to jaki jest osiwieje za rok caly i tak go bede kochac bo w koncu jest dla mnie cudowny, przytyje 20kg to co i tak bede z nim bo go kocham bo dba o mnie i szanuje mnie. Skreslac to nie to co nie brac pod uwage Skreslic moge kogos kogo poznalam ale cos mi sie w nim nie spodobalo w charakterze czy w czyms tak Nie brac pod uwage nie poznawac go blizej bo i tak nic z tego nie bedzie

no właśnie wkońcu takie jest życie, że liczy się uroda, bez niej możesz sobie zostać znajomym, pocieszycielem, zapełniaczem czasu itp Fajnie jola, że wkońcu się zgodziliśmy....

na jedno wychodzi Tomek. ;-)

SKresla sie tego ktory mial szanse i byl na liscie Nie bierze pod uwage nie wpisuje na liste wiec nie moze byc skreslony ta lista to tak dla przykladu byscie zrozumieli kobiety

Tomeczku hmm i co by ci tu napisac...przefarbuj sie :D bedziesz na liscie i bedzie szansa :D

BOg nie rozdziela rowno.... ale wydaje mi sie ze moje kryteria nie sa wygorowane Tomus a jeszcze mozesz ogolic sie na lyso wtedy jestes brany pod uwage :)

Kryteria można uznać za niewygórowane jak można je zmienić, np waga, ciuchy, perfumy, sposób zachowania itd, koloru włosów facet raczej nie zmienii ( można ale kobiety jeszcze gorzej na takich patrzą ) , wymagasz czegoś na co facet nie ma wpływu , więc jak możesz to nazwać niewygórowane wymagania ?