Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fiona1983

kto waży 80 kilo i więcej niech się przyłączy

Polecane posty

Cześć. Ja zaczęłam dziś pierwszy dzień diety kapuscianej. zjadłam narazie jeden porcjei jestem syta. Zobaczymy jak pojdzie dalej.... Mam nadzieje ze sie powiedzie. Od srody zaczynam chodzic na aerobik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evelka 22
czesc co slychac? jak postepy w odchudzaniu?ja sie staram ograniczac i musze przyznac ze juz czuje sie lzejsza fiona 1983 trzymam kciuki najgorszy jest 3-4 dzien papatki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiomna1983
cześć dziewczyny!!!!! no ja się jakoś trzymam, wczoraj było kiepsko, ale się tzrymam. Evelka, chyba wczoraj miałam kryzys, ale się nie poddałam. A dziś czuję się świetnie, i nawet jestem w dobrym humorze, bo wiecie dziś rano na stole leżała pizza, oczywiście musiałam zajrzeć, czy jeszcze tam coś zostało, a zostało i to dużo, ale ja jestem silna i nic nie zjadłam, jestem z siebie dumna:))) i to bardzo. Strasznie mnie dziś bolą mięśnie po tym aerobiku i rowerku, ale jakoś to przetrwam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Fionka trzymaj sie słońce:))) zakwaski miną , a co do kryzysow , ja wczoraj mialam najcięższy, mysle ze to chyba troche pogoda ma na to wplyw.Dzis niestety nie biegałam ze wzgledu na deszcz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzę że się pomyliłam, ale tak czasami bywa:) Echoo witam cię serdecznie, napisz czy ty ciągle jesteś na tej głodówce, czy zaczełaś już jeść????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fionka juz od wczoraj nie jestem :) ale jem tylko raz dziennie kawalek kurczaka i surowke:)wlasnie umieram z glodu echhh, a Ty jak z dietką , pisalas ze do ok 500 kcal, no ja mysle ze tez tak bede miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Jestem na diecie Monitignaca i naprawdę jest super, schodzą ze mnie te kilogramy świąteczne no i nie jestem głodna. Trochę to czasami skomplikowane ale daję radę. Mam dużo ograniczeń co do wielu produktów, odzruciłam całkowicie cukier, mąki, ryż, chleb zwykły i ziemniaki. Czasami , tzn, na śniadania jadam chleb pełnoziarnisty i ewentualnie dżem beż cukru!!!! Chude mięska i wędliny, ale sprawdzam składniki i okazuje się, że w wielu wędlinach jest pełno skrobi ziemniaczanej, fe, od której sie podnosi poziom curu we krwi, wydziela się insulina i nie trawi się tłuszczy a potem po prostu tyje...:(Jem też białe jogurty bez cukru, chude białe sery ale dopuszcza się sery pleśniowe i np. orzechy albo pestki słonecznika albo dyni. Mam nadzieję, że efekty będą wkrótce widoczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinnam zminić swojego strażnika wagi, żeby był prawdziwy, ale poczekam jeszcze kilka dni aż rzeczywiście będzie prawdziwy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika19762605
witam was moje koleżanki jak tam u was bo u mnie z odchudzaniem nie żle nawet nie dałam się w święta co jestem z siebie dumna, widze efekty i to duże jestem szczęśliwa i zadowolona...bużka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witanko:) Big mama to super,zapewne po tych nadprogramowych kg świątecznych za chwilke polecą nastepne:) Ja moje drogie narazie sie nie ważę, bo mnie wk.... moja domowa waga, wciaz mam tą samą wagę na niej a juz mam totalnie luźne spodnie, te co mialam na wdechu.Chyba bede musiala kupic nową wage, bo inaczej wpadne w jakąś depesje heheheeh Czytalam przelotem inny topik, gdzie dziewczyny podaly stronke na ktorej mozna pobrac darmowy program , dzieki ktoremu mozna sie dowiedziec na temat produktow ktore nam nie służą, ja jeszcze go nie pobralam z braku czasu, ale podam tę stronke. http://www.jedzdobrze.pl/index.php?dzial=3&id=68%3Cbr%20/%3E Monika pozdrawiam , milo ze zajrzalas do nas i do tego z samymi dobrymi wiadomosciami o sobie:) , trzymam kciuki aby dalej tak ladnie Ci szlo:) Dziewczyny pogoda mnie dobija, chodze wkurzona i niewyspana non stop.echhh trzymajcie sie cieplo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej chyba juz tu nikt nie zagląda !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! co sie dzieje dziwczyny ja sama troche zaniedbałam nasz topik ale diete trzymam z ćwiczeniami gorzej nie wazyłam sie bo mi waga sie popsuła ale cos tam jest mniej niz było kobiety dajcie znac co z WAMI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wika:) jak widzisz narazie same zostalysmy, mam nadzieje ze dziewczyny w koncu sie odezwą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odezwą się, odezwą, na pewno!! Witam, nadal jestem na MM. Mam nadzieję, że wkrótce zacznę widzieć efekty, bo juz lepiej się czuję. DO tej pory czułam się mdło. CIągle mnie muliło, teraz czuję się lżejsza w środku i mam trochę więcej energii :) Waga na rayie stoi, trochę zmniejszona po świętach na szczęście....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was wszystkie, też myślałam że nikt już tu nie zagląda, a tu proszę piszecie coś. Moja przygoda z kopenhadzką skończyła się ale nie jest źle trzymam się tego żejem średno około 600 kacl i powiem wam że czuję się najedzona nie jest źle można na tym przeżyć no i udało mi się wrócić do wagi sprzed świąt więc chyba nie jest źle. oczywiście ćwicze jak najęta i spalam ponad połowę tego co zjem, ale nie czuję się głodna i od zeszłego tygodnia schudłam już 3 kilo. powiem wam że jem śniadanie dopiero jak jestem głodna a jest to czasmi nawet godzina 13 na śniadanie jem sałatkę przeważnie z kapusty pekińskij i jakiś dodatków, kupiłam sobie różne sosy sałatkowe, czasami dodaję paprykę lub pomidora, albo oliwki, całoś waży jakieś 500g więc jest tego sporo ale mało kalorii bo miej więcej 200 kacl i można naprawdę się najeść, do tego jakiś jogurt naturalny, a po pracy mięcho bo bez tego to bym chyba nie wyrobiła, mięso piekę na grilu w mikrofali lub smaże bez tłuszczu i zjadam jakieś warzywka gotowane lub surowe codzień coś innego i jak narazie mi się to nie znudziło. A powiem wam że chyba uzależniłam się od ćwiczeń , bo wczoraj nic nie ćwiczyłam i ztego powodu miałam straszne wyrzuty sumienia, tak straszne że nie mogłam spać, dziś muszę nadrobić to wszystko Dziewczyny cieszę się że i u was wszystko ok, big mama gratuluję że się zdecydowałaś na MM ja bym chyba nie mogła, bo jak kiedyś czytałam nie można jeść niektórych owoców i warzyw a ja bez tego to jak bez jednej ręki lub nogi :) Wika trzymaj tak dalej ważne że trzymasz dietę, może zamiast ćwiczeń częściej wychodź na spacery,to nie powinno męczyć i jest przyjemne. Echoo moja kochana, co ja bym bez ciebie zrobiła?????? Chyba ty jesteś dla mnie najlepszym przykładem dziękuję ci za wszystko i oczywiście za aerobik, muszę się wkońcu odwdzięczyć, może ja prześlę ci plates na mięśnie brzucha i rąk napisz czy chcesz o Boże ale się rozpisałam, ale wkońcu musiałam się wygadać Całuję was i piszcie piszcie 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:)) Fionka nie wyglupiaj sie moja droga,mam tyle tych cwiczen ze mi spokojnie starczy, a jak bede mogla to zaraz przesle Ci nowe aerobicki:).Ja przeszlam znow na glodowke , dzis drugi dzien w pracy przegotowana woda a w domu mineralna, poczytalam z innego topku duzo o glodowce w formie oczyszczenia organizmu, sama nie moge uwierzyc ale zrobilam wczoraj lewatywe , nie bylo tak tragicznie nawet;) Ja tez nie biegalam ostatnio az mnie nosi przez to, ale za to wczoraj jezdzilam na rowerze stacjonarnym:) pozdrawiam:)) aha nie wiem ile ważę, bo wagę wypierdzieliłam ostatnio;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halo halo czy tu sie jeszcze ktos odchudza...??? Ja ciagle probuje, niestety bez wiekszych sukcesow. Kompletnie mi nie wychodzi, a podczas swiat wrocilo to, co stracilam wczesniej. :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sanczi
ja z 80 kg zeszłam do 70,4 :) ..jeszcze 10 kg i będe happy :) powodzenia.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cze dziewczyny moje drogie. Jestem chwilowo u kuzyna i jego żony w niezapowiedzianych gościach i korzystając z okazji, skrobię sobie do Was. Kurde, tak mi z Wami jakoś szło to odchudzanie, małymi kroczkami, ale zawsze coś. Teraz staram się nie żryć tyle i dużo spacerów sobie aplikuję i codzinnie wieczorem ćwiczę, ale nic się nie zmienia. Nie mam wagi w moim nowym mieszkanku, więc nawet nie wiem, czy mój strażnik nie poinien się cofnąć. Już się nie mogę doczekać aż będę miała u siebie internet, to wtedy będziecie mnie wspierać i wierzę,że jakoś będzie to lepiej szło. Mam teraz przed sobą bardzo stresujące i kłopotliwe dwa dni i już bym chciała, żeby było po wszystkum. I chciałabym też pojechać do mojego rodzinnego domku. Trzymam za Was mocno kciuki i Wy za mnie też trzymacie. Do Wielkanocy muszę chociaż trochę brzucha zrzucić. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tijka, ja podczas Świąt, to normalnie oszalałam. Nawpieprzałam się jak dzika, a potem to już wystarczyło, żebym tylko w ciagu dnia barszcz z uszkami zjadła i już się ruszać nie mogłam. Oczywiście tłumaczyłam sobie, że od Nowego Roku to już się na pewno poważnie wezmę za odchudzanie, to jeszcze skorzystam z dobrodziejstw kuchni póki mogę. Durna jestem!!! Ah, jak żałuję, buuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Waga jest nizsza niz przed świętami!!! Udało sie na Metodzie Monitignaca i będę dalej walczyć!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny co tam u was ? gratulacje ptakowa , u mnie tez sie cos ruszyło strasznie sie ciesze bo juz myslałam ze waga nie ruszy teraz czekam az przekroczy 70 wtedy bede szczesliwa mysle sobie ze dam rade i zgubie jeszcze 10 kilo powoli, ale warto czekac zagladne pozniej i dziweczyny uwazajcie zeby was wiatr nie porwał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki pomyliłam sie oczywiscie gratuluje big mamie a ptakowa niedobra dziewczynka musi sie poprawic i wrocic do dietki ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Trzymam wagę. Wczorj błam na imieninach i nie objadłam się, chociaż jedzonko było niczego sobie.... Mój suwaczek w końcu mówi prawdę!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny oj widze ze cos malo aktywne jestescie mam nadzieje ze tylko tutaj. Pozdrawiam wszystkie i nastepnym razem napisze jak mi idzie i jaką wage mam:) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cesc kochane co sie z wami dzieje dałyscie spokoj diecie czy pouciekały na inne topiki piszcie co a wami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, nigdzie nie pouciekałyśmy, tylko czasu nieustannie brak, a spać tez trzeba... Dzieci mi znowu chorują i nie mam czasami siły żeby włączyć komputer dla przyjemności, niestety... Ale odchudzam sie na Montignacu i co prawda waga stoi, ale zmienia się lekko figura i nawet mąż zauważył, że chudnę. Waga nie jest najważniejsza, tylko wygląd ma znaczenie. No i oczywiście zdrowie i kondycja. Na razie, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna-pestka
Ja zaczynam zmagania od jutra, choć kilka dni zmniejszałam porcje jedzenia żeby skurczyć żołądek nieco. Muszę schudnąć 15 kg do 20. Wiem, że to praca na rok. No może na pół roku. Kiedyś zrobiłam kopenhadzką i schudłam jakieś 7 kg, a poitem przez kilka miesięcy jadłam b. umiarkowanie głównie zieleninę, warzywa wszelkie i jogurt. Schudłam bardzo ładnie i trzymałam się 2 lata. Potem zaprzepaściłam. Teraz muszę wrócić do formy. Do końca tygodsnia nie pracuję więc zaczynam, bo wiem, że pierwsze dni są nerwowe. Szukam wsparcia, może ktos sie przyłączy? A zaczynam od kopenhadzkiej, bo potem wszystko inne jest miłe :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Joanno - powodzenia, każdy sposób jest dobry jeśli się w niego wierzy i jest się kosekwentnym no i oczywista rzecz jeśni nie niszczy się przy tym zdrowia. Powodzenia! Trzymam kciuki! Mi waga cały czas stoi, dziś trochę odeszłam od zasad ale nie najadłam się wiele no i nie zjadłam kolacji, chociaż teraz mnie ssie. Chyba pójdę spać... Do zobaczenia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczyny, dawno nie zaglądałam ale jestem strasznie zarobiona, nic tylko praca szkoła i oczywiście dieta. Powiem wam że jakoś się trzymam, już prawie od miesiąca, niestety były małe wpadki, ale nie jest źle, już się przyzwyczaiłam do swojej dietki. Nie wiem ile teraz ważę, bo kazałam bratu schować wagę i nie wiem gdzie ona jest, ale po ciuchach czuję że schudłam. Byłam na tej imprezie itegracyjnej, ale się wybaiłam, jak nigdy. Trochę głupio się czułam bo te wszystkie dziewczyny z Gdańska to tak strasznie chude, ja byłam tam najgrupsza, ale powiedziałam sobie że za rok bede taka jak one i wiernie sie tego trzymam. Piszcie dziewczyny jak tam u was Echoo widzę że też sie długo nie odzywałaś, napisałabyś jak tam ta głodówka, i ile teraz ważysz???? Pozdrawiam was wszystkie i trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w ten piękny dzień wszystkie piękne kobiety, które tutaj zaglądają. Prawda, że w taki dzien jak dziś wszystko wygląda inaczej i my też jesteśmy szczupłe i pięke?? Całuski dla wszystkich 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×