Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

przeniesienie

mój chłopka nie chce mi dać dziecka....

Polecane posty

[03.11] 11:14 ola...23 mamy po 23 lata. jesteśmy ze sobą parwie od dwóch....on parcuje, ja siedzę w domu. mieszkamy osobno, starsznie się kochamy. ostatnio moje życie nie ma sensu, czuję wykańczającą pustkę. chciałabym mieć dziecko....mam warunki by je wychować w domu. mam mnóstwo czasu...on jednak nie chce. nie rozumie że dla niego to nie byłby koniec świata, to nie on by je rodził i wychowywał. w zyciu bym niczego od niego nie wyamgała...mimo że pewqnie napiszecie że tearz tak mówię a poźniej żadałabym pieniędzy. nic z tych rzeczy!!!! mam swoja dumę....on mówi że nie jest gotowy. ale nie wiem na co??przecież nie chce niczego od niego....myślicie że wyamagam zbyt wiele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inspiracja
to poproś kolegę. zapewne będzie chętny :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiye
o dżizus, piszesz o tym dziecku jakby to miała być dla ciebie zabawka lub środek terapeutyczny dobrze że twój chłopak ma więcej rozsądku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojjj
to nie powinna być Tylko Twoja decyzja. Zaczekaj troszczeczkę, on nie powiedział że nie chce mieć dzieci tylko żenie jest gotowy. Zaczekaj, może za jakiś czas sam Cię będzie do tego namawial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola...23
chcę dziecka bo jestem na nie gotowa. pragnę go jak niczego na swiecie. tylko myśl że bede mogłą je obdarzyć miłoscią, poświęcić mu czas mnie pociesza....to nie zaden środek terapeutyczny. po prostu pargnę mieć dziecko....czy to takie dziwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiye
no właśnie o tym piszę że zamierzasz się pocieszać dzieckiem, to nie jest dobra motywacja, na dodatek twoja sytuacja jest niepewna i z góry zakładasz że dziecko będzie miało niepełną rodzinę, ograniczasz mu prawo do ojca, ograniczasz ojcu prawo do dziecka co się z tobą dzieje? skoro chcesz aby dziecko cię pocieszyło to znaczy że coś u ciebie nie tak, masz jakieś problemy, tymczasem wierz mi, dziecko będzie dodatkowym, wystarczająco dużym problemem, wogóle na tę małą istotkę zamierzasz złożyć brzemię odpowiedzialności za twój stan psychiczny???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on ma dopiero 23 lata, nie przesadzaj, ponadto dziecko to nie zabawka, wcale nie powinnas byc taka pewna ze dasz sobie rade, bo sa matki, ktore zyją w szczesliwych malzenstwach, pragna dziecka, a jak juz sie urodzi nie maja na nic sily, ani czasu skąd wiesz ze tobie sie nie odmieni? poza tym może on chce by bylo wszystko zaplanowane, może marzą mu sie jeszcze wyjscia, wakacje, imprezy...23 lata w koncu... może dla niego dziecko na dzien dzisiejszy to za duzy obowiązek i za duza odpowiedzialnosc a uwierz mi, teraz mowisz ,,niczego od niego nie chce\'\' ale szybko zmienilabys zdanie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeniesienie Ty raz piszesz, że zakochałaś się w księdzu raz , że pracowałaś przy kręceniu pornoli. O co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały dolas
gościu nie jest głupi - zgodzi się a potem się okaże że alimenty musi płacić a dziecko i tak nie jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×