Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no nie wiem co zrobić

oto moja historia a teraz prosze o rade.

Polecane posty

Gość no nie wiem co zrobić

Szybko. Miszkalam z narzeczonym u dziadków- moich. Wyprowadzilismy sie od nich bo źle sie tam czulam nie chce wnikac w szczególy. Potem mialam z nimi spiecie. Oni zaczeli obrazili mnie, narzeczonego rodziców... Nie przyszli na nasz slub choc ich zapraszalismy. Zostały tam wszystkie nasze rzeczy i meble. Mój maz jedzie ze swoim ojcem po te rzeczy i teraz pytanie czy ja tez mam jechac? Oni mnie namawiaja bo to wkoncu moi dziadkowie i oni sie tam czuja obco, ale z drugiej strony ja tez juz sie czuje obco i wiem ze znów zaczna mnie wyzywać i zlorzeczyć i napewno sie zdenerwuje. Nie wiem co zrobic. Pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem co zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinnaś jechać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedz qwez wszystko co wasze
i pomysl ze to juz ostatni raz. a wieczorem, odreagujesz. trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem co zrobić
dzieki tylko jest jeszcze jedna sprawa. Jestem w ciazy i naprawde nie powinnam sie teraz denerwować, a jestem wrecz pewna ze tak bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedź i po prostu
nie zwracaj na nich uwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to nie jedz
alem masz kurna problem jak wiesz ze sie tylko zdenerwujesz to nie jedz a twoj maz niech powie ze zle sie czułas i nie moglas przyjechac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem co zrobić
to nie o to chodzi. Dziadków nie obchodzi to co ze mna sie dzieje. Boje sie ze oni im zrobią jakąs krzywde tzn obrazą a mój teść to naprawde dobry człowiek i bezinteresownie nam pomaga nie chce zeby ktos go wciagał w jakies gierki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a twoi rodzice nie mogo jechac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co do aborcji
jedź, weż swoje rzeczy i nie oglądaj sie więcej na nich. Oni nie zdając sobie jeszcze sprawy sami siebie unieszczęśliwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×