Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość juki

Naprawde. Spotkałam Anioła.

Polecane posty

Gość juki

Byłam w kiepskiej sytuacji, wszystko mi sie waliło, było mi wszystko jedno. Na czacie poznałam pewnego wieczoru chłopaka jakiegos z którym fajnie się gadało, przegadalismy cała noc, a on zaproponował spotkanie. Nigdy tego nie zrobiłabym w normalnych okolicznosciach, ale zgodziłam sie, wszystko jedno mi było.. Przyjechał do mnie, spedzilismy razem pół pól dnia, wyglupiajac sie żartując, rozmawiajac na powaznie.. poszlismy na spacer, był koniec wrzesnia, piekne słońce, zaprowadził mnie na chwile do kościoła, bo chciał zobaczyć jak jest w srodku.. ( ja w ogóle nie chodze, raczej nie chodziłam..) Potem się pożegnalismy i odjechał. Juz go nigdy nie widzialam. Spedzilismy ten dzien jakbysmy się znali wieki, poświęcił mi swój czas zupełnie bezinteresownie, pocieszał, dawał rady, mówił że bedzie dobrze... Wierzycie w Anioły..? Ja chyba już tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnie
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juki
na poczatku bałam sie że może szuka seksu ale nie, potem się wstydziłam że w ogóle tak o nim pomyślałam ... Skad się biora tacy ludzie..? A może to naprawde ktos został mi zesłany ..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juki
może ktos ma podobną przygode na koncie..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy aniol
mysli zeby zamoczyc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie mam
spotytkalem sie z wieloma i nie mam takiej przygody, ja sie staralem a dziewczyny zawsze pierwsze uciekaly i nic z tego nie wychodzilo, a moze cos zle robilem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to dziwne...
miałam taką przygodę. to było zimą. padał śnieg, było zimno. myślałam o swoich niezałatwionych sprawach uczuciowych. było mi ciężko, właściwie nawet zbierało mi się na płacz, kiedy pomyślałam, że ten, którego kocham, zrobił mi takie świństwo. nie patrzyłam na ludzi. było mi źle. kiedy przeszłam na drugą stronę ulicy, nagle zatrzymał mnie jakiś młody mężczyzna. powiedział: - proszę się uśmiechnąć, wszystko będzie dobrze. spojrzałam na niego zaskoczona ale uśmiechnęłam się raczej słabo. minęłam go, poszłam dalej, kiedy obejrzałam się za siebie, już go nie było. być może spotkałam naprawdę anioła. dzisiaj to wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stefam23454567
i co chcesz zeby Ci zrobic zdjecie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celjila
Nie w anioły, a w 2 połoweczki:) Mam swoją, od jego 1 słow na wizji wiedziałam, ze to Ktoś mój;) taki jak ja, połoweczka, widząca oczyma duszy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdcs
nie ważne czy to anioły czy nie (raczej nie ;P), ważne jest to że gdy naprawde potrzebujemy i chcemy pomocy, możemy ją znaleźć bo każdy może zadziałać jak anioł (czasem strzępek czyjegoś zdania to jak przesłanie od anioła, akurat to które jest nam bardzo potrzebne)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocakarola
ja miałam.poznaliśmy się przez jego kuzynkę spedzilismy ze sobą trochę czasu dał mi tyle siły i energii a teraz go nie ma poprostu nie ma ach... niesamowity człowiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BimBamBom
Nie mylić Aniołów z tzw seks-maszynami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bedziesz swiętą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×