OSZUSTWA ALLEGRO

aukcja grzecznosciowa tzn. że ktoś wystawia na swoim nicku jakąś rzecz, która należy do kogoś innego np. ja użyczam swojego nicka żeby moja koleżanka coś sprzedała, nie odpowiadam za ten przedmiot, za jego wysyłkę ani za jego stan; ale moim zdaniem to głupota totalna zasłaniać się aukcją grzecznościową, skoro się użycza nicka, podaje swoje dane, to powinno się brać odpowiedzialność za sprzedawane rzeczy

od abercrombie to zlapakli pare dni temu podobno.

Kiedyś u takiego jednego gnoja kupiłam gorset który mial być fabrycznie nowy. Jak przyszło co do czego to się okazało że jest to stara sprana szmata - typ jednak dalej szedł w zaparte że towar jest nowy...:o To były moje początki na Allegro. Może koleś myślał, że skoro jestem początkująca to może mi wcisnąć każde gówno? :o

kiedys zamowilam buty, rozmiar 41, podany numer wkladki dokladnie wiec mialy pasowac na moja stope przyszly buty, owszem romiar 41 ale dobre na moja siostre co nosi 38 sprzedawca oczywiscie nie zgodzil sie na zwrot, dupek jeden

aukcja grzecznosciowa jest wtedy, kiedy sprzedawca wystawia nie swoj przedmiot :) Tylko, ze w miom przypadku, niby sprzedawca sie tlumaczyl, ze grzecznosciowa - ale w opisie aukcji powinno byc napisane, ze jest to \"aukcja grzecznosciowa\", a nie bylo...

No z butami to juz tak jest... Ja nosze od rozmiarow 36 do 41 :D Wszystkie dobre :D

czasem mnie kusi zeby kupic sobie jakieś czadowe buciki na allegro bo u mnie w mieście np.takich nie ma ale nie kupiłabym chyba raczej bo u mnie z rozmiarem buta to tez rożnie bywa...a potem smolic sie ze zwrotem i takie tam to mi sie nie chce...co jak co ale buty najlepiej przymierzyć przed kupnem...szkoda ze nie idzie tego wrobic wirtualnie!;)

co do butów-kupilibyscie używane?? bo ja jakoś mam uraz co do tego...

Nie kupilabym uzywanych... Co jak co - ale butow nie ;) No gaci tez raczej nie :D

własnie,nie wiem jak mozna kupować uzywaną bielizne??:O:O ochydaaaaaaaaa po jakiego kija wystawiają uzywane majtki to ja nie wiem....fuj bleee

Aukcje grzecznosciowe sa niedozwolone na allegro więc może dlatego nie wspomnial o tym w opisie

No bielizny na Allegro nie kupuje... Kto ich tam wie, czy to nowe czy nie ;) Butow tez nie :P

ehhh co do butów,weszłam właśnie na ob.sportowe i tam są takie świetne buciki sportowe które by mi pasiły..ale po jakiego mi teraz takie buty jak tu zaraz zima...ehhh szkoda...;)

Nie sa niedozwolone. I wiekszosc osob wspomina w opisie o tym, ze to aukcja grzecznosciowa - baaa... nawet podaje namiary do wlasciciela przedmiotu :) (a przynajmniej nie byly nielegalne kiedy ja czytalam regulamin, a czytalam jak sie rejestrowalam - dawno to bylo). W kazdym razie duzo jest aukcji grzecznosciowych :)

http://www.allegro.pl/item137193798_buty_sportowe_na_wysokiej_koturnie_tanio_.html powiedzcie jak mozna nosić takie badziewie???:o boze co za shit...:p

ja mialam podobne przygody z butami- kupilam buty pumy, sprzedawca zapytany o ich oryginalnosc twierdzil, ze sa w 100% oryginalne, a jak przyszly to...szkoda gadac, totalny chlam, nigdzie w nich nie wychodze bo sa tragiczne. raz sprzedawalam bluzke, wyslalam babce ja w liscie, niestety wtedy moja wiedza byla zerowa i nie wyslalam jej za pobraniem, ona klocila sie miesiac pozniej, ze nie zaplaci bo bluzki nie dostala, w koncu po dluugich klotniach odeslala ja bo zrobilam jej dzika awanture, grozila ze poda mnie na policje, bo nazwalam ja zlodziejka. niestety, mila pani nie chciala odpowiedziec na moje pytanie, jak to sie stalo, ze bluzka niby do niej nie doszla a jednak mi ja odeslala.

wkurzylam sie, bo najpierw gosc nie wspomnial mi o tym, ze to aukcja grzecznosciowa jest... Duzo sie go wypytywalam - odpowiadal - jakby to byl Jego przedmiot. A na koncu, jak go otrzymalam i znalazlam naprawiane usterki (o czym mowy wczesniej nie bylo!) to sie okazalo, ze to aukcja grzecznosciowa :O

ale kupilam tez na llegro moja milosc;) seterka irlandzkiego;) zadnych zastrzezen, pan przyjechal z drugiego konca polski i nie chcial nawet kasy za transport

hehe no to miałaś fajne początki... ja jak narazie trafiam na uczciwych sprzedających jak i zarówno na kupujących...

jak widac sa dwie chetne na te buty :P MI sie nie podobaja :D Ale moze przynajmniej cieplo na takiej podeszwie :P

ehhh co za szjas te buty z tego linka...hehe i jeszcz chętni sa...gdzie sie takie cos nosi??

Agatkaaaaaaa---> Zdarzaja sie i tacy i tacy :D Mi sie pare razy zdarzylo, ze poprosilam o dzien (czy dwa) zwloki w przelewie, a Sprzedajacy wyslal mi towar zanim zaplacilam :D Raz dostalam niespodziewanego gratisa... i jeszcze pan mnie chcial na herbate zaprosic (zimno bylo, pewnie mialam czerwony nochal - jak zwykle :P )

ale trzeba przyznać ze nie raz lepiej kupic cos na allegro niz w sklepie bo cena jest wiele nizsza!!

Trzeba wiedziec co i za ile... Bo czasem sa niezle przebitki - ludzie szaleja :D

aukcja grzecznosciowa łamie ten punkt 17.1. Zgłaszając towary lub usługi do aukcji Sprzedający potwierdza, iż jest uprawniony do przekazania tytułu własności do tych towarów lub usług każdemu, kto nabędzie je w ramach danej aukcji."

Nie znam sie na prawie... ale jak dla mnie to wcale nie lamie :D

a i jeszcze nie kupiła bym spodni tam,bo ja jestem taka nieproporcjonalna ;) i mam straszny problem z kupnem spodni...ehh co ja sie zawsze nalatam zeby cos trafic...:)

jest uprawniony przeciez :D jakby sie uparl, to uprawnienie moze nawet na pismie dostac :D

tu chyba raczej chodzi o mjuzik, czy filmidla... Znaczy sie piraty mam na mysli :D

Jakby aukcje grzecznosciowe byly nielegalne to bylyby usuwane przez pracownikow Allegro. A nie sa ;) Ja spodnie pare razy kupilam :D Fuks - udalo sie :D Pasuja :D Ale kupowalam jak mialam wszystkie wymiary podane... A nie rozmiar :P Bo nosze rozmiary od 36 do 42 :D