Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maniaczka opalania

Balsamy brązujące

Polecane posty

Gość maniaczka opalania

dziewczyny weszło teraz mnóstwo balsamów typu cera muśnięta słońcem :D czy one serio działają? które polecacie J&J czy moze Dove czy jakies inne? nie pozostawiają plam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanika
nie polecam j&j bo smierdzi podobnie jak sopot, poza tym strasznie brudzi bielizne i zostawia smugi. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stosuje regularnie J&J i ani razu nie miałam żadnych smug, jest tez uwaga, żeby nie ubierac ubrań (więc i bielizny) zanim balsam nie wchłnie sie za dobrze, czeka sie 4-5 min i juz można sie ubrac. Efekty stosowania pojawiają sie po jakiś 4-5 dniach, odcień skory jest ok - nie jest żółty. Jedyny minus to taki, ze jak ja sie nim posmaruję, to po paru godzinach moją skórę czuć samoopalaczem, ale to zależy od skóry - moja mama i siostra tak nie mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarysewska
ja nie polecam j&j, smierdzi strasznie, nie polecam. Sopot jest w porzasdku, latwo sie rozprowadza, nigdy nie zostawil mi smug, ale ma dziwny zapach...Jesli masz cere sklonna do wypryskow, to moga ci sie po nim pojawic krostki na dekolcie - to minus. Ale do nog, grzucha, rak jest w porzadku. :) Polecam! I fajny jest jeszcze Garnier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
J&J nie polecam \"opala\" na strasznie żółty kolor i strasznie cieżko się wchłania. Spot z Ziaji fajny ładnie \"opala\" tylko śmierdzi troche najlepszy ktory moge poecic to Garnier skóra muśnieta słońcem. rewelacyjnie sie rozprowadza szybko sie wchłania i stopniowo delikatnie opala. super!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
balsam brązujący Bielendy (jest z drobinkami lub bez), krem brązujący SPA Eveline ze złotymi drobinkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brazowa
Jesli chodzi o dove i j&j to nie polecam bo smierdza i jak dla mnie to sa juz zdyskwafifikowane z tego powodu, ale brazuja tylko widomo nie od razu trzeba troche stosowac ale efekty widac, no i trzeba dikładnie rosmarowywac. Natomiast polecam balasam bielendy z drobinkami badz nie, te nie smierdzi i tez brazuje no moze troszke slabiej...ale jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stosowałam J&J latem i nie narzekam, ładnie podkreśla opaleniznę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alekxx
Ja stosuję Dove i moim zdaniem wcale nie śmierdzi, właśnie jak na balsam brązujący uważam, że jego zapach jest dość przyjemny, i brązuje. Ciężko jest go jednak równomiernie rozprowadzić bo jest gęsty. Z tego typu rzeczy najlepsze są samoopalacze np. super świetny Garnier w sprayu, najpierw smaruje się zwykłym balsamem (żeby równomiernie rozprowadzić samoopalacz), a potem spryskuję się samoopalaczem. Efekt jest świetny, bardzo naturalna opalenizna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiórka
Ja nie polecam balsamu Sopot z Ziaji straszne smugi mi zostawia mimo że staram się rozprowadzić go jak najdokładniej poza tym jak na drugi dzień posmaruje się znowu to smugi są straszne i łatwo schodzą i robią się w ten sposób białe plamy a poza tym ma dziwny zapach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×