Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 43 latka

Ciaza po 40 - ce, kto jeszcze?

Polecane posty

Gość Ada 39 :)
Witam, czytam Wasze posty i ciesze się że tu się znalazłam... :) mam 39 lat i bardzo chciałabym zajść w ciążę.... niestety w styczniu się nie udało, choć było już tak daleko.... tzn. gdy test wyszedł pozytywny i udałam się do mojego lekarza okazało się że jajo jest puste :( Chcemy znowu spróbować tylko nie wiem ile muszę odczekać i martwię się, że znowu może nie wyjść.... Któraś z Was może to przeszła i mogłaby się ze mną podzielić doświadczeniami ...? Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkrótce 40-tka
Do "ADA 39:-)": też mam 39 lat i też tak jak Ty byłam blisko ciąży, dokładnie taka sama sytuacja. Ponieważ dwie wcześniejsze ciąże przechodziłam rewelacyjnie, łącznie z porodami, to raczej byłam pewna, że coś takiego jak wczesne poronienie (bo takie właściwie było określenie lekarzy) mnie nie dotyczy. I tu przyszło pierwsze rozczarowanie i refleksja, że nie będzie teraz tak łatwo i czy w ogóle jest sens :-(. Mam dwójkę wspaniałych, "odchowanych" dzieci i czy potrzebne są mi bezsenne noce z wątpliwościami, czy ciążę utrzymam, czy dziecko będzie zdrowe, czy dam radę... i stwierdziłam, że nie chcę. Ale tak było tylko do czasu kiedy jeszcze byłam w bólu fizycznym i niestety psychicznym. Po kilku miesiącach od tych nieszczęsnych dni nabrałam sił i znowu chciałabym spróbować, chociaż chwilami coś tam mi w głowie brzęczy, czy aby na pewno, zdaję sobie sprawę, że zegar biologiczny bije i za chwilę będę żałować, że coś przeoczyłam (raczej kogoś). Mąż bardzo mnie wspiera,też chciałby mieć trzecie dziecko, ale mówi i słusznie, że ciąży i porodu za mnie nie przeżyje, czyli w tym zakresie to do mnie należy decyzja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada 39 :)
Hej :) tak bardzo się ciesze, że napisałaś.... :) ja także mam dwoje odchowanych dzieci... czas mija, mówią że leczy rany... a u mnie odwrotnie.... nie potrafię przestać myśleć, tłumaczę sobie że to za późno, ale po chwili już myślę inaczej i tak bardzo pragnę tego maleństwa... z moim partnerem układa mi się tak cudownie i tak bardzo chciałabym mu dać potomka... Napisz czy coś robisz w tym kierunku, żeby się udało ??? Pozdrawiam Cie cieplutko papa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 42-latka
ja tez się dolączam do dyskusji, moja 22 córka ma termin porodu za tydzień :) jestem tez mama 19 latka, więc dzieci mam i niedługo będę babcia ale....no własnie zastanawiam się czy mam prawo zajśc w ciążę w tym wieku,czy to odpowiedzialne, jestem rozwódka a mój partner bezdzietnym kawalerem mlodszym o ponad 10 tal, usilnie mnie namawia na dzieciaczka ,coprawda nie skonsultowałam się z moim ginekologiem w tej sprawie ale zaczyna zapalac mi się swiatełko a może...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada 39 :)
Witam Cię :) wiesz ja tez mam opory, i tłumacze sobie, że to późno, że będzie ciężko, .... ale jednak dla mnie to pragnienie jest silniejsze i nie potrafię przestać o tym myśleć.... Jeśli tylko możesz to zrób to, bo później będziesz żałowała i wtedy może być już za późno... Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Niespełna 2 lata temu po 8 letniej przerwie (1 syn:10 lat) urodziłam drugiego synka...miałam problemy z zajściem w ciążę...poronienie...teraz powoli szykowałam się do powrotu do pracy, mąż czekał na to z utęsknieniem, bo z jednej pensji utrzymać 4 osobową rodzinkę to nie lada wyzwanie. A tu...psikus...zrobiłam test, -y...no i okazało się, że znów jestem w ciąży... Tym razem poczułam się jak nastolatka zaskoczona ciążą...przecież miałam problemy z "zajściem", dopiero co łapię oddech po nieprzespanych nockach, mam już 40 lat i 2 cesarki za sobą...(ta by była 3). Boję się, że nie podołam - bo nie mam wsparcia w dziadkach a na opiekunkę ani powrót do pracy mnie nie stać.... Na forum są mamy, które późnego macierzyństwa doświadczyły po długiej przerwie... a ja myślałam, że okres rozrodczy już za mną...no cóż... Jeszcze nic nie wiadomo, bo to dopiero 4 tydzień... Jest na forum jakaś "późna 40" z dwójką maluchów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolta
Podniosłyście mnie na duchu.Mam 40 lat i właśnie zrobiłam sobie prezent nao gwiazdkę .Mam 5 córek -21,19,18,17,13 i nie planowałam już dzieci czekałam raczej na przyszłe wnuki. Boję się krytyki ludzi,a najbardziej tego że moje dzieci będą też narażone na dziwne docinki sąsiadów .Wiem że po porodzie będzie innaczej a.le jeszcze 9 miesięcy przedemną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teneryffaa
jolta, podziwiam .... za te 5 porodów :) Moze tym razem będzie chłopiec ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatric39
W tym roku kończę 42lata,mam 20ścia lat młodszego partnera,chcemy miec razem dzidziusia,ale bardzo sie boje.Mam dwóch wspaniałych synów 18 i 12 lat,zastanawiam się czego mam się bac?Czy ktoś może mi powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnb,kmb,jnb,jb
JA mam 15 lat młodszego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betinaaa
Ja w tym roku koncze 42 lata , jestem w zwiazku z moim kuzynem , nasze matki to siostry. Chcialabym wiedziec czy ciaza w moim wieku i bliskie pokrewienstwo moje i ojca dziecka to duze ryzyko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×