Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wujkowaa

Proszę, pomóżcie mi, proszę.

Polecane posty

Gość Wujkowaa

Mam 14 lat... wiem, że to za mało na odchudzanie. Gruba nie jestem, ani za chuda, taka średnia. Problem z łydkami- są strasznie grube, mam 39 cm w łydce (przyznajcie, ze jak na ten wiek, to bardzo dużo). Nie mogę znaleźć żadnych kozaków na moje nogi :( tragedia. Czy jest jakiś sposób na wyszczuplenie łydek w szybkim czasie? (żeby ze 2 cm zleciały w dwa tygodnie). Słyszałam coś o rozciąganiu... ale czy to pomaga?? Pomóżcie dziecku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pleplepleple
mam 22 lata i podobny problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wujkowaa
nie ma na to żadnej rady? Dodam, ze nie mam umięsnionych łydek, raczej tłuszczyk :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczej porzuć nadzieję. Wyszczuplić łydki jest bardzo trudno, musi się to łączyć raczej z ogólnym schudnięciem i dietą, a na pewno nie da się w dwa tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bambinek
mi łydki zeszczuplały trochę od joggingu... ale w taka pogodę, może być ciężko zresztą teraz mam ten sam problem ;( 38 zm w łydce i żadnych kozaczków nie mogę dopiąć ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wujkowaa
pozostaje mi tylko płakać... :( bo łzy mi lecą z oczu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczno, są naprawdę większe problemy. Każdy ma coś, co by chciał zmienić. Nabierz do tego trochę dystansu. Naprawdę ideały to tylko na okładkach. A kozaki można przecież szukać takie nie na zamek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wujkowaa
łatwo ci mówić. Gdybyś latała po całym mieście kilka godzin, przymierzała całkiem całkiem kozaki, i patrzyłabyś, jak nie chcą wejść na twoją nogę, to inaczej byś myślała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wujkowaa
niedługo dojdzie do tego, że będę chodziła w kaloszach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bambinek
achhh i jeszcze narty po tygodniu ostrego jeźdżenia było cm mniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jezu, dziewczyno, ja obeszlam miesiac temu całe miasto w poszukiwaniu mokasynów albo czolenek. Mam takie piety, ze wszystko z nich spada. Nie kupiłam nic. Po prostu nie moge miec takich butów, kroka. Mimo ze jestem w miare zgrabna i proporcjonalna, jest tysiac fasonów, materiałow itd, które nie są dla mnie i tyle. Z wiekiem nauczylam się, co kupować, a co sobie darować na wstępie, mimo, że bardzo mi się podoba. A tobie polecam kozaki z szerszą cholewką i już. (ja mam chudzszą znacznie łydkę, ale i tak takie na zamek nie są dla mnie komfortowe i po prostu nawet ich nie próbuję mierzyć).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×