Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość misjek

Jest coraz lepiej...

Polecane posty

Gość misjek

Coraz lepiej sobie radze z zapomianiem o bylej... tzn. moze nie z zapominaniem, bo tego nie da sie zrobic kiedy widuje sie z nia codziennie, ale staje sie coraz bardziej obojetny... W domu jestem jzu bardziej swobodny, mniej mysle o niej w kategoriach "musze z nia byc". Gorzej jest gdy mam z nia do czynienia, gdy ja widze, no ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GosiaSamosia
To gratuluje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misjek
Moze bede swinia, ale... kiedy patrze na nia, jej wyglad i w ogole wszystkie "atuty"... zaluje, ze znia nie jestem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GosiaSamosia
Jak można wiedzieć, to kto zerwał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misjek
Hmmm... razem do tego doszlismy. To nie bylo tak, ze jedno zerwalo, a drugie blagalo, zeby tego nie robilo. Porozmawaialismy is ie zgodzilismy co do tego, bo bylo ju za ciezko i nie dawalismy sobie rady z klotniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GosiaSamosia
Pozostała u Ciebie tylko cielesność "kiedy patrze na nią ... żałuje że z nią nie jestem" może jeszcze o niej nie zapomniałeś....a od spojrzeń wszystko sie zaczyna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misjek
Nie nie zapomnailem, w zadnym badz razie... ale zaczynam patrzec na to wszystko rozsadnie, rozumem, nie sercem. Bo oceniajac ja rozumem... nigdy bym jej nie chcial, same swinstwa mi robi... no ale wiadomo, ze serce mowi co innego. No i patrzac na nia... kiedys ja moglem dotykac, a teraz wiem, ze mi nie wolno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GosiaSamosia
trzeba otrząsnąć sie i iść dalej... może ktoś będzie czekał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×