Ktoś z was już się całował? Jak to jest?

Jak to jest całować się? Jeśli ktoś to robił niech opowie.

mozesz pocwiczyc ze mna jak chcesz :) skad jestes?

nikt z nas sie jeszcze nie całował, ło matko!

huncwot.... nie z tobą nie poćwiczę z reszta myślę, że ty też nie chiałbyś ze mną cwiczyc

no widzicie, tyle tu gadacie po próżnicy a nie całowaliście się nigdy, wiedziałem, że to wszystko wymysły co jest na tym forum

więc mam dla was pewną propozycję, przestańcię już się ośmieszać i wypisywać te niestworzone historie o całowaniu, przytlaniu, związkach, romansach, rozstaniach i powrotach skoro to wszystko wymysły, że też chce się wam to wszystko pisać naprawdę...

ej no ludzie czemu nikt się nie odzywa co?

nie no nie możliwe chyba, żebyście nie zauważyli tego topiku, za każdym razem kiedy coś wpiszę, on przecież podskakuje na górę listy. No ale jeśli jeszcze większość z was go nie zauważyła to daję szansę na zauważenie:)

pierwszy pocaunek? łoooo kiedy to bylo, wieki temu:P czyli 5 lat temu;)

Martisha** o nareszcie ktoś kto się całował, mówisz, że 5 lat temu, no a powiedz coś więcej, jak to jest? nie wiem no jakie przeżycia i w ogóle jak do tego doszło?

no i znowu cisza, więc pomagam wam zauważyć mój topik:)

jako mala gowniara poszlam cichaczem na dyskoteke, doczepil sie jakis koles 10 lat starszy ode mnie, najpierw taniec, przytulanki... zrobilo sie pozno i musialam wracac do domu, odprowadzil mnie i pocalowal na pozegnanie, teraz to juz nawet tego pocaunku nie pamietam zbyt dobrze, ale wiem, ze nie byl w tym dobry;) tak na marginesie, jak dowiedzial sie ile mam lat to juz sie nie odezwal:) ładnie go wkrecilam hehehe

pocałunku* mialo byc;)

Hehe dobre :D:D:D:D Ja pierwszy raz calowalam sie 1,5 roku temu...Nie z przypadkowym gosciem tylko z moim Miskiem ;)

ja sie calowalam wiele razy, ale nigdy nie czulam w zwiazku z tym zadnej przyjemnosci, czy cos ze mna nie tak? poza tym nadal nie umiem sie calowac, nie wiem czy robie wszystko jak trzeba, a kiedy znow przyjdzie mi sie z kims pocalowac spale sie ze wstydu, ze spieprzylam akcje, moze ktos podpowie mi tu cos?

autor prawik?

na to nie ma okreslonego sposobu...Kazdy ma swoj sposob i nigdy nie ma tak ze nie potrafisz...Potrafisz a zwlaszcza gdy calujesz sie z osoba na ktorej ci naprawde baaaaardzo zalezy;)

A ja się całowałam z paroma facetami i co następny, to lepszy ;) Tzn i tak wygrał ten jeden.. bo.. jak mnie całował, to ziemia mi się spod stóp usuwała, kręciło mi się w głowie i czułam się jak w bajce. Mmm.. a serduszko o mało mi nie wyskoczyło, takie szczęśliwe było :) Za każdym razem, gdy mnie całował.. Cudowne uczucie..

wlasnie do tej pory calowalam sie z facetami, na ktorych mi nie zalezalo, nigdy nie calowalam sie jeszcze z facetem, do ktorego zywilabym uczucie, moze dlatego nie czulam satysfakcji z tych pocalunkow, nie wiem czy jak znajde w koncu tego odpowiedniego to sie nie zblaznie, faceci czesto mowia ze ta dziewczyna super caluje, a inna ze kiepsko:(

liquid_ - nie przejmuj się, faceci, którym WYDAJE SIĘ że dobrze całują, są beznadziejni przeważnie ;) Nie ma dobrego i złego całowania, jest tylko odpowiedni stopień zainteresowania drugą osobą.. ja też na początku z jednym nie czułam nic, takie to mechaniczne się potem zrobiło, że całowałam się z nim z \"obowiązku\".. ale to nie ma sensu, uwierz.

liquid=====> ja mojemu przed tym pocalunkiem powiedzialam ze nidy sie jeszcze nie calowalam i ze nie potrafie a on mi na to \"kazdy potrafi. nie boj-potrafisz;)\" no a po pocalunku powiedzial zecudoooownie ;) Ty takze potrafisz a juz w ogole jak znajdziesz swoja milosc ;)

ja nie będę się spieszył z całowaniem a jeśli już się będę cłował to nie z języczkiem, bo to umiem a z języczkiem nie umiem

jeje midge ale z jezyczkiem jest suuuuper !! czemu nie chcesz z jezyczkiem ???

bo nie umiem z jezyczkiem

midge - bez języczka to nie pocałunek

no cóż myślę że lepiej bez jezyczka niż wcale

oj midge midge... moj pierwszy pocalunek byl wlasnie z jezyczkiem i co... wyszlo;) nie mow ze nie umiesz!!! Kazdy umie ty takze ;)

Każdy umie! Spróbuj i Ty! :D

prawdę mówiąc to ja raz próbowałęm i właśnie było to okropne, rónie trudne jak nauka prowadzenia samochodu, tyle ze samochód uczylem sie prowadzic dłużej i w koncu sie nauczylem a tu probowalem tylko raz ale bylem rozczarowany i przygnebiony, stwierdzilem ze to dla mnie bardzo trudne