Seks po 30-stce!

To jest to! Dojrzałośc, finezja i wyobraźnia! Super!

ale tylko z młodszą kochanką! te trzydziestoparoletnie sa juz niestety jak przejrzałe owoce

te 30 letnie maja najwiekszy apetyt na seks o wiedza,co dla nich dobre w seksie

..jestem po trzydziestce , nie mam żony , nie mam dzieci raczej wolę być sam i samotny , kiedyś pewna kobieta tak mnie dała popalić, że doszedłem do wniosku, że nie wolno ufać kobietom i wolę być sam

Mam to szcęscie, ze moja zona po trzdziestce wyglada super, ale rozgladajac sie wokoło musę przyznac, że większość kobiet, nawet tych co nigdy nie rodziły wyglada już w tym wieku tragicznie

mam większa ochotę i dobrze wyglądam :)

trzydziestki są najlepsze

myślę, że w każdym wieku są kobiety zaniedbane, nie ma co uogólniać

Po 30! Zdecydowanie! Najfajniejsze i najrozumniejsze kochanki pod słońcem Uwielbiam trzydziestopoarolatki :D

ale chętnych samotnych trzydziestek brak , raczej wolą sobie dobrze zrobić przyrządem do spraw erotycznych niż z facetem życie spędzić :(

przyrzątem eeeeeeee fffffuuuuuuuuu po prostu juz są zajęte

Nieprawda.Dużo 30+ jest wolnych i rwą wszystko co się da łącznie z żonatymi.

ja uwielbiam te tlenione na rózowo panie po 60 :-p seks z nimi to jak picie dojrzałego wina

taka po 30 marzy mi się :-)

jam jest po 30,,,,,3 listopada skonczylam 35! najlepszy czas na seks...!!!

a sp[rubujcie z czterdziestką to dopiero miodzioo

jest ok :(

berbelucha - myslalem o 30-ce :(

uwielbiam rznac 30-tki :)

uwielbiam rznac 30-tki

zgadzam się z Sarah Jezebel Deva, ktoś kto nie miał partnerki po 30, a jeszcze lepiej kilku, nie może na ten temat nic powiedzieć

skonczylam 32 latka i powiem wam ze od niedawna uwielbiam sie sexić!!! kiedys raz na miesiac i starczalo w zupelnosci. Ale teraz chce mi sie codziennie, wstaje rano -mam ochote ,po pracy tez ...czesto budze sie w nocy i tez mam ochotke....moj staruszek(maz) juz nie moze ze mna wytrzymac, a poniewaz apetyt rosnie ....znalazlam sobie kochanka...ale teraz tez mi to nie wystarcza ,,,wciaz szukam czegos nowszego...chyba musze pomyslec o wybraniu sie do specjalisty ,moze brom do kawy hehe odbija mi na starosc...

A on Cię spyta: a brom brała pani dzisiaj? Ty odpowiesz: jeszcze nie brombrałam dzisiaj

we wojsku nie byl ...heh