jestem nadmiernie eksploatowany

związałem się ze starszą o 10 lat kobietą. Na początku fanie było. Luzik, prezenty, podróże ... zwiążała mnie ze sobą luksusem i teraz jestem w pułapce. Normalnie już żyć nie mogę, a ona z miesiąca na mmiesiąc nieomal żąda więcej seksu. jestem już cieniem samego siebie. Nie rozwijam się bo albo koppuluję albo w strachu regeneruję siły by sprostać kolejnemu żądaniu. Boję sie odmówić bo to byłby chyba koniec mojego dolce vita. Kobiety są straszne. Nie znają w niczym umiaru.

jebnij sie w łeb materialisto !!! sprzedajesz sie za prezenty LOL

chłopie taki jest właśnie kapitalizm. Tylko rewolucja komunistyczna może zlikwidować wyzysk człowieka przez człowieka !