Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość leosia

26 grudnia

Polecane posty

Gość leosia

czy sądzicie ze drugi dzien swiąt Bozego NARODZENIA 26 GRUDNIA TO DOBRA DATA NA SLUB? moze ktos bral wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leosia
i bylas zadowolona z zimowej aury? myslisz ze duzo osob decyduje sie na taka date? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy w grudniu 81
pogoda była najwazniejsza:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moi rodzice brali slub 26 grudnia 1980 roku ;) Mama opowiadała że było bardzo ładnie, śnieg święta, wszędzie choinki w oknach, poprostu uroczo ;) pozatym teraz kiedy obchodzą rocznicę ślubu jest to praktyczniejsze , z tego względu iż na święta i tak szykuje się mnóstwo jedzenia itd, nie rzeba nic specjalnie przygotowywać, ale to punkt widzenia po latach , wtedy pewnie o tym nie myśleli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ślub w zimie to wspaniała sprawa. Ja rok temu byłem na ślubie zorganizowanym w sylwestra... pozniej przyjecie weselne to była bajka! polecam śluby zimową porą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cassillie
Zdarzyło mi się śpiewac na "bożonarodzeniowych" ślubach; w trakcie mszy zaistniały zatem zarówno utwory "ślubne" (z "Ave Maria" na czele) jak i kolędy; przyznaję że goście weselni bardziej wzruszali się "Lulajże Jezuniu" i "Gdy śliczna Panna" niż typowo "ślubnymi" hiciorami ;) Argumentem "anty" ślubowi w Boże Nardzenie byłyby ewentualnie: - fakt niskiej temperatury, przed którą Panny Młode chronily się pelerynkami, a oboje Młodzi przyklejanymi do bielizny plasterkami rozgrzwającymi (do kupienia w aptece) - świetny sposób!! - ciut wyższe ceny u fryzjera, kosmetyczki czy w restauracji ("no bo specjalnie dla państwa musimy otwierać firmę, a przecież normalnie mamy urlop!!!") - rozwiązaniem jest odpowiednio wczesne zarezerwowanie tych usług Poza tym sporo plusów: - w Boże Narodzenie goście raczej nie mają problemu z uzyskaniem urlopu - ceremonia ślubna nabiera miłego, świąteczno-rodzinnego kontekstu :) - dwa świąteczne, wolne dni wcześniej pozwalają Państwu Młodym wypocząć przed Wielkim Dniem - kościół jest już udekorowany świątecznie, odpada konieczność stawiania "plastikowej alejki" ze szcztucznych kwiatków ;) - łatwo później świętować rocznicę ślubu, i mąż raczej nie "zapomni" daty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam co prawda ślub 28 grudnia,ale to też jeszcze świąteczna atmosfera. Było fajnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha,a bukiet miałam z ...... gwiazdy betlejemskiej!Piękny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja brałam slub 25 grudnia
trudno było księdza do tej daty przekonać.... ale się udało.... akurat spadło mnóstwo sniegu.... samochód zawieszał nam się na zaspach... a ja strasznie slizgałam sie w moich butach na obcasach... po za tym było pięknie.... ciemno- więc klimat, światełka- choinki, szopka w kościele, wszystko piekne białe, puchate na zewnątrz.... ja mogłam "strzeklić" sobie futerko o którym zawsze marzyłam.... na sali było przytulnie.... nikt nie wychodził na zewnątrz i łatwiej się wszyscy zintegrowali :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merylou
a jak dokladnie wygladal ten bukiet? moja kolezanka bierze slub 26 gr tego roku i nie ma jeszcze kwiatow moze bym jej to poradzila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To było 15 lat temu :P Więc i aranżacje inne niż dziś.Pomysł dała nieżyjąca już dziś ciocia mojego męża-kwiaciarka.... Bukiet krótki,półkolisty-dużo zieleni-jakieś liście,asparagus,no i te kwiaty oprószone sztucznym śniegiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamkaaaaaaaaaaaaaa
a ja bralam 20.12. bylo naprawde super. duzo sniegu,bialutko naprawde polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leosia
bardzo mi sie spodobal ten pomysl z gwiazda betlejemska:) jak macie jeszcze jakies pomysly zeby umilic slub zimowy to wpisujcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja brałam 31.12 polecam świetna data, połączenie sylwestra ze ślubem, wszyscy do tej pory wspominają:)ma to dodatkową aure...zimne ognie, śnieg za oknem, kościół niezwykle przystrojony..w ogóle bajka:) i wcale tak nie zmarzłam...miałam krótkie białe futerko, poza tym emocje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leosia
ja tez sobie kupie takie bolerko albo kurteczke biala:) a jakie mialyscie buty? pelne? ja zawsze chcialam isc w takich srebrnych paskach ale.... czy plasterki rozgrzewające to dobry pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A mam slub
25 grudnia nastepnego roku i juz nie moge sie doczekac przygotowan. mam nadzieje ze sniegu popada po pas :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ore ore siabadaba da
a moze zimne ognie o polnocy zapalac albo fajerwerki puszczac? ladnie by to wygladalo w zimie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajerwerki to mi sie nie za bardzo podobaja... a moze ktos mial?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajerweki to wiocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celinka23
a ja mam 16go grudnia w tym roku. Czy szybko minie czas? Tak mało zostało a ja już nie mogę się doczekać:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i juz wszystko masz zalatwione? jaki stroj wybralas na taka zimowa pore?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość celinka23
ja mam narazie ślub tylko cywilny bo kościelny bierzemy trochę później. A strój do cywilnego pomimo zimowej pogody mam bardzo "uletniony" że tak powiem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super:) ja tez cos juz rozmyslam glownie o tym jak zrobic zeby bylo nam cieplo w kosciele, a nie chce wygladac jak paniusia w futrze z norek:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja babcia brala w grudniu... W siweta. Wymarzyla sobie snieg, piekna pogode, a byla chlapa i ufajdala sobie tylko kiecke ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madryckiezycie
moze tak byc ale trzeba byc dobrej mysli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak to jest z rzucaniem ryzem i grosikami? przeciez w sniegu nic nie znajde:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja biore slub 25 grudnia tego roku :) suknie mam-demetrios 823, plus futrzane bolerko, i nie moge sie doczekac, bukiet czerwone roze polaczone z gwiazdami betlejemskimi, fryzjerke mam, tylko makijaz pozostal :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×