Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

A-gatka

Biała kurtka

Polecane posty

witajcie, czy ktoras ma lub miala biala kurtke?? zastanawiam sie nad zakupem wlasnie takiej kurteczki tylko tak sobie mysle, czy faktycznie bardzo sie brudzi i czy bede musiala ja ladowac do pralki co tydzien:/ pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie podobaja tylko te obcisle i z futerkiem na kapturze, po prostu fajnie wygladaja do sportowych ciuchow czyli takich, jakie zazwyczaj nosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brudzi sie
no niestety brudzi sie, zwlaszcza jak ma kolnierz blisko twarzy- slady po pudrze wygladaja tragicznie! moze juz lepej kremową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fakt, ze wyglada super, plamy od pudru mi nie straszne, bo jesli chodzi o makijaz to maluje tylko rzesy tuszem. no wlasnie nie chcialabym, zeby porobily sie jakies zacieki w trakcie prania, ja mialam w tamtym roku na zime zielona kurtke i niestety zrobily sie zacieki po praniu:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam śnieżnobiały golf
największym problemem są plamy po pudrze i przykurzony makiet. do założenia na siebie tylko raz i musi iść do prania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tez mam bialy golf i niestety najgorzej jest na lokciach, jak np opre sie gdzies o stolik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak,ale bardziej chodzi mi o szarzenie np z tylu nad plecami- czesto korzystam z komunikacji miejskiej a jak wiadomo tam najtrudniej utrzymac czystosc jasnych rzeczy;) waham sie miedzy taka kurtka a czarnym sztruksowym plaszykiem z futerkiem na kapturze...co Wam sie bardziej podoba??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no jak już jesteś zdecydowana na biel to kup tą kurtkę, bo przecież najważniejsze żebyś Ty się dobrze czuła i żeby się tobie podobało. Natomiast jeżeli pytasz co mi się bardziej podoba to zdecydowanie czarny płaszczyk :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarny plaszczyk w sumie bardziej funkcjonalny, bo moge go zalozych i do sportowych bucikow, ale tez do oficerek, a biala kurtka jakos tak chyba nie bardzo do oficerek czy nawet kowbojek. kurcze, msuze przemyslec :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatka,białe kurtki nie są ładne....w zimie wszystko dookoła jest białe a one faktycznie bardzo się brudzą bo moja koleżanka ciągle miała szare rękawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asfiksjaA
A ja miałam biały płaszcz do kolan... Futerko wokół kaptura i rękawów. Kto mnie na to namówił? Mamusia. Pożałowałam już kilka tygodni potem. Też korzystam ze środków komunikacji miejskiej, więc płaszcz lądował w praniu praktycznie co kilka dni. Na dłuższą metę to było męczące. Teraz szukam jakiejś sportowej bordowej kurtki z moim ukochanym lisem wokół kaptura...:) Wniosek: nie polecam bieli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam wiekszość białych i jasnyc
rzeczy, kurtke ecru, zima piorę przynajmniej raz w miesiącu, swetry i maksymalnie 2 razy mozna założyć, pod warunkiem, że nie "szoruję" łokciami biurka, tak więc piorę, piorę, piorę. Co nie znaczy, ze ciemnych rzeczy nie należy prać równie często

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tamtej zimy miałam płaszczyk do kolan w kolorze ecru, z futrem wokół kaptura. Problemu z pudrem nie miałam bo go nie używam, najszybciej brudziły się mankiety rekawów, bo najczęściej sie o coś ocierały. Też koszystam z komunikacji miejskiej i zdarzały się czasem jakieś ciemne plamy. Musiałam prac ją dośc czesto i było to męczące. Teraz mam kurteczkę za pupę, czarną i jestem zadowolona;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki, a wiec podobnie jak kulawa gazela tamtej zimy,kupilam sobie sztruksowy plaszczyk w orsayu w kolorze ecru...jak na razie pobrudzil mi sie troszke od pasow w aucie mojego chlopaka ( nie zwrocilam uwagi na to, ze przewozil robotnikow:/) ale podoba mi sie niesamowicie wiec mam nadzieje, ze nie bede zalowac:) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skórzane sa ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam biala
Ja mam biala i rzeczuwiscie strasznie sie brudzi (szczegolnie poder na kolnierzy i na czubku kaptura jak zaloze na glowe i mi zjedzie za bardzo na czlolo), musze ja prac cobnajmniej raz na tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mam biala,fakt ze sie brudzi ale jestem zadowolona :) nie wygladam tandetnie a nie ma osoby ktora sie za moja kurtka nie spojrzy hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez cosss
Bez przesady, oczywiście jasne rzeczy brudza sie tak samo jak ciemne , tylko na jasnych bardziej widac. To , ze na ciemnych nie widac , az tak, to nie oznacza, ze sa czyste. Ja mam i jasne i ciemne kurtki , raz w tygodniu piuore, co najmniej, jaki to problem, przeciez nie jest tak, ze mam tylko jedne okrycie wierzchnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja poza tym bialym plaszczykiem mam jeszcze oliwkowa kurtke z atlasowym w srodku kapturem i taka w kolorze zielonego jabluszka, pikowana. Kazda z nich do tej pory pralam przynajmniej ra zna miesiac. Plaszczyk mam od tygodnia i jak na razie walczylam tylko z ta plamka od pasow w samochodzie:) biale kurteczki gora:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×