Więcej seksu. Są kobiety o ponadprzeciętnym tempramencie.

Jeden facet na dłużej z zasdy im nie wystarcza. A jak Wy drogie Panie byście oceniły swoją seksualność i potrzeby. Dla jasności odpowiedzcie na test: A) Raz w tygodniu B) Raz dziennie C) Kilka razy dziennie Która z odpowidzi jest wam najbliższa?

C!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

miało być B!!!!!!!!!!!!!!!!! pijana jestem ;)

Astrid - czekał ktos wtedy przy Komedii ?

kilka razy w tygodniu czasem moge sie kochać kilka razy w ciagu jednego dnia, a czasem potrzebuję po cieżkim dniu tylko się przytulić

Jankesa , pijana jestes w niedziele o 00.22 ? nie wstajesz jutro rano ??

!!!!!!!!!!

wstaję ale ok. 9.00 . przdtem tylko kakao podam i kanapki (ok. 6.30) potem babcia pilnuje ( wszystko pod kontrolą > dzieci nie widzą ani nie odczuwają)

Zdecydowanie C, tylko, że moj chlop, to juz ucieka ode mnie ;) on to lubi raz na dzien, albo raz na 2 dni :) Chyba muszę przystopować, to wtedy znow będzie pytał, co się ze mna dzieje i będzie się sam do mnie dobieral, bo przeważnie to ja zaczynam. Zdecydowanie jestem kobieta o wiekszym temperamencie, jeśli chodzi o seks :)

Fakt mężatko z liczbami od nastroju wiele zależy

I partnera

zdecydowanie od partnera ;)

a ja A:o

CCCCC...TYlko czasem B.Właśnie jestem po zabiegu ginekologicznym i mam 3 tyg przerwy...Zwarjuje chyba...

ale ja Wam zazdroszcze laski

Partner partnerem ale są kobiety co byle kawałek chłopa i już trą nogami. Wczoraj poznałam jedną taką babeczkę i stąd ten temat. Ta to ma potrzeby...

kurcze, jak ja wam zazdroszcze!!!!! Ja prawie nigdy nie mam ochoty! A chcialabym.....miec ochote

zdecydowanie C :) Szkoda tylko ze mój partner zdecydowanie A z tendencją spadkową :( Ale trzeba sobie samemu radzić ;)

ja to dziś juz po 2 razach , a mąż już ucieka jak coś szepnę mu na uszko.. i mówi: \"zbok\" ja to mogę z nim zawsze i wszędzie, jak bysmy mogli to bym chciała 24h ;)

a on też chce tak często? Bo coś trudno teraz o takiego faceta :O Często o tym slyszę :O

Pozdro 600 to ty coś nagadaj tej swojej niech się tak nie leni.

C... i ciagle poobcierana chodze :/

jakos nie ucieka daleko, myślę ze się dobrze dobralismy ;)

sam potrafi mnie zaczepić kilka razy dziennie, bez względu co robimy.. albo budzimy sie w nocy.. mmm. ale się rozmarzyłam... idę go poszukać

on sie nie leni, to mi libido strasznie spadlo ostatnnio

Pozdro toć ja nie o nim pisałam

czytam ten topik i sie zastanawiam czemu ci faceci marudzą na oziębłe kobiety ;) z tego co tu widac to takich nie ma hihihihi

Wiesz mężatko, że masz rację. Faceci to z zasady więcej gadają niż mogą.