związek z muzułmaninem

Witam! nie wiem z ktorego roku sa posty ale co tam... :P jestem w zwiazku z egipcjaninem, zwiazku malzenskim zreszta od miesiaca :) wlasnie przebywam sobie w Kairze-i jak widac nikt mnie tu nie gwalci, nie zamyka w piwinicy i nie leje... generalizacja to najgorsze co moze byc... nie wolno tego robic... dziewczyna powinna byc pewna-kocham albo nie kocham? kocham wiec sie zgadzam na czesc jego warunkow, jesli on kocha mnie dziala to w dwie str. mezczyzna zmienia sie po slubie? jak kazdy... Seif np mowi do mnie \'big ass\' bo mi sie przytylo kilka kg :D a przed slubem mowil \'sweety\'... nawet nie chce mi sie tlumaczyc tych wszystkich niedorzecznosci ludzi,ktorzy czytali Koran-dla mnie te wasze slowa to sratatata-zero prawdy. przed slubem czytalam miliony artykulow, fragmentow Koranu, komentarzy, ksiazek... wszystkie mowily jedno \'uciekac\'. nie ucieklam- jestem szczesliwa zona szalenie przystojnego, madrego mezczyzny i nie musze martwic sie, ze dostane w twarz bo \'zupa byla za slona\'-ufam mu, wiem jaki jest. oczywiscie trzeba isc na ustepstwa np. w czasie swietego miesiaca nie obzeram sie przy nim, nie pije soczkow-wychodze do innego pokoju-po co mam go draznic? ah-i jeszcze jedno-kiedy idziemy na impreze, rzeczywiscie jestem z kobietami ale -przy osobnym stoliku-w pubie, restauracji, na karaoke ale nie dlatego, ze nie wolno mi byc z nim-dlatego, ze tak jest fajniej-ja rozmawiam po polsku a on po arabsku. nigdy mnie nie zrzucil z kolan kiedy przyszlam sie przytulic... co do sexu-nigdy mnie nie zmusil... nigdy. w razie pytan-na maila :) Zena El-Din :)

chcialam dodac, byc moze niektorych to zszokuje, ze dostaje wszystko to czego chce-ost np dostalam przepiekne BMW... szokujace moze byc to,ze mowa o pieniadzach... podsumowujac-jaki Polak kupilby mi BMW za kilkaset tysiecy zlotych? nie mowie, ze nie jest ciezko-jest i to bardzo-ale tylko czasami.

ja sie w ogole nie denerwuje, nigdy. jakos mnie poslubil chociaz nie jestem muzulmanka,. a zreszta chodujcie sobie swoje stereotypy, wasza sprawa...

hej wszystkim ,czytam wasze wupowiedzi od dluzszego czasu i postanowilam wypowiedziec sie.Otoz ja jestem w zwiazku z jak to okreslacie ,,arabem,,od 2,5 roku i mimo wielu roznic jestem bardzo szczesliwa z nim.Pewnie myslicie ze jestem naiwna ale nie ,ja poprostu mialam nie mile relacje z polakami.Dla mnie nie liczy sie kolor skory wazne jest to jaki czlowiek jest wewnatrz,i tu podziekowania mojej mamie ktora wpajala mi zawsze ze nie wazne jaki kolor skory,religia bo wszyscy jestesmy rowni .I kazdego z nas czeka taki sam koniec,dlatego czy warto ciagle obwiniac kazdego obcokrajowca za to ze ma inny kolor skory,inna religie.A co dzieje sie w polsce , z dnia na dzien coraz czesciej slyszy sie o morderstwach,gwaltach ,zdradach i to jest wporzadku dla was?A ja jestem dumna ze mam araba ,bo daje mi tyle milosci co zaden inny polak

musza byc obrzezani?

muszA bć ?

tak sa obrzezani

zapraszamy na nowe forum dla par mieszanych www.parymieszane.fora.pl

;)

Czytam te strony o związkach z muzułmanami i zastanawiam się gdzie prawda, gdzie fałsz, fobia, stereotyp itd. itp. Jestem z mężczyzną od wielu lat. Ja katoliczka - on muzułmanin. Żyjemy sobie zgodnie i szczęśliwie, dając sobie wzajemnie dużo wolności. Nie bije mnie, nie odcina mi internetu, nie narzuca swojego zdania, nie zamyka w domu (i nie wiem co jeszcze było wypisywane tutaj na forum). Jesteśmy partnerami we wszystkim. Zawsze pyta mnie o zdanie, decyzje podejmujemy razem. W sprawach dotyczących tylko jego - zawsze pyta o opinię, twierdząc że dwa punkty widzenia zawsze rozszerzają horyzont. Dzielimy się obowiązkami, dzielimy się kuflem piwa, dzielimy się zjadanymi cukierkami, dzielimy się odpowiedzialnością i życiem. Pół na Pół = daje całość. Nie ma "większej i mniejszej" połowy. Pół jest Pół. Uwielbiam z nim przebywać, uwielbiam się z nim kochać, uwielbiam z nim zyć. Mineło wiele lat - a nasz związek nadal jest świeży. Poznałam jego rodzinę, w jego własnym kraju. I co? Nadal otwierał mi drzwi, przepuszczając mnie pierwszą, nadal liczył się z moim zdaniem, nadal mnie szanował. Nie chodziłam tam roznegliżowana, ale to raczej z szacunku do jego kultury i innych ludzi. Ja chciałam udowodnić innym, że ma dobrą żonę, szanującą jego obyczaje, porządną. Ale nie musiałam - to wynikało ze mnie. Mogłabym długo pisać ..... Dodam jestem, że jestem feministką. Feministka i muzułmanin ;)

Stereotypy same. Ludzie Polski za granicami naszego kraju wsrod niektorych luydzi maja opinie łatwych a czy np któras z Was uwaza sie za taka? Ja np. nie. Tak samo jest z ocenianiem muzułmanów, pewnie niektorym odbija za granica od tej nowoczesnosci albo sa złymi ludzmi jednak nie oznacza to, ze wszyscy muzulmanie tacy sa. Skonczcie gledzic. Ja nigdy nie byłam z muzulmaninem tak dla wyjasnienia, mialam jedynie slaby kontakt jak przebywalam za granica 2 miesiace. Toleruje inne religie, kultury, itp. poniewaz nie jestem ograniczona umyslowo :)

Tekst mi powycinalo :). Poprawka: Stereotypy same. Dziewczyny z Polski za granicami naszego kraju wsrod niektorych luydzi maja opinie łatwych a czy np któras z Was uwaza sie za taka? Ja np. nie. Tak samo jest z ocenianiem muzułmanów, pewnie niektorym odbija za granica od tej nowoczesnosci albo sa złymi ludzmi jednak nie oznacza to, ze wszyscy muzulmanie tacy sa. Skonczcie gledzic. Ja nigdy nie byłam z muzulmaninem tak dla wyjasnienia, mialam jedynie slaby kontakt z wyznawcami tej religii jak przebywalam za granica 2 miesiace. Toleruje inne religie, kultury, itp. poniewaz nie jestem ograniczona umyslowo

" Toleruje inne religie, kultury, itp. poniewaz nie jestem ograniczona umyslowo " Niektórzy też tolerują mafię i twierdzą że to dlatego ze nie są ograniczeni umysłowo:P.A tu coś na temat zbrodniczych muzułmanów : http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3749784

amatorki śniadych fagasów nadal szukają poparcia na kafeterii... ehhh przydała by się IX wyprawa krzyżowa...

Bzdury:P.Tu mam odpowiedni przepis-by nabyły doświadczenia : http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3749872

NIEPRAWDA ja jestem w zwiazku z egipcjaninem i jest wspaniale oczywiscie najlepiej oceniac wszystkich tak samo ale to jest bledne kolo a czy u nas w kraju nie ma zlych mezczyzn ktorzy bija zdradzaja i robia rozne zle rzeczy pamietajcie nie wszyscy sa tacy sami a to ze ktorys jest zly nie musi oznaczac ze wszyscy muzlumanie tacy sa

http://www.europa21.pl/name-News-article-sid-771.html MOZE TO POMOZE NIEKTORYM NAIWNYM PANIENKOM!!! PRZECZYTAJCIE UWAZNIE ARTYKUL ZAMIESZCZONY W TYM LINKU I UWIERZCIE W KONCU ZE MEZCZYZNI POCHODZACY Z KRAJOW MUZULMAZKICH SA SZKOLENIZ ZEBY KONTROLWAC SWOJE KOBIETY, ZRESZTA KOBITEY NIE MAJA PRAKTYCZNIE ZADNYCH PRAW, MUSZA BYC PODPORZADKOWANE SWOJEMU KOCHANEMU MEZOWI KTORY Z REGULY GROZBA WYMUSZA POSLUSZENSTWO..... OBIECUJA DUZO I BARDZO SZYBKO STARAJA SIE DOJSC DO SWOJEGO CELU A JAK TYLKO GO OSIAGNA.... COZ JUZ NIE JEDNA SIE PRZEKONALA JAK NIESAMOWICIE SA FALSZYWI I JAK TO OBIETNICE Z REGULY NIE MAJA NAJMNIEJSZEGO ODZWIERCIEDENIA... P.S. GRATULUJE GLUPOTY NIEKTORYM ZAKOCHANYM I ZASLEPIONYM SWOIM KSIECIEM DZIEWCZYNKOM I GRATULUJE TYM KTORYCH ZWIAZKI SA UDANE (BEZ OBRAZY - TO NIE STEREOTYPY TYLKO ZYCIE I RELIGIA W JAKIEJ KSZTALTOWANA JEST PSYCHIKA MUZULMANINA, WIERZE ZE SA I UCZCIWI ALE TO ZNACZNA MIEJSZOSC!!!! - NIESTETY)

artykul,ale zadziwia mnie nieprzytomna naiwnosc, zeby nie powiedzec, glupoto, tej dziewczyny( o ile to wszytko prawda) Po co studentce sprzedawca kebabow? Przeciez to nie jej srodowisko. Nie jest to na pewno facet najwyzszych lotow, nawet i swój Koran moze interpretowac prymitywnie. Jak mozna decydowac sie na slub nie majac pojecia, jak to wyglada , chocby od strony technicznej? Ze pileczka pingpondowa? No a kto jej kazal brac ten slub natyczmiast? Przeciez nie bylo wtedy przymusu.A potem co? - nie miała oczu? A potem bywala w Polsce, nie musiala z nim byc. Jakos mi sie nie chce wierzyc w ten artykul, Jak wychodzilam za maz , za Polaka, wiec nie musialam byc tak ostrozna, jrdnak wszystko chcialam wiedziedc wczesniej -byl z mojego srodowiska, rodziny poznały sie przed slubem, wiedzialam, jaki rodzaj slub beda miala, jak bedzie wygladac wesele, znalam jego przyjaciól, przeszlosc. Na tej podstawie moglam sobie wypbrazic moja z nim przyszlosc. Mysle ,ze taka kobieta z jej beztroską i w Polsce moglaby byc ofiara oszusta matrymonialnego, nie islam tu najwazniejszy.

wyżej

do : bardzo ciekawie napisany 16:22 -------artykul,ale zadziwia mnie nieprzytomna naiwnosc, zeby nie powiedzec, glupoto, tej dziewczyny( o ile to wszytko prawda)------ a ile wydaje Ci sie ze jest takich naiwnych dziewczyn? czy myslisz ze to tylko kwestia naiwnosci jednej osoby? poczytaj wypowiedzi na roznych forach i prosby o porady bo KTOS JEST W ZWIZAKU Z MUZULMANINEM I NIE WIE CO ROBIC? - zobacz ile jest takich wypowiedzi!!!!! problem nie jest taki straszny o ile nie dotyka bezposrednio Twiojej osoby badz rodziny... a jak to sie pokrywa z prawem islamu??? : >> < >> POZDRAWIAM SERDECZNIE :)

do : bardzo ciekawie napisany 16:22 -------artykul,ale zadziwia mnie nieprzytomna naiwnosc, zeby nie powiedzec, glupoto, tej dziewczyny( o ile to wszytko prawda)------ a ile wydaje Ci sie ze jest takich naiwnych dziewczyn? czy myslisz ze to tylko kwestia naiwnosci jednej osoby? poczytaj wypowiedzi na roznych forach i prosby o porady bo KTOS JEST W ZWIZAKU Z MUZULMANINEM I NIE WIE CO ROBIC? - zobacz ile jest takich wypowiedzi!!!!! problem nie jest taki straszny o ile nie dotyka bezposrednio Twiojej osoby badz rodziny... a jak to sie pokrywa z prawem islamu??? : >> < >> POZDRAWIAM SERDECZNIE :)

Rodzina jest najmniejszą i najważniejszą jednostką w muzułmańskiej strukturze społecznej. Stanowi ona szeroki system społeczno-ekonomicznego bezpieczeństwa i obejmuje zazwyczaj trzy lub cztery pokolenia. Członkowie rodziny tworzą rodzaj wspólnoty o szczególnie silnych więzach, czego przykładem jest fakt, że starsi nie idą do domów starców, a sieroty nie trafiają do sierocińców. Prawie jedna trzecia prawnych przepisów w Koranie dotyczy rodziny i jej prawidłowego funkcjonowania. Podstawą rodziny jest małżeństwo, którego celem jest zachowanie gatunku, stworzenie silnych podstaw struktur społecznych, ochrona moralności oraz kształtowanie więzi duchowych między małżonkami. Zgodnie z koranicznym przesłaniem małżeński związek kobiety i mężczyzny odpowiada boskiemu porządkowi stworzenia. Potwierdzają to liczne fragmenty Koranu. Wyjątkowe znaczenie małżeństwa podkreśla także sunna. Mahomet miał powiedzieć, że „małżeństwo jest częścią jego drogi”, a „ktokolwiek z niej odstąpi nie jest jednym z nas”. Małżeństwo jako instytucja społeczna jest przede wszystkim kontraktem cywilno-prawnym, którego ważność zależy od zgodności układających się stron. Tym samym nie stanowi ono wyłącznie prywatnej sprawy między mężczyzną a kobietą. Z tego też względu obie rodziny mają swój udział w zawarciu tego związku i jego poprawnym funkcjonowaniu. Istotnymi elementami małżeństwa są więc obopólna zgoda i publiczne ogłoszenie związku. Według przesłania koranicznego małżeństwo jest silną umową i uroczystym przyrzeczeniem (4,21) oraz naturalnym miejscem współżycia seksualnego i poczęcia. Prawo muzułmańskie nie określa jednak jednoznacznej formy tej umowy ani nie precyzuje szczegółów ceremonii religijnej. Koran z jednej strony podkreśla równość mężczyzny i kobiety, nawołując ich do wzajemnego dopełniania się (2,21) w atmosferze miłości i miłosierdzia (30,21). Z drugiej strony natomiast daje mężczyźnie władzę nad kobietą (2,228). Małżonkowie mają odmienne obowiązki względem rodziny. Mąż jest odpowiedzialny za jej wymiar zewnętrzny, tzn. za zabezpieczenie warunków życia oraz za pozycję i interesy rodziny w społeczeństwie. Kobieta natomiast ponosi odpowiedzialność za sferę domową i wychowanie dzieci. Muzułmanie uważają, że role męża i żony nie są przeciwstawne czy współzawodniczące ze sobą, ale nawzajem się uzupełniają. Aby zawrzeć związek małżeński należy spełnić określone warunki. Partnerzy muszą być zdolni do małżeństwa i osiągnąć odpowiedni wiek, którego Koran jednak nie precyzuje. Generalnie związane jest to z osiągnięciem wieku dojrzałości, tzn. w przypadku chłopców –12 lat, a dziewcząt – 9 lub 12. Prawu zwyczajowemu przeciwstawia się prawo cywilne, które w niektórych krajach muzułmańskich określa wiek zawarcia związku małżeńskiego jako 16 lub 21 lat dla mężczyzn i 15 lub 18 lat dla kobiet. Do dziś obecna jest w tradycyjnych społeczeństwach muzułmańskich praktyka, w której rodzice przed osiągnięciem wieku małżeńskiego przez dzieci składają w ich imieniu obietnice małżeńskie, które są potwierdzane przez małżonków po osiągnięciu przez nich pełnoletniości. Przeszkodami w zawarciu małżeństwa w islamie są przede wszystkim: pokrewieństwo krwi, zdrada, pokrewieństwo mleka i różnice religijne. Nie wolno zawierać małżeństwa osobom spowinowaconym w pierwszej linii. Wolno natomiast pobierać się kuzynowi z kuzynką. W kontekście poligamii zakaz dotyczy także powinowactwa ze strony małżonków, tj. teściowej, synowej lub szwagierki. Istotną przeszkodą jest także pokrewieństwo mleka, tzn. mamki i karmionego przez nią dziecka, oraz związki dzieci karmionych przez tą samą kobietę. Sformułowane przez Koran przeszkody (4,22-23) znajdują potwierdzenie w cywilnym prawie większości krajów muzułmańskich. Przeszkodą małżeństwa jest także różnica przynależności religijnej. Muzułmanom nie wolno zawierać związków małżeńskich z politeistami (2,22) i ludźmi niewierzącymi. Muzułmance wolno poślubić tylko współwyznawcę. Muzułmanin natomiast może wziąć sobie za żonę niemuzułmankę, ale pod warunkiem, że jest nią żydówka lub chrześcijanka, czyli kobieta należąca do „Ludu Księgi”. Dzieci z takiego związku muszą być muzułmanami. Podczas trwającego legalnie związku, kobiecie nie wolno wychodzić ponownie za mąż. Natomiast mężczyźnie prawo muzułmańskie zezwala na tzw. poliginię, czyli małżeństwo z kilkoma kobietami jednocześnie. Nie może ich jednak posiadać więcej niż cztery. Legitymizując tę formę małżeństwa, Koran zachęca do związków z jedną żoną (sura 4,129) i stawia poliginii także określone warunki. Mężczyznę wzywa do równego traktowania wszystkich żon, a jeśli nie jest w stanie tego spełnić, wtedy zaleca się związek tylko z jedną. Poliginia jest popularna w krajach, gdzie praktykowano ją w znacznej mierze w okresie przedislamskim, głównie w Afryce. W takich krajach muzułmańskich, jak na przykład Turcja, Tunezja i Syria prawo jednoznacznie zakazuje poliginii. W kontekście małżeństwa muzułmańskiego należy wspomnieć o praktykowanych przez szyitów (imamitów) tzw. związków czasowych (muta), które zawiera się na określony okres. Związkom przejściowym nadaje się wartość małżeństwa, aczkolwiek żona nie otrzymuje posagu. Czas trwania takiego małżeństwa waha się od jednego dnia do kilku miesięcy, a nawet kilku lat. Dzieci z takich związków należą do ojca. W islamie sunnickim ten rodzaj małżeństwa uważa się za niezgodny z ortodoksyjnym przesłaniem koranicznym. Wszyscy muzułmanie są natomiast zgodni w kwestii rozwodu. Dopuszcza się rozwiązanie małżeństwa, gdy nie osiągnęło ono swego celu i ulega rozpadowi, mimo że – jak głosi jeden z hadisów – „wśród rzeczy dozwolonych rozwód jest przez Boga najbardziej znienawidzony”. Generalnie każda ze stron może wnieść wniosek o rozwiązanie związku. Do warunków umożliwiających rozwód zalicza się: utratę wiary przez jednego partnerów lub obustronną umowę. Istnieją trzy formy rozwodu: na wniosek męża (talak), separacja na wniosek żony (huld) oraz rozwód orzeczony przez sędziego w wyniku postępowania sądowego. Mężczyźnie łatwiej oddalić żonę, niż kobiecie uwolnić się od męża. Kościół niechętnie patrzy na tzw małżeństwa mieszane. Zwłaszcza gdy chodzi o związek z muzułmaninem. Pomijając już nawet bardzo ważna kwestię wychowania dzieci, los chrześcijańskich żon mężów będących muzułmanami bywa nie do pozazdroszczenia. Zwłaszcza, jeśli pochodzi on z krajów, gdzie islam jest religią dominująca Jeśli więc masz poważne wątpliwości co do podejścia Twojego ukochanego do Ciebie, to z małżeństwa zrezygnuj. Tym, bardziej, że wiążąc się z nim musiałabyś praktycznie zaczynać od zera. Może to zabrzmi dziwnie, ale masz zbyt wiele do stracenia. Prawda, miłość pokona wszystkie trudności. Tylko że on, stawiając Ci różne warunki pokazuje, ze wcale Cię nie kocha...

witam ja jestem zwiazana...serdecznie ci tego ODRADZAM

do : JudkaII czy jest mozliwosc jakiegos kontaktu z Toba? pozdrawiam

Uprzejmie proszę wszystkie Panie, które zauważą mój post, żeby nie pisały na mojego maila. Dla mnie ta sprawa sprzed lat (post) jest zamknięta. Mimo licznych moich próśb, administrator portalu kafeteria nie chce mi pomóc i usunąć nieszczęsnego posta. Jestem obecnie z mężczyzna którego bardzo, ale to kocham, i mimo iż wie on o tym nieszczęsny poście, to nie jesteśmy w stanie normalnie żyć, gdy ciągle ktoś pisze na mojego maila w sprawie związków z muzułmaninami, czyli o której chcę zapomnieć. Dziękuję za zrozumienie.

ja wlasnie lize rany po wyjezdzie mojego chlopaka do Kurdystanu, wyjechal kilka dni temu i cisza zadzwonil raz ze dojechal i koniec nie pisze, nie dzwoni, obdzwonil wszystkich swoich kolegow w UK a do mnie nie, jeszcze przed wyjazdem mowil ze dardzo mnie kocha i bedzie trzymal kontakt, nie rozumiem tego czy jezeli ktos kocha to taki sprawia bol? bylismy razem ponad dwa lata, teraz jestem zdewastowana

ja wlasnie lize rany po wyjezdzie mojego chlopaka do Kurdystanu, wyjechal kilka dni temu i cisza zadzwonil raz ze dojechal i koniec nie pisze, nie dzwoni, obdzwonil wszystkich swoich kolegow w UK a do mnie nie, jeszcze przed wyjazdem mowil ze dardzo mnie kocha i bedzie trzymal kontakt, nie rozumiem tego czy jezeli ktos kocha to taki sprawia bol? bylismy razem ponad dwa lata, teraz jestem zdewastowana

chrześcijanka spółkująca z muzułmaninem to hańba Zachodu !!!

i przy okazji głupota bo oni są nieomal jak ze średniowiecza !!!!!!!!!!!!!!

dziewki, jak śmiecie oddawać się niewiernym ??? Hańba wam i wieczny ogień !!!!!