pytanie do facetów...zajrzyjcie tu...PP

a ja mam takie pytanko...jak zapatrujecie sie na dziewice....chcielibyscie aby wasza nowo poznana kobieta była dziewica???

ale nie moge znaleśc...:D a jestem ciekawa

w granicach rozsądku... jako ,że sam jestem niedoświadczony to nie ma to dla mnie większej różnicy. Przeszłość kobiety w tym aspekcie mnie nie interesuje dopóki w jakichś sposób nie godzi we mnie samego, czyt. dawała ciała komu popadnie, porównuje mnie, oczekuje niewiadomo czego po kimś kto się jej przyznał ,że oczekiwać po nim można jedynie gorliwych starań to chyba tyle w tym temacie

Tylko dziewice, inne nie maja u mnie szans.

no no; wreszcie jakis sensowny facet;)

to bylo do >>>obojętne :)

Czasem sumienia zadręczaja, zwłaszcza kiedy dziewica pomyśli, że on z nią po raz pierwszy, a ona z nim juz nie pamięta ilu ich było... Dziewica jest pięknem... jeśli ma sie sumienie. Bo czytośc jest niczym łania na polanie złaknionych słodkich pieszczot niesmiałych dusz.

panu "obojetne" jest obojetne,bo nie mial jeszcze dziewczyny i chlopak nie przebiera....jak sie tortu nie jadlo,to cieko powiedziec ktory dobry...

rzecz biorąc to dziewictwo nie jest darem tylko przypadłością, w krajach bardziej rozwiniętych od naszego na deflorację chirurgiczną decyduje się co raz więcej kobiet,charakter stanowi człowieka a nie błona

pewnie chociaz w moim wieku juz ciezko o dziewice ale.....:P

no no jestem pod wrażeniem niektórych meskich wypowiedzi...:D:D ale fajnie ze sa tacy dla ktorych ma to jeszcze jakies znaczenie...pozdrawiam:)

Kiedys byly polowania na czarownice a teraz na dziewice.

trudno zrozumiec dlaczego tak duzego znaczenia nabral ten bezsensowny wybryk natury, jakim jest hymen. Wystarczy troche pieniedzy by byc dziewica na nowo nawet po tysiacu upojnych nocy

kolejne pytanie o dziewice? zaraz zwymiotuje!!!!

NIE!! Rozdziewiczanie to żadna frajda. Kobieta potrafi być wystraszona pierwszym razem. potrafi się zablokować (dosłownie - nie wpuścić penisa do środka) Są sposoby na pokonanie tego (np. na jeżdźca) ale się słyszy idiotyzmy: \"pierszy raz to klasycznie bo tak romantyczniej\"

nie wiem nie znam sie zarobiony jestem

Tak już jest, że jak facet czuje pęd (czyt. ruchać, byle co yle jak, byle się spuścić) to mu oojętne czy baba jest dziewicą cz nie. Ale nawet tym co na początku jeali się dla sportu z czasem używane się odwidują - jak tylko przychodzi ochota na znalezienie kogoś na stałe życie...

Stosunek facetów do dziewictwa jest jednym z atawizmów jakie odziedziczyliśmy po przodkach. Podobnie jak np odruch ssania. Jedni mają mocniej drudzy słabiej a trzecim to wisi. Skąd to się wzięło? Ktoś ładnie na forum to kiedyś napisał - kobiety chcą mieć ładne dzieci a faceci chcą mieć dużo dzieci. Jeżeli współżyjemy z kobietą która nie współżyła z innym facetem to prawdopodobieństwo że dziecko będzie nasze jest duże. Jest jeszcze prawo pierwszych połączeń które mówi o silnym związku z pierwszym partnerem. Poza tym jeżeli dziewica dopuszcza faceta do swojego rozdziewiczenia oznacza to że odpowiada on jej wzorcowi odpowiedniego samca jaki ma zakodowany chyba w genach. I znów prawdopodobieństwo że go zostawi dla innego było mniejsze. Było bo nie było wówczas takiej możliwości przemieszczania i komunikacji. Zmieniło się to bardzo a atawizmy zostały. Dlatego dzisiaj kobiety mają wielu partnerów (\"szukają najlepszego ojca dla swoich dzieci\" - to też alawizm) a faceci dalej za żonę chcą dziewicę.

Jako, że ja byłem dla mojej kobiety prawiczkiem to imponowało mi, że On ma doświadczenie i wszystkiego mnie nauczyła :). Pozdrawiam

ja mam 27 lat i nie wierze abym spotkal +20 latke dziewice :P a czy bym chcial? hmm, zalezy mi na kobiecie ktora nie jest dupodajka, blachara i puszczalska szmata, ma szacunek do siebie i nie wstydzi sie seksu. dziewictwo tego nie gwarantuje, mozna je stracic w roznych okolicznosciach (np facet potem okazal sie debilem i zwiazek sie rozpadl). tak czy inaczej jakbym mial do wyboru taka kobiete, a dziewice ale idiotke to bez wahania wolalbym fajna panienke nie-dziewice, jak porabana, ale z blonka.

Ja jak czytam to forum to widzę od metra i ciut pojebanych nie-dziewic... Jak się dziewice wypowiadają to chuba tak jakoś składniej. Te ostatnie nawołuja do słuchania serca i głowy, a nie-dziewice do cieszenia się seksem w sensie zewu pipy :P. Dziękuje postoję. Tyle dziś chorób...

Miało być tak: zniedbany=>Ja jak czytam to forum to widzę od metra i ciut pojebanych nie-dziewic... Jak się dziewice wypowiadają to chuba tak jakoś składniej. Te ostatnie nawołuja do słuchania serca i głowy, a nie-dziewice do cieszenia się seksem w sensie zewu pipy :P. Dziękuje postoję. Tyle dziś chorób... Wyszło jak wyszło... :P