Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość balerinkaa

W balerinkach do ślubu - co sądzicie?

Polecane posty

Gość balerinkaa

co myslicie o tym jak panna młoda idzie do ślubu w balerinkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
nic nie sądzimy - to jej sprawa w czym idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belerinkaa
ja chce iść , ale moja mama mówi ze to obciach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfg
jak to wyglada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
jak mama ci płaci za ślub, to musisz sie jej słuchać, jak sama z narzeczonym płacisz, to możesz powiedziec mami, że swój ślub już miała, i ty jej nic nie dogadywałaś - ot i cała różnica :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belerinkaa
to takie buciki na zupełnie płaskiej podeszwie, zero obcasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belerinkaa
hmmmmmmmmmmm, sami płacimy za wesele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak takie lubisz
albo jak mlody byłby niższy jakbys byla w obcasach to czemu nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belerinkaa
o to własnie chodzi, ale moja mama nie rozumie i mowi ze obcas MUSI być, chociaz malutki, ale MUSI. Ja i narzeczony jestesmy tego samego wzrostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama sie pozlosci i jej przejdzie:) rob tak zeby dla Ciebie to bylo wielkie swieto:) moja robila afere ze nei mam sukni na przebranie a ja chcialam w bialej paradowac chocby przez tydzien:P i ... od mojego wesela wszystkie panny mlode w mojej rodzinie tak robia:D bylo to naprawde dawno i bardziej sie czepiali szczegolow i zabobonow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak takie lubisz
no to powinnas nawet isc w balerinkach :) bo welon lub fryzura moga cie jeszcze powyższyc :) znajdz ładne i kup pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
jak sami płacicie - to za przeproszeniem, po co twoja matka się wtrąca, ty sie wtrącałaś do jej ślubu ? ;-) Niech odpuści - to wasze święto i wasz dzień, ona już swoje miała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfg
Jak jesteście tego samego wzrostu, to może byc bez obcasów. Mamą się nie przejmuj - każda matka ma jakąś swoją wizję co do ślubu i wesela, a to nie jej imreza tylko Wasza i basta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balerinkaa
dziękuję wam ślicznie za wszystkie miłe wypowiedzi!! poszukam sobie ładnych białych balerinek z kokardką, a mama niech sie naśmiewa ze pójde w "tenisówkach" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
Wszystko zależy od Twojej wizji - a tak na marginesie - balerinki to super buty :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balerinkaa
a jak! :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja znajoma szła.Jak w kapciuszkach po prostu.Wygodnie i po domowemu:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co? Jeśli jesteście równi wzrostem, to możesz sobie pozwolić na 2 cm obcasik. Jak poszukasz po salonach z sukniami, to w końcu na takie natrafisz (choć nie ukrywam, że pewien problem ze znalezieniem jest). Będą się prezentowały na nodze dużo lepiej niż balerinki. A jeśli chodzi o to, że będziesz wtedy wyższa- niekoniecznie :) W końcu męskie buty mogą mieć nawet 3 cm obcas, w dodatku można włożyć do butów wkładki. Ja wiem, że mój kok nie będzie wystawał nad czubek głowy (będzie umieszczony dość wysoko, ale \"z tyłu\", a nie \"na górze\"), dzięki czemu nie będę wyższa. A welon wepnę pod kok :) Tak więc zawsze jest jakaś alternatywa ;) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×