Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KATKA78

jak nauczyc sie cieszyc zyciem,kiedy po policzkach leca łzy?

Polecane posty

Gość KATKA78

pomozcie jak zmienic swoje zycie,czuje ze zmagam sie ze swoimi problemami sama(tzn.maz wie ale widze ze sam czuje sie tu bezbronny i sam potrzebuje wsparcia)!pisala pani ze nie pisze o sobie,to napisze troszke odkad pamietam moj ojciec byl dla mnie bardzo wymagajacy,niczym wojskowy,nie znosil jak ktos mial inne zdanie niz on,jak bylam kilkulatkiem to tak mnie bil az mialam prawie cale cialo w siniakach(matka wiedziala ale nie reagowala nawet kiedys powiedziala tak:"o zbil cie,no i dobrze")pil nawet duzoo ii czesto,matka wieczna depresja i stany lekowe praktycznie od zawsze,zadnego wsparcia i poczucia bezpieczenstwa ze strony moich rodzicow nie doswiadczylam,jako dorosla juz osoba jestem nie akceptowana przez rodzicow meza(starsza,no i "taka znerwicowana"czyli bee,nie umiem sie cieszyc,nie wiem jak wyglada szczescie,nie umiem zyc w dzisiejszym swiecie...to mnie przerasta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KATKA78
to byl list do pani psycholog ktora pozostawila mnie samej soba,nie mam pomocy w nikim!powinien zaczynac sie od" wybaczcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
KATKA78 - obawiam sie,ze na tym forum nie znajdziesz pomocy. Proponuje wizyte u psychologa... Trzymaj sie cieplutko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
KATKA78 - zmien psychologa ...nie wszyscy sa beznadziejni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KATKA78
ja juz w nic nie wierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katka78
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ... ... ...
a czy oni muszą Cię akceptować? czy ciagle trzeba tak żyć, by zadowalać innych?? o nie moja droga... żyj dla siebie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co dalej

gdzie autorka? jest 2018

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×