Jak to mu okazać?

Jak okazać facetowi, że mi na nim zależy, ale w sensie znajomości platonicznej? Ten człowiek fascynuje mnie, chciałabym poznać go bliżej, ale bez podtekstów. Chcę się z nim zaprzyjaźnić a nie romansować. Jak to zrobić, żeby on nie pomyślał, że chcę czegoś więcej? Dodam, że mam męża i syna, on też ma rodzinę, jest sporo starszy ode mnie. Co mam robić? Jak mu okazać zainteresowanie, ale w sposób taki, żeby nie pomyślał, że mam ochotę na romans?

tak czy siak będziecie kobietą i mężczyzną zresztą fascynacja drugą osobą to rodzaj zdrady emocjonalnej (dla podpowiedzi, wyobraź sobie co byś czuła gdyby twój mąż mówił takie słowa o jakiejś kobiecie) jak jesteś ciekawa ludzi, poczytaj sobie wybrane biografie ewentualnie po prostu rozmawiaj z tym tak wielce interesującym mężczyzną, ale zwyczajnie, nie wiem jakie kontakty są ci jeszcze potrzebne... :S

Kontakty - chodzi mi o to by móc się spotkać, porozmawiać, bo póki co spotykamy się bardzo rzadko. A mój mąż o wszystkim wie. Nie ma nic przeciw:)

to się zaprzyjaźnijcie wszyscy, zaproś tego człowieka na herbatę, jak będzie i mąż, żeby była jasność

(intymność w kontaktach z obcym wprowadza zamieszanie w nasze życie emocjonalne)

Pomyśl też o jego rodzinie , co powie na to jego żona. Ja obecnie nie spotykam się z przyjacielem , bo jego żona sobie tego nie zycz i ja to szanuje . Bo wiem jak bym się czuła jak by moj się spotykał z taką przyjaciółką.

Jedna tu osoba ma racje , spodkać się we czwórke

:(:(:(:(:(

nie znam nawet jego żony. Jego samego znam słabo. Chcę go lepiej poznać. to dość skomplikowana sytuacja - na razie jesteśmy w zależnośći klientka - usługodawca. Jak uczynić pierwszy krok?

podnoszę pomóżcie proszę

tobie czegos brakuje-szukasz przyjaciela,jestes niedowartosciowana ija to rozumiem...porozmawiaj z nim a po jakims czasie napewno zostaniecie przyjaciolmi;dwystarczy szeroki usmiech i do przodu:D

W jaki sposób to zrobić? powiedzieć coś w stylu: \" Mam męża i dziecko, kocham ich, nie chcę więc, żeby mnie pan źle zrozumiał. Chcę pana poznać bliżej, ale nie chcę, żeby pan pomyślał, że pana podrywam. Fascynuje mnie pan jako osoba i chętnie bym z panem porozmawiała\" .... No bez sensu POMÓŻCIE!!!!!! Ta historia mi żyć nie daje!

ć? czym cię fascynuje? :P

Fascynuje mnie jako człowiek, ma fajną osobowość(z tego na ile go poznałam). Poza tym wykonuje zawód o jakim zawsze marzyłam. Dużo bym dała za możliwość bliższego poznania go. Ale jak to zrobić, żeby on nie odebrał mojej incjatywy dwuznacznie?

Nie wygłaszaj komunałów, które wypisałaś dla przykładu, bo są beznadziejne. Ja uważam, że powinnaś rozmawiać z nim normalnie i robić to, na co masz ochotę, natomiast NIE RÓB tego, czego nie chcesz. Nie całuj się z nim, nie przytulaj itp. Chyba, że pewnego dnia Twoje zamiary się odmienią... :-)

Nie sądzę, żeby się odmieniły:) Strasznie nie chcę tego zepsuć.

gdzieś

proszę o pomoc...