Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bez_nicku

Częstotliwość kontaktów w fazie przed związkiem.

Polecane posty

Gość Bez_nicku

Nie jesteśmy jeszcze "formalnie" razem, ze skomplikowanych powodów, o których może nie wspomnę, ale już dawno doszliśmy do wniosku, że łączy nas coś wyjątkowego, że w bliskiej przyszłości chcielibyśmy spróbować ułożyć coś. Gdy nie widzę jej choćby jeden dzień, męczy mnie dziwne uczucie, tęsknota nie do opisania, najchętniej spotykałbym się z nią każdego dnia, wieczoru, co nie zawsze jest możliwe, wiadomo, czasami przychodzi się z pracy tak zmęczonym, że marzy się tylko o śnie, czasami obowiązki nie pozwalają, nie dają ani chwili wolnej. Więc gdy tylko nadchodzi weekend, gdy tylko dostaję kilka wolnych dni, chciałbym być z nią, wyjść gdzieś, obejrzeć dobry film, zjeść razem kolację. Czy na takim etapie jak najczęstsze spotkania nie przyniosą czasami nudy, nie sprawią, że spowszedniejemy sobie? Oczywiście, staram się zawsze wymyślić coś ciekawego, by wspomniana nuda nie miała szansy wkraść się, ale czy macie tak samo? Czy czujecie potrzebę widywania drugiej osoby jak najczęściej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem. nie zawsze
wiadomo, są chwile, kiedy mam go dość albo celowo usuwam się, żeby to on właśnie za mną zatęsknił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×