30 lat różnicy 3 lata razem 3 miesiące i wyprowadzka

mam partnera 30 lat starszego, jesteśmy ze sobą 3 lata, żaden poprzedni związek nie dął mi takiej satysfakcji, nie pozwolił się w pełni realizować i pracować nad sobą samą, za 3 miesiące wyprowadzamy się do naszego własnego domu, wreszcie. Piszę do kobiet: nie bójcie się kochać wbrew temu co ludzie mówią, poprostu są zazdrośni albo stereotypy kształtują ich punkt widzenia. Pozdrawiam, prawdziwa miłość przetrwa wszystko:)

zazdrosci? a czego ci zazdroscic? starucha w lozku niby? :O nie mam wam czego zazdroscic :) same sobie to wmawiacie, ze jestescie lepsze, bo wyrwalyscie jakiegos starucha. Zenada...

Nie jest stary, proszę nie pisać źle o kimś kogo się nie zna wogóle o nikim źle nie należy pisać mówić to godzi w nas samych, i potem przytrafia się nam coś złego, Nie chodzi o wiek tylko o uczucie, ja od 3 lat potrafię zauważyć w partnerze to co widziałam w pierwszych miesiącach, kocham go równie mocno, umiemy ze sobą rozmawiać, nawet jakby był 30 lat młodszy a byłby tym samym człowiekiem byłabym z nim, ważny jest człowiek!

Szczęśliwa zawsze...nie przejmuj się takimi wypowiedziami..moja siostrzenica jest w podobnym związku i ..też jest bardzo szczęśliwa..szczerze Ci gratuluję.. bądż nadal szczęśliwa...zawsze !!!

dokładnie.... stereotypy wmawiają ludziom głupoty do głowy.... jestem z mężczyzną od siebie o 23 lata starszym... jesteśmy szczęśliwi... bardzo szczęśliwi.. mam problemy oczywiscie z zaakceptowaniem przez społeczeństwo naszego związku ponieważ zawsze patrzyłam na to co powiedzą inni... mój książe uczy mnie nie zwracania na to uwagi.. co kogo obchodzi moje życie? To ja nim żyję i to ja wybieram rzeczy dla siebie dobre... jeśli bede żałować to bede miała lekcje.. ja.. a nie kto inny... nie zwracam na to uwagi.. chcemy razem zamieszkać.. założyć rodzinę.. to jest całkiem co innego niż byłabym z osobą w moim wieku.. nie dogadałabym się z nia.. a tak.. mamy własne tematy... podobnie postrzegamy świat... gdy się kłócimy.. a raczej dyskutujemy, zawsze dochodzimy do porozumienia.. a gdy zdażą nam sie \"komplikacje\" ;) poprostu rozmawiamy, rozmawiamy... :) porozumienie, poczucie bezpieczeństwa...zaufanie....to jest najważniejsze... życzę powodzenia wszystkim kochającym całym sercem i wierzącym w własne siły i miłość :)

to sobie pomyslcie co bedzie jak bedziecie chcialy miec dzieci z takim wymarzonym facetem zakladajac ze wam sie uda i facet ma teraz kolo 50 to dziecko w wieku 20 lat bedzie mialo 70 letniego ojca jezeli on dozyje tego wieku .........troche drastyczne ale prawdziwe niestety

do stefana ale przez 20 lat będą żyli w miłosci, razem - ona i on to wazne, a nie ze n bedzie mial 70 jak dziecko 20 wazne, ze on i ona beda ze sobą tyle czasuuu:) 10, 15 lat w Miłosci to wieki całe:)

Jak wykorkuje to zrozumiecie że to był błąd:P.

GermanGirl - nie masz mózgu

jestem z facetem ktory jest ode mnie starszy o 23 lata. duzo-owszem. ale potrafimy sie dogadc bez slow. wiadomo nie jest łatwo, trzeba isc na kompromisy itd... ale przecierz milosc nie patrzy na wiek!!! czy to zle kochac starszego badz mlodszego??? dlaczego najwiecej maja do powiedzenia ludzie ktorzy tak naprawde nie znaja tego uczucia, poswiecenia...??? ktorzy nigdy nie kochali bezgranicznie i po mimo wszystko??? nie rozumiem!!!

o diabli, 30 lat różnicy... to ja jednak wolę kierować się stereotypami a jednego ojca już mam

mówienie o kimś że jest stary nie jest mówieniem o nim źle, bo to nie pejoratywne określenie, natomiast stwierdzenie faktów

do blabla... myśle ze gdybys spotkała takiego czlowieka i otworzyla na niego serce, pozwolila isc ta droga, to zmienilabys zdanie...

Bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee Staruch

że nie jest stary, bo musi mieć przynajmniej te 50 lat, chyba że jesteście nastolatkami a on pedofilem :p Byłam w takim związku, między nami było 17 lat róznicy, więc nieco więcej niz połowa twojego. Nie widzielismy sie parę lat i teraz przeżyłam szok. Ten facet jest stary! nie wyobrazam sobie, abym miała z nim iść do łóżka! Może wam nie zależy, co o was mówią, ale waszym dzieciom tak. I teraz, z perspektywy czasu, widzę, że zrobiłabym mojemu synowi krzywdę fundując mu takiego starego ojca.

Zastanawiam się tylko czy facet wiąrzący się z kobietą 30 lat młodszą też mówi o porozumieniu dusz ,zaufaniu i stabilizacji...

latwo powiedziec stary patrzac tylko na date w dowodzie!!!

asega.. dlaczego nie wierzysz ze ta druga strona w tym wypoadku starszy facet moze naprawde kochac ???

Można napisać, że młodo wygląda, jest w dobrej kondycji, nieźle się trzyma, ale kalendarza się nie oszuka.

podobal mi sie raz facet starszy o 30 lat, wlasciwie zakochalam sie, chyba jeden jedyny raz tak idiotycznie cudownie, moze dlatego ze wlasnie ta milosc byla nierzeczywista, nieosiagalna, bezsensowna, dwa lata umierala moja fascynacja, ale zeby cos z ta miloscia robic???! od razu poszlam po rozum do glowy, nie po fantazjowanie no i jestem z normalnym partnerem, normalnym pod kazdym wzgledem ktory ma na co dzien znaczenie (i seks, i wspolne plany na dluga przyszlosc i podobne doswiadczeni zyciowe itd)

Ja myśle ,że facet w takim związku może naprawde kochać.On to DOPIERO musi kochać. I wcale mu się w sumie nie dziwę :)

Brrrrrr..taki staruch.To sie nazywa sponsoring a nie uczucie :-)

Zawsze zastanawiaja mnie tacy faceci. Przeciez to jest róznica pokolenia! Czy on jest taki zdziecinniały, że czuje się dobrze z taką młodą dziewczyną?

tak wiec - malenka - moge sobie otwierac serce na jakiegos starego czlowieka jako doradce, znajomego, przyszywanego dziadka, podopiecznego - ale nie jako na partnera zyciowego z ktorym chce cos zbudowac to jak z gory skazywac sie na patologie i w efekcie kleske ale ludzie lubia cierpiec "z milosci"...

Mezczyźni w starszym wieku lubia otaczac sie kobietami młodszymi i to wiele młodszymi i nie zawsze to oznacza miłosc tylko po prostu zwykłe szpanerstwo,bo ja mam młodsza ,patrzcie i zazdroscie :-) a kobiety majace takich starych partnerow sa po prostu cwane i wcale nie zakochane w partnerze,tylko w jego pozycji,kasie etc.

no a młoda która jest z młodym i biednym to taka która na seks leci tak sobie można długo wyliczać

25 lat roznicy, 3 lata razem i rozstanie zblizajace sie nieuchronnie.. czegos brakuje.. od 1,5 miesiaca spotykam sie z facetem starszym o 2 lata.. chyba znow odzylam.. nie powiem ze bylo mi zle z tym pierwszym ale na dluzsza mete chyba jednak nie dam rady.. a baaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo go kochalam :(

Mam pytanie do autorki tematu.ile masz lat?

różnicy to bardzo duzo, przeciez to inne pokolenie i co będzie jak uczucia opadną, zauroczenie minie, ... pieniądze to nie wszystko, to tylko dodatek ... Może pogadamy za 10 lat :-D, napewno na niektóre sprawy bedziesz wtedy patrzyła inaczej jak dzisiaj ...

znajomy mojego starszego (kolo 50 ) ma corke w moim wieku ktora znalazla sobie \"chlopaka\" starszego od swojego ojca. Jak \"chlopak\" zrobil dziecko to sie zmyl dotego jakis czas pozniej poszedl siedziec bo nie placil alimentow za dzieci z poprzedniego malzenstwa :(