Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lawenda-Mieta

Mamjuz dosyc i chetnie sie z kims zamienie...

Polecane posty

Gość Lawenda-Mieta

Od 11 lat mieszkam poza granicami Polski w jednym z krajow w ktorym dostep do rynku pracy jest najmocniej strzezony ja mam bezterminowe pozwolenie na prace i dobra prace, mam 31 lat i bardzo bardzo tesknie za Polska,mam juz dosyc obczyzny chce do Polski chetnie sie z kims zamienie kto chce wyjechac z Polski moge mu odstapic moje "miejsce"....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antykotka
nigdy w zyciu- wole te 1000 zł i w polsce u siebie niz na wynaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lawenda-Mieta
Wlasnie...ja dopiero teraz to rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antykotka
no ale ty sie juz dorobiłas a ja w twoim wieku jestem i nie.:( klepię biede, mam kredyty, nie mam dziecka, samochodu, urzadzoneo mieszkania. ale mówie po polsku w sklepie u lekarza w pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lawenda-Mieta
Przez te 11 lat zrozumialem wiele spraw a najwazniejsza z nich jest ze pieniadze szczescia nie daja...Tutaj zyje sie podobnie tez sa kredyty,raty itp moze jest troszeczke latwiej i prosciej ale tylko w kwestii finansowej...poza tym nie ma jak w Polsce.Mysle ze zgodzisz sie ze mna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> Lawenda-Mieta { e pieniadze szczescia nie daja...} Do takiego wniosku można dojść w każdym kraju. :o Ja bym jednak zaczekał z powrotem do ojczyzny. Jakies 50 lat jeszcze. Mioże się coś poprawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lawenda-Mieta
Dokladnie ,bardzo brakuje mi jezyka polskiego takiego na co dzien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antykotka
nie wiem jak jest gdzies tam, jak sie zyje, ale 11 lat to juz duzo, nie przywykłas do innego kraju tylko teraz nagle chcesz do polski? z tego co widze ten co wyjeżdza nie wraca. nie maja gdzie do czego i do kogo wracac, tam maja rodziny juz, zycie, prace, domy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antykotka
masz tu w polsce do kogo wrócić ? masz dom mame czy miłośc w polsce? to wróc, ale praca? trzebabedzie szukac a jest cięzko. niechcesz moze na stałe jednak tam zostac? powiem ze jak ty tam bedziesz to wtedy u nas jest miejsce praacy dla kogos, a jak je zabierzesz to nie bedzie:dD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lawenda-Mieta
Myrevin ktos kto nie przezyje ten nie zrozumie (nie doceni) tego. Moze zbytnio idealizuje Polske ale ja juz przezylem emigracje i teraz gdy wiele mlodych osob chce wyjechac ja chce wracac bo wiem juz co to znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myrevin jak zwykle ma czarne myśli i wszystkich pesymistycznie nastawia....jeszcze tylko ksenofaryny brakuje....pozdrawiam Myrevina choć na chwilke załóż różowe okulary. Ja tez byłam poza granicami zarabiałam sporo a teraz mieszkam w Polsce i tu jest nieporownywalnie lepiej mimo wszystko niż na wygnaniu!!!! Doskonale cie rozumiem Lawenda mieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> Lawenda-Mieta Mam znajomych co wrócili i sobie w brody plują dzisiaj. :o Jedni byli 10 lat w Hiszpaniji, drudzy 12 lat w USA. Kolego który był w USA. po 7 latach niepalenia tutaj z powrotem zaczął palić.(..a.. tam to nie istotene..) Więc z tym powrotem będzi tak \"na dwoje babka wróżyła\". Możesz nie znalęśc szczęścia ..bo pięniędzy to tu welkich nie zarobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lawenda-Mieta
Ja juz sie zaklimatyzowalem tutaj.Moje dzieci sie tu urodzily wladam biegle tutejszym jezykiem i zyje mi sie dostatnio,jednak stwierdzam ze nie o takie zycie mi chodzilo i nie tak chcialbym je przezyc brakuje mi Polskich klimatow codziennosci itp.W Polsce mam rodzine jednak,kiedys mialem przyjaciol i znajomych jednak z czasem kontakty zanikly i wszystko gdzies przepadlo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
{ ...pozdrawiam Myrevina choć na chwilke załóż różowe okulary. } A po co ? Chmury też bywają rózowe z deszcz znich może spaśc taki sam jak z czarnych. :o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krotka pilka
ja tez cierpialam na emigracji przez pierwsze 2-3 lata i wydawalo mi sie, ze nigdy sie nie przystosuje, tesknota byla ogromna, wylam za rodzina i wszystkim co znajome ale teraz po pieciu latach jest mi tu bardzo dobrze :) - wgryzlam sie w kulture, mam znajomych, przyjaciolke, no i meza stad (ktory byl od poczatku - dla Niego tu przyjechalam, a mimo to nie potrafilam byc szczesliwa na poczatku) oczywiscie, ze kasa szczescia nie daje ale jak masz to co przynosi szczescie - przyjaznych ludzi wokol siebie i wewnetrznie dobrze czujesz sie sama ze soba, to kasa dodatkowo wszystko to uprzyjemnia :) skoro po 11 latach ciagle Ci zle, to chyba jednak oznacza, ze czas wracac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lawenda-Mieta
Mimo wszystko zdecydowalbym sie na powrot do Polski pomimo iz nie wiem jak sie w niej zyje ja wyjezdzajac nie znalem zycia nigdy w Polsce nie pracowalem wtedy byly smieszne czasy w Poolsce a ja bylem dzieciakiem zycie na emigracji nauczylo mnie bycia samodzielnym wkoncu wydoroslalem stalem sie facetem i zrozumialem co liczy sie w zyciu a czas nieublaganie gna do przodu... Problem moj jest taki ze moja Zona nie chce do Polski wracac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie popieram koleżankę...ja byłam niedlugo za granica bo tylko 8 miesiecy wiec tego nawet nie da rady porownac z 11 latami ale jednak zorzumialam ze tam jednak nie jest miejsce dla mnie. Wiec skoro tobie lawendo jest tam po tylu latach źle to wracaj...w koncu do odwaznych siwat nalezy..jak ci sie w Polsce nie powiedzie to przeciez zawsze tam mozesz worcic...znasz jezyk kulture i wgryziesz sie bez problemow. moim zdaniem nie masz nic do stracenia a do zyskania byc moze wiele. pozdrawiam i zycze podjecia owocnych decyzji. ;l-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
{ Problem moj jest taki ze moja Zona nie chce do Polski wracac..} Posłuchaj jej. Kobiety są rozsądniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antykotka
pieniądze szczęcia nie daja ale szczęściu pomagaja .....bez nich nie stac byłoby nas na wykształcenie, na leki, na czynsz, na jedzenie, na prąd, na spłacanie rat, na pobyt w szpitalu, na dziecko, na wakacje.....i naprawde uwazaz ze wolałbys tu byc bezrobotnym niz tam co masz dom, prace, rodzine, znasz język i kulture? tylko dlatego chcesz tu do biedy wrócić by mówic po polsku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lawenda-Mieta
Tutaj poprostu nie jest sie u siebie tutejsze zarty nie smiesza inna mentalnosc ludzi podejscie do spraw zycia codziennego itd itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Lawenda- Miata
a w jakim kraju jestes??? ja tez za granica do 4 lat i z biegiem czsu coraz bardziej chce warcac, mimo, ze moja kariera tutaj nabieta tempa, w Polsce nie jest zle, wiekszosc moich znajmuych i rodziny radzi sobie niezle... dojrzewa we mnie ta decyzja dojrzewa, mam andzieje, ze sie kiedys zdecyduje juz powiedzial w firmie ze jesli maja wolen miejce w w PL to ja jestem chetna... a nuz sie uda usciski dla emigrantow teskniacych za krajem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lawenda-Mieta
Jest mi latwo sie utrzymac i stac mnie by godziwie zyc nie mam wiele ale zyje mi sie latwo moze za latwo? Kazdy dzien ucieka niepowrotnie a czas tutaj gna w szybkim tempie do przodu te 11 lat minely jak rok nie chcialbym obudzic sie w wieku 50 lat i stwierdzic ze cos stracilem Jestem Polakiem i nim pozostane jezeli moje dzieci beda tu zyly dalej ktore z nich zechce kiedys wrocic do Polski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lawenda-Mieta
Jestem w Austrii we Wiedniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krotka pilka
Lawenda-Mieta - przepraszam myslalam, ze jestes kobieta (to przez nick!) ja tez tak myslalam - nikt mnie nie rozumie, nie dogaduje sie z nimi, inna mentalnosc, inne wartosci, poczucie humoru, itp ale w tym tlumie udalo mi sie poznac pare osob, z ktorymi rozumiem sie bardzo dobrze, odbieramy na tych samych falach, smiejemy sie z tych samych rzeczy, i te pare osob wystarczy za caly wielki swiat zajelo to duzo czasu, bo prawda jest taka, ze najlepsze przyjaznie zawiera sie jednak w dziecinstwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lawenda-Mieta
...do domu mam 370 km... mimo to strasznie daleko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lawenda-Mieta
Ja rowniez mam znajomych , przyjaciol i zycie osobiste jednak mozna to nazwac swoistym gettem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lawenda-Mieta
Mam polskie radio i TV regularnie czytam polska prase dwie ulice dalej jest polski sklep spotykam sie z Polakami jednak to nie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krotka pilka
sluchaj, a moze to nie jest sprawa tesknoty za krajem, a bardziej za dziecinstwem, okresem dojrzewania, wczesna mlodoscia - kiedy doroslejemy, ustatkowujemy sie, to nic juz nie jest takie samo, wkrada sie rutyna, brakuje szalenstwa, swiezosci mysli, tego wspanialego mlodego odbioru rzeczywistosci ale nie jest to kwestia geografii, dzieje sie tak gdziekolwiek jestesmy, a Tobie wydaje sie, ze Polska jest lepsza, bo to kraj Twokjego dojrzewania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lawenda-Mieta
Wiesz cos w tym jest...jednak ja bywam w Polsce i nigdy nie chce mi sie z niej wracac.W Polsce zycie toczy sie inaczej,spokojniej gdy jestem w Polsce delektuje sie Polska mowa klimaty sa poprostu inne w Polsce relaksuje sie odpoczywam i czuje ze jestem u siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antykotka
austriacie zarty nie smieszą? a jakie tam sa żarty ? nasze polskie zarty smieszą ale sa i takie co dowalają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×