Jestem prostytutką

ponieważ zmusiła mnie do tego sytuacja. Jestem bez kasy na uczelnie a posiadam wielkie ambicje. Czy robię żle?

Nie wiem czy robisz dobrze czy zle , podaj jakies namiary i ile bierzesz za godzine to chetnie sie przekonam .

do czego ty dzisiaj dazysz, marne te wtoje prowokacje

jestem tania bo początkująca. jak chcesz skorzystać to zapraszam:)

kobieto.....naprawdę chcesz wiedzieć....tylko, że ja dążę nie tylko dzisiaj:)

Namiary i cene podaj , jakies zdjecie nawet bez twarzy tez by sie przydalo ( z twarza byloby lepsze)

duzo studentek tak zarabia. To częste wsród kobiet w akademikach. Współczuje ci ze twoi rodzice sa biedni i nie maja dla córki na zycie w świecie i córka musi sie puszczac.

Cierpisz na deficyt własnych tematów czy co ? :P

chcę poznać waszą opinię gdyż mam wrażenie, że nie jest to nic złego. Część mnie potępia a ja uważam, że po trupach do celu

czesc chochlik :D dawno cie nie bylo!

bardziej elokwentnie....,,cel uświęca środki,,:)

jak juz to bardziej pasowalo by " po fiutach do celu"

Bykówka....bardzo cię przepraszam ale to w nawiązaniu do innego topiku. 35latka....przypomnij:)

bardzo zainteresowany....a jak myślisz....nadajesz się na kochanaka?:D

ci coś na wargach nie powyrastało-trzeba się zabezpieczać ! :)

A co ma do rzeczy czy sie nadaje czy nie , moge miec fiuta 2 cm a jak zaplace to i tak sie mam nadawac , placie wiec zadam , tak to dziala .

powiedz a gdzie prtacujesz?w burdelu czy przy drodze stoisz?? to twoja sprawa..ale kiedys byl tutaj topiil zreszta msz linka... i poczytaj sobie...dziewczyna parcuje w burdelu i zarabia miesiecznie 6-7 tysiecy...w zadenej normlanej pracy byc tyle nie dostala...jesli kogos do tego naparwde zmusza sytuacja a wierze ze tez tak jest to jego sparwa..ja tego nie potepiam...sama nie wiem co bym robila gdyby mnie na podstawowe rzeczy stac nie bylo...niestety w takim kraju zyjemy...mlodzi ludzie nie maja szans na znalezienie normalnej dobrze platnej pracy zeby chcoiaz studia sobie samemu oplacic...tutaj masz ten topik....poczytaj sobie http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3339182&start=60 autorka topiku nie jest prostytutka ale jesli pzreczyatszz calosc to do rozmowy wtracily sie dwie panie ktore w taki wlasnie sposb od dawna na zycie zarabiaja:)

ale może ja nie każdemu sprzedaję....jakby nie było decyzja należy do mnie.

zainteresowany-to juz wiesz jaka z niej prostytutka:-D

Widze ze zadna .... ja ogolnie czuje jakos dziwna sympatie do prostytutek :D

taka sama jak prowokatorka:D Zamykam topik i przepraszam wszystkich, których przejęła moja sytuacja. Oczywiście była pretekstem do stwierdzenia na jakie tematy wolimy rozmawiać. Okazuje się, że jeżeli dotyczy on demoralizacji, to szybko mamy wiele wpisów, natomiast jeżeli dotyczyć ma rozmowa moralności to nie bardzo. Dziękuję jednak wszystkim i przepraszam tych, których wprowadziłam w błąd:)

Laska \Was wkręca - przed chwilą pisała temat o moralności, a że nie cieszył isę zainteresowaniem, to wpisała, że gdyby założyła temat "jestem prostytutką" to wszyscy by się zlecieli - wniosek prosty - wkręca \Was :D

bardzo zainteresowany...a dlaczego akurat w tym kierunku? Czy stateczne kobiety o wyrobionych poglądach nie są w stanie wzbudzić podniecenia u ciebie?:D

Przeciez od razu to bylo wiadome , nie ma o tym zadnego pojecia wiec nie mogla pociagnac tematu , ale gdyby nia byla chetnie bym sie z nia umowil , lubie poznawac nowych ludzi :)

ja również lubię poznawć nowych ludzi a sprawiasz mi przykrość rozmawiając o mnie jakby mnie tu nie było:) Mogę się z tobą spotkać o ile nie jesteś gwałcicielem czy seryjnym mordercą:)

robisz dobrze:) a co to to sie nie wymydli:P

lila....zadziwiasz mnie....masz 25 lat i jesteś zielona:(