FOTOGRAF

Już po ślubie było super a eraz nie wiem........ fotograf dał nam album i zdjęcia te z albumu w formie prezentacji (DVD). Chciałam zrobic odbitki i nic z tego bo przy większym formacie 13x18 wszystko sie rozmazyje itp. Zdjęcia w albumie są super ładne:) Czy fotograf ma obowiązek dać mi oryginalny negatyw z tymi fotkami żebym sobie mogła zrobić gdzie indziej odbitki?? On chce 10zł za fotke a gdzie indziej są po 2 zł Jak to jest z tym negatywem - a jak w formie cyfrowej to z jakąś oryginalną wersją tych zdjęć??? Dzięki

prawa autorskie do tych zdjec i cene dyktuje nie moze ich opublikowac bez waszej zgody ale jednak nie o to tu chodzi... niestety trzeba bylo cene negocjowac zanim zrobil zdjecia...

ale nie wiem czy fotograf ma obowiązek go dać :(

prawa autorskie ma ale to moja własność bo ja za to zapłaciłam. Gdybym wywoływała je na handel to musiałabym mu odpalić kase ale to są dla mnie.!!

ale jakie duze sa zdjecie w tym formacie dvd??? ile maja cm?ile pikseli? i jaka rozdzielczosc musiałabys zwiekszyc rozdzielczosc moze by cos z tego było nie wiem jak to jest ale fotograf sobie chyba zabiera negatyw i ci chyba nie da!!bo ona na tym zarabia!!albo zamowisz u nieg za 10, albo nie sadze by ci za darmo negatyw oddał..chyba ze odkupisz.od niego

to idz do niego i zapytaj czy nie da negatywu bys mogła wywołac zdjecia w normalnym formacie, bo cie nie stac na zdjecia za 10 zł..moze wtedy spusci z ceny

sprobuj dac to dvd do laboratorium fotogfraficznego, moze ci cos z tym zrobia!!

? Negatyw to własność wspólna. Twój wizerunek oraz prawa autorskie. Formalnie rzecz ujmując, jeżeli zamawiałeś tylko zdjecia, to za negatywy (prawa autorskie) należałoby zapłacić. Dlatego aby uniknąć problemów, dobrze jest wyjaśnić sprawę negatywów przy zamawianiu sesji. To samo jest oczywiście w przypadku fotografii cyfrowej, tutaj zamiast negatywu możesz otrzymać wersję cyfrową Twoich zdjęć na płycie CD.

hmm jak włącze prezentacje to na cały ekran jest:) Nie znam sie na tym.

teraz już po wszystkim:( W umowie nic nie ma na ten temat A jak sie ma do tego kodeks cywilny?? Nie mówie żeby dał mi wszystkie zdjęcia jakie pstryknął ale tylko te co w albumie!

A jeśli negatyw to część wspólna to dlaczego ma on byc u niego a nie u mnie??

wiec sie z nim dogadaj, zeby ci dał negatyw na 1 dzien!!

http://www.uslugislubne.pl/txt/porady.php wpisz tutaj pytanie to Ci odpowiedza

dzięki

niestety jesli w umowie nie masz zapisane ze negatyw jest twoj to nic nie wskorasz, to jego wlasnosc i on dyktuje warunki :-( z plyty dvd odbitek dobrych nie uzyskasz bo zdjecia w formacie dvd maja okolo 700x 560 pkt a to stanowczo za malo do odbitek fotograficznych. w twoim wypadku jedyne wyjscie to zamowic po jednej odbitce tych zdjec ktore chcesz miec i potem komputerowo zeskanowac kazde zdjecia i wtedy bedziesz miala je cyfrowo na plycie. nic wiecej nie da sie zrobic. ps. trzeba bylo pytac na forum jak zawrzec korzytnie umowe.

no ale o ile sie nie myle 700 na 560 pikseli to 24 na 16 wiec dało by rade zrobic odbitki 15na 10 plus kilka wiekszych 15 x 21Q!!!

700 na 560 pikseli to 24 na 16 cm...oczywiscie

xsf niestety cos ci sie pomylilo. zeby zdjecie bylo dobre jakosciowo w wymiarze 15x10 cm musi miec rozdzielczosc przynajmniej 1800x1600 pkt. oczywiscie drobne odchylki w dol sa dpuszczalne ale napewno nie 700x560. zeby rozmiar zdjecia przez ciebie podany 24x16 cm byl dobry jakosciowo to fotografia musi miec rozdzielczosc 3000x2000 pkt.

oki a co z dpi? faktycznie mnie sie pomyliło

zeb serban ale ty teraz mowisz o jakosci zdjecia czyli o dpi?mowiac ze zdjecie ma meic conajmniej 1800 na 1600 punktow? bo ja mowiłam o pikselach w sensie..rozmiaru..a nie jakosci

ja włąsnie chce wywołac zdjecia w wielkosci 10 na 15 to ile dpi mam ustawic?

Oj zebie wszędzie kreujesz się na super fotografa ze znajomością wszystkich w tej materii zagadnień. Wszędzie robisz z siebie takiego uczciwego fotografa sypiącymi dobrymi radami a tu namawiasz innych do normalnej kradzieży bo skanowanie zdjęć w celu ich powielenia zdaje się że jest kradzieżą. Poczytaj trochę przepisów o prawach autorskich i co wobec nich należy się klientom a co nie. Prawa autorskie to w zasadzie zbiór punktów które przez jakiś czas mają za zadanie chronić umiejętności twórcy. W umowie powinno być sprecyzowane w jakiej cenie są doróbki i po jakim czasie para młoda może odebrać z archiwum fotografa negatywy. Negatywy zazwyczaj po dwóch latach fotograf oddaje za darmo. Są co prawda tacy fotografowie co dają negatywy za darmo ale są to osoby co zrobią wszystko aby mieć dzięki temu kilka marnych groszy. Jest to najgorszy rodzaj twórców nie mających większych zasad w tym co robią. Zgodę na prezentację zdjęć musi posiadać nie tylko fotograf ale i młoda para. Bez zgody fotografa pomimo że młoda para zapłaciła za zdjęcia też nie może ani robić z nich pocztówek ani w zasadzie promować swojego wizerunku w Internecie. Zebie pewnie według ciebie kopiowanie płyt z filmami też jest legalne bo są do tego odpowiednie programy.

Przedmiot prawa autorskiego Przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór). W szczególności przedmiotem prawa autorskiego są utwory: * wyrażone słowem, symbolami matematycznymi, znakami graficznymi (literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne oraz programy komputerowe), * plastyczne, * fotograficzne, * lutnicze, * wzornictwa przemysłowego, * architektoniczne, architektoniczno-urbanistyczne i urbanistyczne, * muzyczne i słowno-muzyczne, * sceniczne, sceniczno-muzyczne, choreograficzne i pantomimiczne, * audiowizualne (w tym wizualne i audialne). Utwór jest przedmiotem prawa autorskiego od chwili ustalenia, chociażby miał postać nieukończoną. Ochrona przysługuje twórcy niezależnie od spełnienia jakichkolwiek formalności.

Ochrona wizerunku, adresata korespondencji i tajemnicy źródeł informacji Ustawa o prawie autorskim reguluje również kwestię ochrony wizerunku. W myśl ustawy rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej. Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych oraz osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza. Jeżeli osoba, do której korespondencja jest skierowana, nie wyraziła innej woli, rozpowszechnianie korespondencji, w okresie dwudziestu lat od jej śmierci, wymaga zezwolenia małżonka, a w jego braku kolejno zstępnych, rodziców lub rodzeństwa. Twórca, a wydawca lub producent na żądanie twórcy mają obowiązek zachowania w tajemnicy źródeł informacji wykorzystanych w utworze oraz nie ujawniania związanych z tym dokumentów. Ujawnienie tajemnicy jest dozwolone za zgodą osoby, która powierzyła tajemnicę, lub na podstawie postanowienia właściwego sądu.

xfs sluchaj/czytaj :-) zeby jakosc zdjecia byla 100% bez straty musi byc zachowane 300 DPI. w takich rozdzielczosciach pracuja wszystkie LABy. aparat robi zdjecie w rozdzielczosci 3000x2000 pkt co sie przeklada na 106 x 70 cm w 72 DPI, aby jakosc zdjecia byla maksymalna musimy miec 300 DPI wiec zadajemy w programie graficznym aby przekonwertowal zdjecia do 300 DPI. w wyniku tego mamy zdjecie w rozmiarze 25 x 17 cm w 300 DPI i przy takim rozmiarze zdjecie nie powinno stracic nic na jakosci. oczywiscie to jest teoria bo w praktyce 20 x 15 cm to jest gorna granica zachowania 100% jakosci zdjecia. trzeba tez dodac ze im wieksza matryca tym wiekszy obraz otrzymujemy i na wieksza odbitke mozemy sobie pozwolic. a wracajac do zdjec z dvd to przy rozdzielczosci 700 x 560 i 72 DPI po przekonwertowaniu na 300 DPI wychodzi ze maksymalny bezstratny rozmiar to 6 x 5 cm. a w twoim wypadku jesli masz zdjecie w rozdzielczosci okolo 1600 x 1200 lub wiekszej to nic nie ustawiaj, bedzie dobrze

przez przypadek, to tobie cos sie pomylilo odnosnie wlasnosci i ty poczytaj te teksty jeszcze raz ale tym razem ze zrozumieniem. "...tu namawiasz innych do normalnej kradzieży bo skanowanie zdjęć w celu ich powielenia zdaje się że jest kradzieżą..." odp. zdjecie na papierze za ktore zaplacila klientka jest jej wlasnosci !!! a nie fotografa !!! fotograf ma tylko prawo do kliszy i czy ona sobie je zeskanuje i powiekszy czy zrobi z tego 100 odbitek to jest jej prawo !!! bo to jej zdjecie. nie modeluje sie na zadnego super tylko pisze jak jest a ze ja mam inne podejscie, zdrowe. u mnie klient dostaje wszystko na plytach i jest to jego wlasnoscia a nie moja. to jest uczciwe podejscie a nie cyckanie potem klientow za kazde zdjecie po 10 zl.

prze przypadek, doczytalem do konca twoj tekst. to co piszesz jest smieszne/chore/glupie . tys pewnie jest takim fotografem co trzyma klisze i zdziera ze swoich klientow. jak ty sobie to wyobrazasz ?? z ktos zamawia zdjecia ze swojego slubu , wynajmuje kamerzyste, placi im kupe forsy za to a potem ma prosic o pozwolenie pokazania swoich zdjec w interneci ?? hahaha czy tez prosic kamerzyste o pozwolenie pokazania fimu znajomy ???. czlowieku nie zartuj. z chwila kiedy ktos komus placi za wykonana prace nabywa prawa do tej pracy !!! chyba ze w umowie bedzie inaczej napisane. dobre by bylo byc np grafikiem komp. w firmie reklamowej prze m-c a potem sie procesowac o prawa autorskie :-) dobre

zeb serban, ale cos pierdolisz za przeproszeniem bo jak zmieniam dpi w zdjeciu..to rozmiar w cm sie nie zmienia!!! tylko w pikselach sie rozmiar zmienia..bo jest wiecej małych pikseli..i obraz przez to jest jakosciowo lepszy!!wiec nie mow mi ze jak zmieniasz dpi z 72 na 300 to zmienia sie rozmiar!!sparwdz sobie sam zreszta!1 zrob podklad wydruku oba zdjecia beda takie same..tylko na kompie widacwiekszy obraz w rzeczywistosci natlmiast nadal bedzie miał 10 na 70 jak pisałes!! a nie 25 na 17 cm..

zle to wyjasniłes chodzi o to ze 700 na 500 pikseli to po prostu zbyt kiepska jakosc zdjecia wyjdzie..bo tych pikseli jest za mało na dobra odbitke:)proste

Panie Serban według pana kopiowanie do własnego archiwum płyt z wypożyczalni jest jak najbardziej legalne, bo za płytę przecież zapłaciłam. Odbijanie na powielaczu skryptów książek też według pana jest legalne. Ściąganie z Internetu nielegalnie umieszczonych programów też jest pewnie legalne. Prawo do podejmowania decyzji o kopiowaniu ma tylko autor i twórca. Jeśli twórca nic na ten temat w umowie nie napisał to wtedy sprawy te reguluje ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83 z późn. zm.) FOTOGRAF NIE TYLKO POWINIEN ROBIĆ ŁADNE ZDJĘCIA, ALE POWINIEN ZNAĆ PRZEPISY PRAWNE DOTYCZĄCE WYKONYWANEGO PRZEZ NIEGO ZAWODU. Panie Serban podlizywanie się na forum na pewno nie da panu klientów. Moja rada, aby zakończył pan tą swoją reklamę na forum, bo więcej pan na tym straci niż zyska.