to był chyba najgorszy dzień w mojej 26. wiośnie życia

:( :( :( a rano będzie chyba jeszcze gorzej :O

głowa do góry:)

A co sie stalo??

Dlaczego???Co się takiego stało???

zrobili Ci nagie fotki z Giertychem ? :D

od samego rana jedna wielka chu..nia :O miałam do czynienia z samymi dewiantami, ja rozumiem, że czasem są takie dni, że trafia sie na samych \"nie wiadomo czego chcących\" ale dziś to lekka przesada :O trzy razy z nerwów się powyłam bo mnie wyprowadzili z równowagi, w sumie to dwa razy nie musiałam płakać ale po pierwszym dewiancie nad dewiantami było mi tak przykro, że później to juz leciało samo z siebie a na koniec pożarałam się z szefową...no i nie ugryzłam się w mój głupi ozór w odpowiednim momencie:O O citogo daj żyć!!!!!

to gdzie Ty pracujesz ? dewianci...szefowa...czyzby ? :-p

nocny, po fotce z giertychem to już bym kompa nie miała:O bałabym się znaleźć to zdjęcie na necie przez przypadek :P

co nocny czyżby...:P

no nie wiem wlasnie...w biurach też zdarza się ze pracują pojeby ... sklep nocny ? słuzba zdrowia? petrol station ?

no prawie służba zdrowia...ale psychicznego prawie sklep nocny...z tym, że z mniejszym asortymentem no i prawie stacja...ale na inne paliwo :P cholera, najgorsze, że ktoś za tą całą chujnie z moją bosową będzie cierpiał i to nie będę ja :O żebym ja wiedziała:O