Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Onanizm

onanizm u faceta - czy on powinien byc do pewnego wieku ??

Polecane posty

Do \"Rowniez Kobieta\". Moj pierwszy wpis, ktory tak Cie zbulwersowal oparty jest niestety na moich doswiadczeniach z \"mezczyznami\". Jesli masz inne - zazdroszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tam zawsze
targam napleta jak moja kobite boli glowa . :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze ja boli glowa DLATEGO, ze targasz napleta ? Mi sie odechciewa wszystkiego jak wiem, ze \"moje kochanie\" wlasnie sie zdrowo wyonanizowalo - a w pewnym wieku mezczyznie nie staje juz tak czesto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ......... ...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A skad to wiesz
ze on wlasnie to zrobil ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladaaaa
bo jest wtedy lżejszy i mniejsze odgniecenia na łóżku robi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Capricious *
Bo sie robi wtedy Bardzo Niedotykalski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i sie sploszyl chlopina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OOOOOps...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAMYKAM TOPIK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale dlaczego .. .. ...
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawny onanista
na pytanie , czy onanizm powinien być do pewnego wieku odpowiadam ,że chyba tak . U mnie zakończył się mniej więcej wtedy gdy urodziło nam sie drugie dziecko. Uważałem ,że to juz nie wypada aby ojciec dwójki dzieci tarmosił swojego członka po kryjomu .Zresztą doskonale do dzisiejszego dnia robi to moja śliczna małżonka. Ja jej te pieszczoty odwzajemniam więc jestesmy happy. Czasem próbuję to zrobić w czasie jej dłuższej nieobecności , ale wierzcie mi - zupełnie mi to nie smakuje. Natomiast niedawno dowiedziałem się , że mojej ślicznej żonie jest trochę seksu ze mną za mało i czasem zadawala się sama. Ale to już odpowiedź na inny topik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WOWWWW
Zazdroszcze Ci Dawny Onanisto. Moj Maz jak zaczal w wieku nastoletnim tak nie moze przestac do tej pory. /Jest troche przed 50-tka/ Jest to powazna sprawa bo woli swoja reke od moich ust. Poza tym nie potrafi odbyc normalnie stosunku... Zazdroszcze Twojej zonie i Tobie, ze uwolniles sie od tego. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria 99
Do panów !!!! Dllaczego tak brutalizujecie sprawy związane z sexem...Piszecie o targaniu fiutow, o waleniu konia, wytrzepaniu paly.Wierzcie mi że z żadnym z tych meżczyzn nie chcialabym mieć nic do czynienia nawet na plaszczyznie towarzyskiej nie mowiąc juz o kontaktach erotycznych.Nienawidzę takich nieokrzesanych prostakow i brzydzę się nimi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy wali kobyłkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kenio się podniecił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kenio jest masturbantem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojaq laska tez wali konia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PIES LOI NA NODZE
Wobec niemożności rozładowania napięcia wynikającego z potrzeb seksualnych albo w akcie seksualnym albo w formie innej aktywności, niektóre psy kopulują ludzkie nogi, zabawki czy poduszki lub doprowadzają do wytrysku nasienia. W tym sensie jest to zachowanie normalne. Problem zaczyna się wtedy, gdy ten swego rodzaju onanizm zastępuje inne sposoby aktywności, takie jak zabawa lub też pies prezentuje to zachowanie niejako przymusowo w celu rozładowania napięcia. Mówimy wtedy o zachowaniach kompulsywnych (przymusowych), które można traktować jako problem. Mówiąc obrazowo cała para aktywności psa idzie w gwizdek jednego zachowania służącego rozładowaniu napięcia (metafora gwizdka jest tu oczywiście niezamierzona). Takie zachowanie staje się swego rodzaju „nałogiem” aktywującym mózgowy układ nagrody. Z tego właśnie względu dość trudno poradzić sobie z zachowaniami kompulsywnymi. Program modyfikacji zachowania obejmuje w takich przypadkach po pierwsze znalezienie psu innych form uzyskiwania satysfakcji (zabawa, gryzienie Konga), po drugie czasowe uniemożliwienie prezentowania tego zachowania (na przykład noszenie kołnierza pooperacyjnego kiedy nie możemy psa pilnować oferując mu możliwośc innego nagradzającego zachowania), po trzecie – i być może najważniejsze – kastrację w celu obniżenia motywacji seksualnej (niektóre psy z natury są bardziej zmaskulinizowane niż inne). W rzadkich przypadkach można rozważać podawanie psu leków obniżających napięcie jednak trzonem postępowania jest realizacja wspomnianego programu modyfikacji zachowania. Czy młodszy pies może nauczyć się onanizować widząc jak robi to starszy? Psy potrafią naśladować zachowania innych psów, zwłaszcza starszych, z którymi razem przebywają, jednak dotyczy to raczej zachowań, które uczącemu się psu przynoszą korzyść, na przykład kiedy starszy wskakuje na klamkę, dzięki czemu drzwi otwierają się i obydwa psy mogą wyjść na zewnątrz. Trudno przypuszczać, że zachowanie Twojego kundelka polegające na doprowadzaniu do wytrysku nasienia przyniesie satysfakcję chartowi, dlatego mało prawdopodobne jest, że przejmie on to zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20 LAT A TRZE KPUłę
Moja dziewczyna (Niedlugo 20 lat) z ktora jestem juz 3 lata przyznala mi sie ostatnio ze od 3 tygodni masturbuje sie regularnie (moze nie codziennie ale co 2 dni czasem czesciej i czasem 2 razy dziennie). Wiedzialem ze sie masturbuje juz wczesniej ale mam pytanie: Czy to nie wplynie jakos negatywnie na nasz zwiazek, doznania erotyczne lub czy to cos zlego i jakie moga byc skutki takich czestych masturbacji? Z gory dziekuje za Wasze odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KONIE SIE WALOM
Od 2-3 lat się masturbuję. NIe dochodzi wprawdzie do niczego poważnego. Włączam sb jakiś filmik pornograficzny, siadam na ręce i pocieram nią o krocze. Bardzo tego nie lubię, ale wydaje mi się, że się od tego uzależniłam. Próbowałam tego nie robić, ale zawsze mam jakieś ale i to robię. Błagam pomóżcie mi, bo mam 15 lat i nie chcę myśleć o takich sprawach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chiał naparać na kolezankę
Kiedy raz weszłam do pokoju syna (14 lat) bez pukania, on szybko zamknął stronę z dziewczynami w bikini i wyjął rękę ze spodni. Udałam, że tego nie widziałam. Wiem jednak, że się masturbował. Kiedy był w szkole, sprawdziłam jego pokój - pod łóżkiem miał schowane pisemka z kobietami w samej bieliźnie. Raz, gdy go zawołałam, on wyszedł z pokoju z wyraźnym wzwodem - widać to było po spodniach. Rozmawiałam na ten temat z mężem, ale on zbagatelizował sprawę - powiedział, że to normalne w jego wieku. Postanowiłam porozmawiać z synem na tematy związane z seksualnością, jednak nic nie mówiłam o tym, że wiem, iż się masturbuje. Rozmawiałam z nim grzecznie i spokojnie. Pytałam go, czy podobają mu się nagie dziewczynki i czy widział kiedyś jakąś - używałam prostych i neutralnych słów, aby go nie zawsztydzić. On początkowo się wstydził, ale po chwili zaczął mówić, że przed wakacjami na kilkudniowym biwaku szkolnym zaproponował jednej dziewczynie grę w pokera rozbieranego. Potem wstydził się dalej mówić, ale ja go grzecznie i spokojnie dalej pytałam. Powiedział, że przegrał z kretesem - on był nagi, a dziewczyna miała na sobie jeszcze majtki, spodnie i stanik. Powiedział, że przegrał, więc uczciwie zdjął bokserki przed tą dziewczyną i założył po około minucie. Wtedy grzecznie zapytałam go o to, czy "ta dziewczyna się cie wtedy podobała". On odpowiedział, że ona jest bardzo ładna i podoba mu się od kilku miesięcy. Zapytałam go wtedy o to, czy wtedy, gdy z nią grał, ona mu się podobała. Powiedział mniej więcej tak: "Grałem z nią, bo chciałem ją zobaczyć nagą, ale... (przerwał na chwilę) gdy zdjęła bluzkę, już chciałem zrezygnować". Zapytałam go, dlaczego. Nie chciał odpowiedzieć, zapytałam go więc o to, czy po tej grze jeszcze myślał o tej dziewczynie. Powiedział zawstydzony, że w nocy nie mógł wtedy zasnąć z wrażenia. Chciałam jeszcze się dowiedzieć czemu i co robił, ale on się wstydził i nic więcej na ten temat nie powiedział, zapytałam go więc, czy jeszcze kiedyś widział nie w pełni ubraną koleżankę. Powiedział, że nie. Zmieniłam więc temat rozmowy - zapytałam go, czy czasem myśli o nagich dziewczynach. Odpowiedział, że nie. Widziałam, że coraz bardziej się wstydzi, więc postanowiłam jak najszybciej zakończyć rozmowę -- powiedziałam wtedy, że nie ma czego się wstydzić, bo to normalne w jego wieku. On wtedy niepewnie powiedział, że raz śniła mu się naga koleżanka. Powtórzyłam wtedy swe słowa, że to normalne i zakończyłam rozmowę. Przepraszam za bardzo długi e-mail, ale chciałam dokładnie opisać sprawę. Wydaje mi się, że on trochę się wstydzi tego, co robi - wynika to z rozmowy, poza tym masturbuje się on (z tego, co widziałam) przy zdjęciach dziewczyn ubranych w bikini.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin sie walikoniuje
Mam 18 lat. Jestem chłopakiem. Mój problem rozpoczął się mniej więcej 6 lat temu, bo wówczas zacząłem się masturbować. Po jakimś czasie (po jakichś 2 latach) próbowałem z tym skończyć. Do tej pory mi się nie udało. Dużo słyszałem o tym, że gdy chłopaki się masturbują długi okres czasu w młodości, to potem mają problemy z potencją. Boję się, żeby się nie skompromitować przed dziewczyną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcinie wal ile możesz
Marcinie! Masturbacja, to zachowanie seksualne, które polega na - nazwijmy to - zadawaniu sobie pieszczot erotycznych. Końcowym etapem tego zachowania jest, choć niekoniecznie, osiągnięcie orgazmu przez daną osobę. Podkreślam, że jest to pewien rodzaj zachowania, gdyż przez dłuższy czas uważano, iż jest to swego rodzaju dewiacja, czyli zaburzenie seksualne. Tezę tę obaliły badania przeprowadzane w różnych częściach świata. Uzyskane wyniki pozwoliły wysnuć następujące wnioski: masturbacja jest zjawiskiem powszechnym, według statystyk masturbuje się przeważająca ilość chłopców oraz ponad połowa dziewcząt. Wiesz Marcinie, to zachowanie seksualne pojawić sie może już u małych dzieci w wieku od 3-4 lat. Dokonuje się ono nieświadomie i częściej w czasie snu lub na granicy snu. Potem onanizm powraca około 12. roku życia, dzieje się to z chwilą, gdy młody człowiek zaczyna dojrzewać. Te zaskakujące przemiany (tzw. burza hormonów) powodują, że gwałtownie rozwija się nie tylko potrzeba zbliżenia do drugiego człowieka, ciekawość cielesności, dotyku, ale również wzmaga się potrzeba seksualna. Ciało młodego człowieka staje się niezwykle wrażliwe na dotyk. Jest to kolejny etap rozwoju seksualnego i TE zachowania seksualne nie należą do zachowań nienormalnych, czy zaburzonych z punktu widzenia rozwoju człowieka. Dzieje się również tak, że wiele samotnych osób dorosłych, w różnym wieku, masturbuje się, aby zaspokoić potrzebę seksualną. Uprawianie masturbacji kończy się zazwyczaj wraz z rozpoczęciem regularnego współżycia płciowego. Wpływ jej na późniejsze współżycie, może wiązać się jedynie z uzależnieniem od onanizowania się (masturbowania). To uzależnienie może polegać na tym, iż tylko pewne typy pobudzenia seksualnego, w tym przypadku stymulacja penisa dłonią lub stymulacja poprzez używanie specyficznych przyrządów daje osobie największą satysfakcję. Osoba nałogowa w tym przypadku nie będzie w dorosłym życiu doznawała pełnego poczucia satysfakcji ze współżycia z drugą osobą. Impotencja, o którą pytasz, może mieć podłoże jedynie psychiczne. Osoba, z którą rozpocznie się współżycie, np. nie będzie dorównywała wytworom fantazji osoby uzależnionej. Oznacza to, iż satysfakcja ze współżycia będzie np. dla Ciebie niezadowalająca, gdyż doznania w trakcie masturbacji wydawać się będą większe. Jeśli chodzi o inne problemy z potencją, to domyślam się, że może chodziło Ci o jakieś mechaniczne zmiany, które ew. możesz spowodować onanizując się, prawda? One nie istnieją i dlatego myślę, że kompromitacja przed dziewczyną jest z tego powodu niemożliwa. Marcinie, myślę, że w Twoim przypadku nie możemy mówić o uzależnieniu. Jesteś młodym człowiekiem, który nadal się rozwija i mimo, iż może zmiany, które następują, nie są aż tak gwałtowne, jak na początku, ale świadczą o ciągle postępującym rozwoju seksualnym, który może trwać nawet do 20. roku życia - jest to sprawa indywidualna. Wiem, że próbowałeś zaprzestać onanizowania się. To, że się nie udało, nie znaczy, że jest z Toba coś nie tak. Spokojnie. Dopóki nie rozpocząłeś regularnego życia seksualnego z partnerką, myślę, że nie musisz się niczym przejmować. Młodzi ludzie, właśnie w Twoim wieku, mają potrzeby seksualne i świadczy to tylko o normalnie postępującym rozwoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grudki nasienia w trobach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój syn się masturbuje
Kiedy raz weszłam do pokoju syna (14 lat) bez pukania, on szybko zamknął stronę z dziewczynami w bikini i wyjął rękę ze spodni. Udałam, że tego nie widziałam. Wiem jednak, że się masturbował. Kiedy był w szkole, sprawdziłam jego pokój - pod łóżkiem miał schowane pisemka z kobietami w samej bieliźnie. Raz, gdy go zawołałam, on wyszedł z pokoju z wyraźnym wzwodem - widać to było po spodniach. Rozmawiałam na ten temat z mężem, ale on zbagatelizował sprawę - powiedział, że to normalne w jego wieku. Postanowiłam porozmawiać z synem na tematy związane z seksualnością, jednak nic nie mówiłam o tym, że wiem, iż się masturbuje. Rozmawiałam z nim grzecznie i spokojnie. Pytałam go, czy podobają mu się nagie dziewczynki i czy widział kiedyś jakąś - używałam prostych i neutralnych słów, aby go nie zawsztydzić. On początkowo się wstydził, ale po chwili zaczął mówić, że przed wakacjami na kilkudniowym biwaku szkolnym zaproponował jednej dziewczynie grę w pokera rozbieranego. Potem wstydził się dalej mówić, ale ja go grzecznie i spokojnie dalej pytałam. Powiedział, że przegrał z kretesem - on był nagi, a dziewczyna miała na sobie jeszcze majtki, spodnie i stanik. Powiedział, że przegrał, więc uczciwie zdjął bokserki przed tą dziewczyną i założył po około minucie. Wtedy grzecznie zapytałam go o to, czy "ta dziewczyna się cie wtedy podobała". On odpowiedział, że ona jest bardzo ładna i podoba mu się od kilku miesięcy. Zapytałam go wtedy o to, czy wtedy, gdy z nią grał, ona mu się podobała. Powiedział mniej więcej tak: "Grałem z nią, bo chciałem ją zobaczyć nagą, ale... (przerwał na chwilę) gdy zdjęła bluzkę, już chciałem zrezygnować". Zapytałam go, dlaczego. Nie chciał odpowiedzieć, zapytałam go więc o to, czy po tej grze jeszcze myślał o tej dziewczynie. Powiedział zawstydzony, że w nocy nie mógł wtedy zasnąć z wrażenia. Chciałam jeszcze się dowiedzieć czemu i co robił, ale on się wstydził i nic więcej na ten temat nie powiedział, zapytałam go więc, czy jeszcze kiedyś widział nie w pełni ubraną koleżankę. Powiedział, że nie. Zmieniłam więc temat rozmowy - zapytałam go, czy czasem myśli o nagich dziewczynach. Odpowiedział, że nie. Widziałam, że coraz bardziej się wstydzi, więc postanowiłam jak najszybciej zakończyć rozmowę -- powiedziałam wtedy, że nie ma czego się wstydzić, bo to normalne w jego wieku. On wtedy niepewnie powiedział, że raz śniła mu się naga koleżanka. Powtórzyłam wtedy swe słowa, że to normalne i zakończyłam rozmowę. Przepraszam za bardzo długi e-mail, ale chciałam dokładnie opisać sprawę. Wydaje mi się, że on trochę się wstydzi tego, co robi - wynika to z rozmowy, poza tym masturbuje się on (z tego, co widziałam) przy zdjęciach dziewczyn ubranych w bikini. W tej chwili nie wiem, co o tym sądzić - stałam się obojętna wobec zachowania syna, ale czekam na poradę specjalisty. ..................................................................... Pani Agato! Wszystko w najlepszym porządku. Takie zachowanie chłopaka w jego wieku jest całkiem typowe i normalne. Proszę go więcej "nie przesłuchiwać", bo może to w nim wzbudzić niepotrzebne lęki i poczucie winy. I lepiej pukać przed wejściem do jego pokoju. A jeśli mimo to zdarzy się Pani "przyłapać go" na masturbacji, proszę udawać, że niczego Pani nie widziała. Syn ma prawo do intymności, a masturbacja w tym wieku to na prawdę rzecz całkiem normalna. Wszystko to świadczy o jego prawidłowym rozwoju psychoseksualnym. Pozdrawiam. Beata Ciesielska http://www.poradnikzdrowie.pl/eksperci_seks/porada/moj-syn-sie-masturbuje,26081,40.htm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emeryt61
mam 61 lat i trzepię sobie kapucyna niemal każdego dnia, a zdarza się, ze kilka razy dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój syn się masturbuje
Witam. Jestem matką 15 latka,gdy miał 12 lat weszłam do pokoju gdy on w najlepsze trzepał swojego małego.Poczekałam aż skończy i weszłam do pokoju a on stanął wryty i nie wiedział co ma począć,gdy te narządy były na wierzchu a jego majtki i rajstopki opadnięte.Kazałam mu podciągnąć i iść się umyć,potem rozmawiałam z nim około 2 godz,tłumacząc mu że męska masturbacja u młodzieży to normalne i nie ma czego się wstydzić.Dopiero dowiedziałam się że nosi rajstopy co dotychczas to ukrywał.Teraz sam sobie kupuje rajstopy i prezerwatywy ponieważ ma 15 lat.myślę że tłumaczeniem więcej osiągniemy niż wyśmiewaniem,bardzo często przychodzi gdy ma kłopoty bo wie że otrzyma odpowiedż jaką potrzebuje.nieraz wychodzi z kąpieli z wypiętymi majtkami bo widać że niedawno była masturbacja.Niedawno mi podziękował że wtedy nie krzyczałam tylko wytłumaczyłam,daję mu 100zł na jego potrzeby i wiem co kupuje bo znajduję pełne pod poduszką z męskim nasieniem. Pozdrawiam i nie załamujcie naszej młodzieży. JOANNA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×